mlody germata: JUŻ NIE GADAMY

sluchasz mnie teraz nie ważne co myslisz
jak chodzi o nas to ja byłem tym zlym
dzisiaj przy sobie mam tylko uzywki
w kieszeni siano, mam jebane blizny
nie mam dla kogo już teraz być czysty
nigdy nie zastapia ciebie te dziwki
teraz na pewno jestem przezroczysty

sam nie wiem ile mineło odkad nie gadamy
utrzymac przy sobie cię nie dałem rady
wiesz dałas mi cos, czego inne nie daly
ja plone sam wciaz, musze odganiac wine
w chuj na to siano, na ciuchy, na buchy, na slawe, na ludzi
co dla mnie liczylo sie nigdy nie wroci
wiem, że to zjebalem, nie musisz mi mowic
przez jebane cpanie tak pusty jak suki /x2

przez poryta banie tez pusta jak one
choc o tym nawine, dalej bedzie bolec
a kazdy kolejny jej, będzie mym klonem
sa wokol mnie ludzie, sam bede na koniec
kazdy moj demon wraz ze mna zatonie
wez o mnie zapomnij, ja trzymam cie w glowie
to co wiem o tobie do grobu zabiore
wiem, ze nie odbierzesz już kiedy zadzwonię
wiem, ze za późno się za siebie wziąłem
wiem, ze chcialas pomóc jak bylo najgorzej
a paradoksalnie ze mna nigdy okej
i ciagle mi zimno choc lato na dworze
siedze i pisze linijki o tobie
w glowie dalej paranoje

nie wiem jak dlugo to bedzie trwac
nieprzespane noce, koszmary o nas
oddalem jej serce, wiec teraz go brak
nie moge pogadac, wiec pisze ten track
bo mysle o tobie prawie caly czas
bo mysle o tobie prawie caly czas

sam nie wiem ile minelo odkad nie gadamy
utrzymac przy sobie cie nie dałem rady
wiesz dalas mi cos, czego inne nie daly
ja plone sam wciaz, musze odganiac wine
w chuj na to siano, na ciuchy, na buchy, na slawe, na ludzi
co dla mnie liczylo sie nigdy nie wroci
wiem, że to zjebalem, nie musisz mi mowic
przez jebane cpanie tak pusty jak suki /x2