Ńemy x VNM: Skasowany Numer

Coś ostatnio nie możemy się zdzwonić
Czemu?
Telefon pada ci częściej niż w lasach Amazonii
Nie mówi
W sumie ot fakt, nieustanie czas nas goni

NIE, nie będzie wspólne rudej na kanciapie
Co to cię boli?
Do lekarza, jak masz chorym ej
Masz jakieś założenie, sobie je powoli zdejmuj
Nawet nie próbuj tego sprowadzać do roli fejmu
Gdzie go mam
Walka, praca trwa
Jak na dłoni, Bejrut
Stawka jest wysoka, zrozum, jakbyś gonił klejnot
Robisz save’a w ostatnie planszy
Wiec miej go
Pytanie czy starczy ci kartki
Czy w ogóle przejdziesz
Nie jeden chciałby tu się stoczyć
..
Może kiedy będzie lat więcej dogadamy się po raz pierwszy
Teraz pędzę
Mam blask w pendze
Klaszcz w ręce, jak masz chęć
Zrozum, ja ogarniam swój czas
Ty swój cyrk
Dlatego nie wisimy na słuchawce jak samobójcy

Fale plączą się
By się zebrać w sygnał
Nic nie znaczący dźwięk
Nie zawsze to co chcesz możesz usłyszeć
Zrozum że to wszystko po coś jest
/2x

Wychodzisz spod prysznica
Schniesz naga
Leniwie kieckę wciągasz
Chętnie zamieniłbym się z tym lustrem
W którym się przeglądasz
Tam gdzie idziesz
Niejednego spalisz jak resztkę jointa
Mu przyśpieszysz tętno
Jakby przypierd* kreskę w nozdrza
Ale ja wiem gdzie, dziś w nocy będziesz na mieście
Bo rap zagram tam u ciebie w nocy
Ale potem wejdę na backstage
I wiem ze tobie się przypomni pewnie rok wcześniej
Czyli ja i ty porobieni
I hotel gdzieś tam na piętrze
Później u mnie po szklankach
Tak, to był nasz prime time
Soundcloud dawał vibe nam
Ten wiesz, byłaś fajna
Pewnie właśnie dlatego mój numer ma twoja sim karta
Ale ten one time to nasz time out
Dartego potem już strasznie cie proszę nie dzwoń do mnie
Naprawdę ty nie dzwoń do mnie
Prawdopodobnie mógłbym cię poznać, ale nie dosłownie
I skasuj ten numer pliz
Jeszcze w sumie dziś ja mam twój
I nie odbiorę, uwierz nic..

Fale plączą się
By się zebrać w sygnał
Nic nie znaczący dźwięk
Nie zawsze to co chcesz możesz usłyszeć
Zrozum że to wszystko po coś jest
/2x