MORO X POPEK: Cofnąć czas (COVER I'll be missing you) prod. Clearbeatz

Dres, welur,
marzy się gruby plik,
plany cudze spełniałem za wielu,
miałem wszystko, nie mając nic,
pchając wózek i grosz w portfelu,
wspomnienia kitram, dawno dorosłem,
mała klitka, nagle jestem ojcem,
cienkie jak ściany lata nie miesiące,
ale zawsze wiązałem koniec z końcem,
za ostatni sos wlewałem do baku,
trasa dzień i noc, wierzę w przyjaciół,
kiedyś przygoda, teraz partia szachów,
mama była młoda, żyłem bez strachu,
brak tych zmartwień, co dziś zalewają nas po uszy,
z ostatnim fajkiem,
słów co padają, nie zawrócisz.

Jakby zawrócić czas,
dotknąć na niebie gwiazd,
przeżyć to jeszcze raz,
spokój odnaleźć tam.
Mimo nadziei w nas,
miłość pokonał strach,
widać z upływam lat,
ile straconych szans.

Chciałbym cofnąć czas, wiem, że dzisiaj już nie mogę,
chciałbym jeszcze raz spojrzeć w oczy twoje,
chciałbym, a się nie da, sam nie zmienię świata,
(?) za błędy spłata, przemijają lata,
bogatszy w doświadczenia, zmieniam punkt widzenia,
bez cienia zwątpienia,
kiedyś Popek, teraz Paweł,
(?) w własnym ciele,
w mych oczach jak kamuflaż, maskował cierpienie,
po policzku płyną łzy, przepełnione gorzkim żalem,
ciągła walka z samym sobą, by pokonać wielkie fale,
i z nadzieją, mimo że mi niesie trumnę,
póki czuję, że oddycham, nie dam wypchnąć się za burtę
nie dam wypchnąć się za burtę
nie dam wypchnąć się za burtę
nie
nie
nie dam

Jakby zawrócić czas,
dotknąć na niebie gwiazd,
przeżyć to jeszcze raz,
spokój odnaleźć tam.
Mimo nadziei w nas,
miłość pokonał strach,
widać z upływam lat,
ile straconych szans.

Jakby zawrócić czas,
dotknąć na niebie gwiazd,
przeżyć to jeszcze raz,
spokój odnaleźć tam.
Mimo nadziei w nas,
miłość pokonał strach,
widać z upływam lat,
ile straconych szans.