Melanie Martinez: Milk and Cookies

Raz, dwa, nadchodzi po ciebie melatonina
Trzy, cztery, kochanie, czy nie zamkniesz drzwi?
Pięć, sześć, skończyłam z tym
Siedem, osiem, robi się późno, więc zamknij oczy, śpij w dzień
Cicho, maleńka, pij swoje zepsute mleko
Jestem cholernie szalona, potrzebuję wypełnionej recepty
Lubisz moje ciasteczka Są stworzone specjalnie dla Ciebie
Trochę cukru, ale też dużo trucizny
Popiół, popiół, czas zejść
Ooh, kochanie, chcesz mnie teraz?
Nie mogę już tego znieść, muszę położyć cię do łóżka
Zaśpiewam ci kołysankę, w której umrzesz na końcu
Dziewięć, dziesięć, nigdy więcej nie chcę cię widzieć
Jedenaście, dwanaście, tak dobrze zdzieram się na czarno
Cholera za zasłoną, mam dość cukru
Następnym razem, gdy będziesz sam, myśl szybko, chwytając telefon
Popiół, popiół, czas zejść
Ooh, kochanie, chcesz mnie teraz?
Nie mogę już tego znieść, muszę położyć cię do łóżka
Zaśpiewam ci kołysankę, w której umrzesz na końcu
Popiół, popiół, czas zejść
Ooh, kochanie, chcesz mnie teraz?
Nie mogę już tego znieść, muszę położyć cię do łóżka
Zaśpiewam ci kołysankę, w której umrzesz na końcu