Oki: Życie to za mało
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Oki: Życie to za mało
Pamiętam jak dzisiaj, przy pierwszej płycie, byłbym na minusie dziewięćdziesiąt złotych
Jeżeliby poszedł tego cały nakład
Wrzuciłem na numer parę wersów o tym
Co druga osoba płacąca mi dychę za płytę chciała dorzucić trochę floty, składałem to z mamą
Kurwa mać, te krzywe okładki, gdziekolwiek nie jestem to mój dom
Powiedz co mam Ci powiedzieć ziom, kiedy mówisz mi w oczy, że ratuję życie
Patrzysz mi w oczy, że ratuję-
Patrzysz mi w oczy, ja rapuję-
Wszystko dedykuję bratu i-
Tylu braci miałem dookoła
Tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci, ty-tylu braci miałem tylu braci miałem dookoła
No a za plecami nadal dementora
Więc, spinam kable jak do komodora
Więc, spinam kable, Atut, bo już pora
Oni chcą bym pisał Biblię, Torę, Koran
Ale 47 to nie byle koral
Tylu braci miałem dookoła
Yeah, niejednego kurwa impostora
Ta twoja ekipa to zazwyczaj parabola
Bo cyklicznie tych chłopaków od upadków boli głowa
Nazywacie się rodziną, a podzieli was mamona
I nawzajem się kiwacie, jak jebany Maradona
Mnie to nawet nie dotyczy, no bo żyję w zabobonach
A jak o coś mnie zapytasz, no to Ci nie powiem słowa
Tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci, ty-tylu braci miałem tylu braci miałem dookoła
Osiedle wychowało jak syna
Jeśli dałem Ci słowo, dotrzymam
Stoję na dachu bloku, rozkminiam
Jedno życie to za mało, życie to za mało
Tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-ty-ty-ty-ty-ty-ty-ty-ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Jestem trochę dziwnym jedynakiem
Jako małolat zakochałem się w Mary Jane, innej niż ten Peter Parker
Śmiałeś się jak Ci mówiłem zmartwiony, żebyś w końcu rzucił trawkę
Teraz mażesz się w kącie, zupełnie jakby Ci przykleił się w witę marker
Szkołę mało co pamiętam, no popatrz, zupełnie jakbym kurwa chodził w kratkę
Dla mnie to chuja warte, jak pisałeś kartkówki, pisałem anthem
Moje numery też ssały pałkę, ale tak budowałem charakter
I coś mnie olśniło, jak wrzuciłem kurwa matce 47 na kartkę
Jeżeliby poszedł tego cały nakład
Wrzuciłem na numer parę wersów o tym
Co druga osoba płacąca mi dychę za płytę chciała dorzucić trochę floty, składałem to z mamą
Kurwa mać, te krzywe okładki, gdziekolwiek nie jestem to mój dom
Powiedz co mam Ci powiedzieć ziom, kiedy mówisz mi w oczy, że ratuję życie
Patrzysz mi w oczy, że ratuję-
Patrzysz mi w oczy, ja rapuję-
Wszystko dedykuję bratu i-
Tylu braci miałem dookoła
Tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci, ty-tylu braci miałem tylu braci miałem dookoła
No a za plecami nadal dementora
Więc, spinam kable jak do komodora
Więc, spinam kable, Atut, bo już pora
Oni chcą bym pisał Biblię, Torę, Koran
Ale 47 to nie byle koral
Tylu braci miałem dookoła
Yeah, niejednego kurwa impostora
Ta twoja ekipa to zazwyczaj parabola
Bo cyklicznie tych chłopaków od upadków boli głowa
Nazywacie się rodziną, a podzieli was mamona
I nawzajem się kiwacie, jak jebany Maradona
Mnie to nawet nie dotyczy, no bo żyję w zabobonach
A jak o coś mnie zapytasz, no to Ci nie powiem słowa
Tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci, ty-tylu braci miałem tylu braci miałem dookoła
Osiedle wychowało jak syna
Jeśli dałem Ci słowo, dotrzymam
Stoję na dachu bloku, rozkminiam
Jedno życie to za mało, życie to za mało
Tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-ty-ty-ty-ty-ty-ty-ty-ty-tylu braci miałem dookoła
Ty-tylu braci miałem dookoła
Jestem trochę dziwnym jedynakiem
Jako małolat zakochałem się w Mary Jane, innej niż ten Peter Parker
Śmiałeś się jak Ci mówiłem zmartwiony, żebyś w końcu rzucił trawkę
Teraz mażesz się w kącie, zupełnie jakby Ci przykleił się w witę marker
Szkołę mało co pamiętam, no popatrz, zupełnie jakbym kurwa chodził w kratkę
Dla mnie to chuja warte, jak pisałeś kartkówki, pisałem anthem
Moje numery też ssały pałkę, ale tak budowałem charakter
I coś mnie olśniło, jak wrzuciłem kurwa matce 47 na kartkę
Tłumaczenie piosenki
Oki: Życie to za mało
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Oki: Życie to za mało
-
Jesteśmy za młodzi - feat. Oskar83
- Oki
-
Od zera (feat. Blaki Selektah)
- Oki
-
JEŚLI CHCIAŁBYŚ TO MOŻESZ WPAŚĆ (feat. Kuban)
- Oki
-
Serotonina
- Oki
-
QUAD STUDIO FREESTYLE
- Oki
Skomentuj tekst
Oki: Życie to za mało
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Dwoje ludzieńków (B. Leśmian) - feat. Sobel
Sanah
„Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie, O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie. Lecz w ogrodzie szept pierwszy miłosnego wyznania Stał się dla nich przymusem do nagłego roz”
-
Balasana
Sobel
„Nie zliczę ile razy dałem się ponieść pokusie Chcę jeździć z Tobą z Wrocka do Gdańska, kurwić się w tourbusie Dobrze wiesz, co tu się, tu się, tu się, tu się dzieje W głowie mam ty-tylko Cię, pusię”
-
Miss Dior
MODELKI
„Patrzę w Twoje oczy jak ocean, zawsze wrócę do Ciebie Jeśli życie ma inny plan, zawsze wrócę do Ciebie I chociaż dzieli nas milion spraw, ja zawsze wybiorę Ciebie Sami pod gołym niebem tańczymy: &q”
-
Pool Party
TEENZ
„Wychodzę w nocy, a światła nam tworzą znowu w głowie nową projekcję dnia Ktoś do mnie dzwoni — nie daję znać To dobry moment, żeby zniknąć i biec pod wiatr Relaks (Ej), słyszę krzyki (Ej) W odda”
-
Dusza
Dżem
„Dżem prezentuje utwór "Dusza" (premiera 15 kwietnia 2025 r.). Od dziecka wiedziałem, że nie będzie łatwo Grało się i śpiewało co do głowy wpadło Nadszedł ten moment, stałeś się muzyką Słuchali C”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Życie to za mało - Oki, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Życie to za mało - Oki. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Oki.
Komentarze: 0