Michael Jackson: Dangerous

Pierwsze wrażenie
Kiedy tylko tam przyszła
Od razu wiedziałem
Że było coś niepokojącego
W tej dziewczynie

Sposób w jaki się porusza
Jej włosy, jej twarz, jej figura
Boskość ruchu

Gdy tylko wkroczyła do pokoju
Dało się wyczuć w powietrzu
Jej obecność
Wszyscy zwrócili się w tę stronę
Pełni namiętności i żądzy

Ta dziewczyna była przekonująca
Ale nie można było jej ufać
Ta dziewczyna była zła
Ta dziewczyna była niebezpieczna

Nie zdawałem sobie sprawy
Że stąpam po tak cienkiej linie
"Chodź ze mną"
Powiedziałem, że nie mam czasu
Ona odparła "Tylko nie udawaj
Że nie rozmawialiśmy przez telefon"
Moja ukochana się rozpłakała
I zostawiła mnie tu samego

Ona jest niebezpieczna
Ta dziewczyna jest niebezpieczna
Weź moje pieniądze
Zmarnuj mój czas
Możesz mówić mi "skarbie"
Ale wcale nie jesteś dla mnie taka dobra

Podeszła do mnie powoli
W jej oczach widziałem pożądanie
Omotała mnie i złapała
W pułapkę grzechu
Dotyk, pocałunek
Miłosny szept
Zabrnąłem w to na dobre
Nie było już odwrotu

W mrocznej otchłani
Szalonej namiętności
Dałem się porwać pożądaniu
Dziwnie nieludzkiemu
Ta dziewczyna była przekonująca
Ale nie można było jej ufać
Ta dziewczyna była zła
Ta dziewczyna była niebezpieczna

Nie zdawałem sobie sprawy
Że moje życie było tak puste
Zadzwoniła do mnie do domu
I powiedziała "Wiesz, kim jestem
Tylko nie udawaj
Że nigdy tego nie robiliśmy"
Ze łzami w oczach
Moja ukochana wybiegła za drzwi

Ona jest niebezpieczna
Ta dziewczyna jest niebezpieczna
Weź moje pieniądze
Zmarnuj mój czas
Możesz mówić mi "skarbie"
Ale wcale nie jesteś dla mnie taka dobra

Niebezpieczna
Ta dziewczyna jest niebezpieczna
Modlę się do Boga
Bo już wiem
Jak pożądanie może zaślepić
Namiętność targa mą duszą
Ale ty nie jesteś wcale
Taka przyjazna

Nie mogę spać sam tej nocy
Moja ukochana dziś mnie tu zostawiła
Nie dam sobie rady dopóki nie będzie znów dobrze
Ty i twoja manipulacja
Zadajesz tylko ból, moja droga

I wtedy to się stało
Dotknęła mnie
Ustami
Obcej kobiety
Słodszymi niż plaster miodu
To były usta
Delikatniejsze niż olejek
Ale jej wewnętrzne demony i słowa
Raniły niczym
Obosieczny miecz
Ale spodobało mi się
Bo było niebezpiecznie

Ona jest niebezpieczna
Ta dziewczyna jest niebezpieczna
Weź moje pieniądze
Zmarnuj mój czas
Możesz mówić mi "skarbie"
Ale wcale nie jesteś dla mnie taka dobra

Niebezpieczna
Ta dziewczyna jest niebezpieczna
Weź moje pieniądze
Zmarnuj mój czas
Możesz mówić mi "skarbie"
Ale wcale nie jesteś dla mnie taka dobra

Niebezpieczna
Ta dziewczyna jest niebezpieczna
Weź moje pieniądze
Zmarnuj mój czas
Możesz mówić mi "skarbie"
Ale wcale nie jesteś dla mnie taka dobra

Niebezpieczna
Ta dziewczyna jest niebezpieczna
Modlę się do Boga
Bo już wiem
Jak pożądanie może zaślepić
Namiętność targa mą duszą
Ale ty nie jesteś wcale
Taka przyjazna