MATI x SKOR: Obecność (feat. Buka)
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
MATI x SKOR: Obecność (feat. Buka)
[Zwrotka 1: Buka]
Aniele Boży, stróżu mój, Ty zawsze przy mej duszy stój
I wybacz każdą krzywdę, zapomniałem modlitwę
A ból niech zniknie, niechaj powstaną blizny
Wlejmy w nie radość, czemu milczysz
Gdy przepraszam, krzyczę! Wiem, że to słyszysz
Aniele Boży, stróżu mej podróży, zakopmy na cmentarzu szarość
Niech zakwitną róże i już mnie nie opuścisz, moja muzo
Nieś mnie ku światłu towarzyszu, strażniku bez kluczy
Bądź mi zawsze ku pomocy, rano, we dnie, w nocy
Tak to brzmiało, mamo, pamiętasz krzyżyk
Na czole przed spaniem? Jak rysowałaś go
By nic nie stało się, a talizmany złamano
Ale on dalej jest, bo nadal idziemy w nieznaną
A kiedy przyjdzie po mnie, naprzeciw Ci stanę, przyjacielu
Ucałuje dłonie krwią oblane w mym imieniu
By ruszyć ku Valhalli, najgłębiej schowanej
Jeszcze nie pora, mam coś do zrobienia
Przestawmy zegary
[Zwrotka 2: Buka]
Aniele Boży, stróżu mój, Ty zawsze przy mej duszy stój
I wybacz każdą krzywdę, zapomniałem modlitwę
A ból niech zniknie, niechaj powstaną blizny
Wlejmy w nie radość, czemu milczysz
Gdy przepraszam, krzyczę! Wiem, że to słyszysz
Aniele Boży, stróżu mej podróży, zakopmy na cmentarzu szarość
Niech zakwitną róże i już mnie nie opuścisz, moja muzo
Nieś mnie ku światłu towarzyszu, strażniku bez kluczy
Bądź mi zawsze ku pomocy, rano, we dnie, w nocy
Tak to brzmiało, mamo, pamiętasz krzyżyk
Na czole przed spaniem? Jak rysowałaś go
By nic nie stało się, a talizmany złamano
Ale on dalej jest, bo nadal idziemy w nieznaną
A kiedy przyjdzie po mnie, naprzeciw Ci stanę, przyjacielu
Ucałuje dłonie krwią oblane w mym imieniu
By ruszyć ku Valhalli, najgłębiej schowanej
Jeszcze nie pora, mam coś do zrobienia
Przestawmy zegary
[Zwrotka 3: Mati]
Mam doskonały wzrok, ale wszystkiego nie widzę, nie słyszę
Choć jeszcze lepszy słuch mam, zakrywam usta, milczę
Czuję, że jesteś przy mnie, umacniasz moje męstwo
Gdy pielęgnujesz duszę mą na swoje podobieństwo
I chociaż błądzę, tak często, nie widzę znaków
Ty podpowiadasz mi jak iść i nie czuję strachu
Choć czasem wątpię i sięgam po kolejny flakon
Ściągasz ze mnie klątwę swym dobrem, pragnienie gasząc
Dziękuję wszechświatu za to, że Ciebie zesłał
Bym szedł po szlaku do Twego królestwa
I wiem, że uwolnisz mnie z potrzasku Piekła
Jak ojciec w obronie swego jedynego dziecka
A twój majestat będą narody sławić
I klękać przy świętych księgach, byś się objawił
Zanim ostatni wdech zwabi śmierć i przemieni w granit
Aniele Stróżu mój, módl się za nami
[Zwrotka 4: Skor]
Czuję, że jesteś przy mnie czuję Twój zapach
Gdy gubię się w ciemnościach świata, zabijam zapał
I gdy oplatasz me dłonie bym nie bił nimi w mury
Które w nas stworzyły pieprzony limit
W każdej chwili, gdy upadek jest fragmentem drogi
Której reszta czeka za zakrętem
Mówisz bym zamazał atramentem przeszkody
I biegł, pomimo trwogi prosto w bezkres
Wiem, że tam jesteś, że czuwasz jak Anioł Stróż
Gdy osuwam się w dół, gubiąc grunt i stabilność
Mimo burz, wciąż czuję tu twój zapach róż, niewidzialna walkirio
A kiedy przyjdą po mnie i powiedzą już pora
Zabić morał, zamordować tętno
To pójdę w tą ciemność, a ty mnie poprowadź
Bym mógł podziękować za twoją obecność
A gdy przychodzi mrok, by nadzieję pogrzebać
Zamknąć usta zegarom, by nie mówiły: "przebacz"
Zabrać pióra skrzydłom, by już nie dotknęły nieba
I wypełnić czernią wszystko czego nam trzeba
Ty wskazujesz światło, drogę przemian
Stajesz się prawdą na krańcu sumienia
Naszą ostatnią szansą na ucieczkę z cienia
A twój głos w naszych sercach śpiewa
Aniele Boży, stróżu mój, Ty zawsze przy mej duszy stój
I wybacz każdą krzywdę, zapomniałem modlitwę
A ból niech zniknie, niechaj powstaną blizny
Wlejmy w nie radość, czemu milczysz
Gdy przepraszam, krzyczę! Wiem, że to słyszysz
Aniele Boży, stróżu mej podróży, zakopmy na cmentarzu szarość
Niech zakwitną róże i już mnie nie opuścisz, moja muzo
Nieś mnie ku światłu towarzyszu, strażniku bez kluczy
Bądź mi zawsze ku pomocy, rano, we dnie, w nocy
Tak to brzmiało, mamo, pamiętasz krzyżyk
Na czole przed spaniem? Jak rysowałaś go
By nic nie stało się, a talizmany złamano
Ale on dalej jest, bo nadal idziemy w nieznaną
A kiedy przyjdzie po mnie, naprzeciw Ci stanę, przyjacielu
Ucałuje dłonie krwią oblane w mym imieniu
By ruszyć ku Valhalli, najgłębiej schowanej
Jeszcze nie pora, mam coś do zrobienia
Przestawmy zegary
[Zwrotka 2: Buka]
Aniele Boży, stróżu mój, Ty zawsze przy mej duszy stój
I wybacz każdą krzywdę, zapomniałem modlitwę
A ból niech zniknie, niechaj powstaną blizny
Wlejmy w nie radość, czemu milczysz
Gdy przepraszam, krzyczę! Wiem, że to słyszysz
Aniele Boży, stróżu mej podróży, zakopmy na cmentarzu szarość
Niech zakwitną róże i już mnie nie opuścisz, moja muzo
Nieś mnie ku światłu towarzyszu, strażniku bez kluczy
Bądź mi zawsze ku pomocy, rano, we dnie, w nocy
Tak to brzmiało, mamo, pamiętasz krzyżyk
Na czole przed spaniem? Jak rysowałaś go
By nic nie stało się, a talizmany złamano
Ale on dalej jest, bo nadal idziemy w nieznaną
A kiedy przyjdzie po mnie, naprzeciw Ci stanę, przyjacielu
Ucałuje dłonie krwią oblane w mym imieniu
By ruszyć ku Valhalli, najgłębiej schowanej
Jeszcze nie pora, mam coś do zrobienia
Przestawmy zegary
[Zwrotka 3: Mati]
Mam doskonały wzrok, ale wszystkiego nie widzę, nie słyszę
Choć jeszcze lepszy słuch mam, zakrywam usta, milczę
Czuję, że jesteś przy mnie, umacniasz moje męstwo
Gdy pielęgnujesz duszę mą na swoje podobieństwo
I chociaż błądzę, tak często, nie widzę znaków
Ty podpowiadasz mi jak iść i nie czuję strachu
Choć czasem wątpię i sięgam po kolejny flakon
Ściągasz ze mnie klątwę swym dobrem, pragnienie gasząc
Dziękuję wszechświatu za to, że Ciebie zesłał
Bym szedł po szlaku do Twego królestwa
I wiem, że uwolnisz mnie z potrzasku Piekła
Jak ojciec w obronie swego jedynego dziecka
A twój majestat będą narody sławić
I klękać przy świętych księgach, byś się objawił
Zanim ostatni wdech zwabi śmierć i przemieni w granit
Aniele Stróżu mój, módl się za nami
[Zwrotka 4: Skor]
Czuję, że jesteś przy mnie czuję Twój zapach
Gdy gubię się w ciemnościach świata, zabijam zapał
I gdy oplatasz me dłonie bym nie bił nimi w mury
Które w nas stworzyły pieprzony limit
W każdej chwili, gdy upadek jest fragmentem drogi
Której reszta czeka za zakrętem
Mówisz bym zamazał atramentem przeszkody
I biegł, pomimo trwogi prosto w bezkres
Wiem, że tam jesteś, że czuwasz jak Anioł Stróż
Gdy osuwam się w dół, gubiąc grunt i stabilność
Mimo burz, wciąż czuję tu twój zapach róż, niewidzialna walkirio
A kiedy przyjdą po mnie i powiedzą już pora
Zabić morał, zamordować tętno
To pójdę w tą ciemność, a ty mnie poprowadź
Bym mógł podziękować za twoją obecność
A gdy przychodzi mrok, by nadzieję pogrzebać
Zamknąć usta zegarom, by nie mówiły: "przebacz"
Zabrać pióra skrzydłom, by już nie dotknęły nieba
I wypełnić czernią wszystko czego nam trzeba
Ty wskazujesz światło, drogę przemian
Stajesz się prawdą na krańcu sumienia
Naszą ostatnią szansą na ucieczkę z cienia
A twój głos w naszych sercach śpiewa
Tłumaczenie piosenki
MATI x SKOR: Obecność (feat. Buka)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
MATI x SKOR: Obecność (feat. Buka)
-
SZUKAJ ZNAKÓW
- MATI x SKOR
-
TAKA GR
- MATI x SKOR
-
TO MY JESTEŚMY HIP HOP
- MATI x SKOR
-
NOWY PORZĄDEK
- MATI x SKOR
Skomentuj tekst
MATI x SKOR: Obecność (feat. Buka)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
dorosłe serce
WERSOW
„Serce dorosło wciąż łamie się w pół padło zbyt wiele między nami złych słów wiem że mnie kochasz na swój sposób to ja tak bardzo tęsknie ale nie jest mi żal bo jesteś chciałam byś chociaż spojrzał na ”
-
Od nowa
Julia Wieniawa
„Znam takich jak Ty słowa rzucasz na wiatr byłeś tak pewny a znów jesteś sam czułam się lekko tak przy Tobie pod płaszczem gwiazd świeciłam mocniej szkoda, że mimo tego nie widziałeś mnie ”
-
CHA CHA
Sobel
„Przecież sama nie wiesz czego chcesz I ja od dawna czuję, że nie warto Wiesz, że daję serce Ci na dłoni Które Ty wraz z petem wyrzucisz przez balkon Koniec z walką, wiem, że nie dam Ci już... N”
-
Maison - ft. Lucie
Emilio Piano
„Où va-t-on ? Quand on n’a plus de maison ? Les fleurs sous le béton, Maman, Dis-le-moi, Où va-t-on ? Est-ce qu’un jour on sait vraiment ? Ou est-ce qu’on fait semblant, tout le temps ? Où va”
-
Chcę ciebie częściej
Maciej Skiba
„Powiedz coś Tak od niechcenia Chcę Ciebie słuchać To miłe dla ucha Bez Ciebie szare mam dni Kiedy nie dzwonisz Nie robię nic Wszystko jest po nic Tylko Ty Potrafisz mnie przed tym o”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Asteromata (Grecja - piosenka na Eurowizja 2025)
- Klavdia
-
Balkan Boys
- Dubioza Kolektiv
-
Samoloty (prod. Tabb)
- Ada Borkowska
-
Strobe Lights (Belgia - piosenka na Eurowizja 2025)
- Red Sebastian
-
Wasted Love (Austria - piosenka na Eurowizja 2025)
- JJ
-
Róża miłości
- Magda Niewińska
-
La Poupée Monte Le Son (Luksemburg - piosenka na Eurowizja 2025)
- Laura Thorn
-
The Children of 'Ata
- Nightwish
-
Red Flag
- XOXO
-
Immortal (Polska - piosenka na Eurowizja 2025)
- TEO
Reklama
Tekst piosenki Obecność (feat. Buka) - MATI x SKOR, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Obecność (feat. Buka) - MATI x SKOR. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - MATI x SKOR.
Komentarze: 0