NIEJEDEN Z WIELU: WARTOŚCI

nigdy nie byłem głodny
ani źle ubrany
wtedy markowe ciuchy nosiły tylko banany
lata 90’
może i żyło się skromniej
ale w głowie był porządek i ambitne plany

zbierałem grosze do kiermany
cukierki na sztuki
wodne lody
jedna cola na pięciu
wiesz co mi dały tamte chwile
nie tylko frajdę
wartości twarde jak … gardę

tata w fabryce samochodów
mam przy rejestracji
złociste pola
uśmiech babci
wspomnienia z wakacji
ubrania ze stolicy po kuzynie
też z tych lepszych
cieszyłem się jak głupi
Vansy miałem jako pierwszy
byliśmy tylko dziećmi
tak, tylko dziećmi
przekrój problemów był znikomy
względem całej reszty
martwili się rodzice
my korzystaliśmy z życia
wartości które tam zdobyłem wykorzystam dzisiaj!

1 – zawsze musisz być tu pewny siebie
nie wiesz kiedy się pogubisz i będziesz na glebie
celem nie mogą być tylko kosztowności
w sobie nosisz skarby - są nimi wartości!
i choćby stała tu przeciwko tobie cała banda
a wiesz ze dasz rade, nadzieja ginie ostatnia
miłość i prawda – wartości nie do przebicia
tego nauczyła mnie uliczna szkołą życia!

niewiele trzeba by upaść
nieraz miałem dosyć
szansa NA RATUNEK była krucha
wszyscy w około tylko do celu po trupach
a ja chce wierzyć w cuda
i robię rap z serducha
tak wychwali mnie rodzice
dawaj coś od siebie
bo za darmo nic tutaj nie przyjdzie
na linie życia ciągle balans
na siebie liczę
pozornie cichy, a w środku nadal krzyczę
może nie byłem gotów na odejście taty
chyba nikt nie jest gotów na przełknięci takiej straty
może nie byłem gotów by sam zostać ojcem
chyba jest dobrze, jakoś wiążę koniec z końcem
mieszkanie, kredyt, znów u siebie
śródmieście wita
paru koleżków pozostało, z nimi piona bita
wartości mnie prowadza po najwyższych szczytach
to mówił Michał, z blokowiska z Tychach

1 – zawsze musisz być tu pewny siebie
nie wiesz kiedy się pogubisz i będziesz na glebie
celem nie mogą być tylko kosztowności
w sobie nosisz skarby - są nimi wartości!
i choćby stała tu przeciwko tobie cała banda
a wiesz ze dasz rade, nadzieja ginie ostatnia
miłość i prawda – wartości nie do przebicia
tego nauczyła mnie uliczna szkołą życia!