ONAR: Wszechświat (ft. Luka)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
ONAR: Wszechświat (ft. Luka)
Wokół mnie wyciągnięte ręce
Każdy chce co dzień coraz więcej
Naturalny bieg czy naturalny pęd?
Nie wiem, nie mogę, nie chce
Nie wiem, chciałbym, musze
Przecież mam rodzinę
Spadam, zasypiam, dusze się gdzieś
Gdzie zgubiłem dusze, synek ej
Synek, wiesz jaki kolor ma koniec
Jak pachnie gdy zachodzi słońce
Pierwszy raz to dopiero początek
A pierwszego ‘kocham cię’ nigdy nie zapomnę
Nie zapomnę jaki ból mi sprawił
Ten skurwiel, ból i zawód
Najchętniej bym wziął zabił
Wspomnienia które wybuchają jak dynamit
W mojej głowie
W mojej głowie
Wielki wir
Proszę powiedz
Proszę powiedz tylko mi
Dlaczego człowiek
Dla człowieka bywa zły
I czy co dzień musze odkrywać nowe nic?
To pieprzona życia nić
Mówię sobie idź po niej do kłębka
Ale dziwna siła mnie ciągnie jak magnez
Żebym zniszczył siebie, ciebie, i wszechświat
siebie, ciebie, siebie, ciebie, siebie, ciebie,
I wszechświat
To wszystko się rozpadnie na mikropierwiastki
Małe kawałki, części, ułamki
I na niebie nie zobaczysz żadnej gwiazdy
Bo to wszystko spadnie nam na łeb!
To wszystko się rozpadnie na mikropierwiastki
Małe kawałki, części, ułamki
I na niebie nie zobaczysz żadnej gwiazdy
Wszyscy spadniemy w czerń
Jak auto destrukcja
Dzień za dniem mam gorycz w ustach
Zabij mnie, zabij mnie
Zanim wypuszczę gniew
Który przetnie nasz wszechświat na pół
Mam szklane oczy
Pogoda kiepska
Ból jest chwilą,
Wiktoria jest wieczna
Lecz dziwna siła mnie ciągnie jak magnez
Żebym zniszczył siebie, ciebie i wszechświat
Pieprzona moja droga mleczna
Niebo czarne jak asfalt
Kolejna wbita w niego gwiazda
Zdeptana jak ostatnia szmata
Ideały warte mniej niż ‘0’
Ideałów chyba w ogóle nie ma
Grad to zmarznięte boskie łzy
Które spadają na ludzi, ptaki i drzewa
Czym różnimy się od zwierząt?
Jednym mały szczegółem
Lubimy zadawać cierpienie
A później upajać się bólem
A później bardzo często lubimy żałować
Choć niektóre rany to stygmaty
Nie długo muszę się spakować
I zabrać ze sobą swoje wszystkie zabawki
I nie wiem czy wrócę
Nie wiem czy chce
Nie wiem czy kupować powrotny bilet
Moje słowa dla ciebie są gówno warte
Spuść wodę, zamknij kibel
Mówisz: Jutro znów wstanie dzień
Nie wiem kurwa mac czy doczekam
Moje serce jak bezpański pies
Stoi moknie i szczeka
Ty stoisz w oknie i nie znasz
Ty boisz się do mnie odezwać bo
Kończe się ja, kończysz się Ty
Kończy się wszechświat
To wszystko się rozpadnie na mikropierwiastki
Małe kawałki, części, ułamki
I na niebie nie zobaczysz żadnej gwiazdy
Bo to wszystko spadnie nam na łeb!
To wszystko się rozpadnie na mikropierwiastki
Małe kawałki, części, ułamki
I na niebie nie zobaczysz żadnej gwiazdy
Wszyscy spadniemy w czerń
Jak auto destrukcja
Dzień za dniem mam gorycz w ustach
Zabij mnie, zabij mnie
Zanim wypuszczę gniew
Który przetnie nasz wszechświat na pół
/2x
Każdy chce co dzień coraz więcej
Naturalny bieg czy naturalny pęd?
Nie wiem, nie mogę, nie chce
Nie wiem, chciałbym, musze
Przecież mam rodzinę
Spadam, zasypiam, dusze się gdzieś
Gdzie zgubiłem dusze, synek ej
Synek, wiesz jaki kolor ma koniec
Jak pachnie gdy zachodzi słońce
Pierwszy raz to dopiero początek
A pierwszego ‘kocham cię’ nigdy nie zapomnę
Nie zapomnę jaki ból mi sprawił
Ten skurwiel, ból i zawód
Najchętniej bym wziął zabił
Wspomnienia które wybuchają jak dynamit
W mojej głowie
W mojej głowie
Wielki wir
Proszę powiedz
Proszę powiedz tylko mi
Dlaczego człowiek
Dla człowieka bywa zły
I czy co dzień musze odkrywać nowe nic?
To pieprzona życia nić
Mówię sobie idź po niej do kłębka
Ale dziwna siła mnie ciągnie jak magnez
Żebym zniszczył siebie, ciebie, i wszechświat
siebie, ciebie, siebie, ciebie, siebie, ciebie,
I wszechświat
To wszystko się rozpadnie na mikropierwiastki
Małe kawałki, części, ułamki
I na niebie nie zobaczysz żadnej gwiazdy
Bo to wszystko spadnie nam na łeb!
To wszystko się rozpadnie na mikropierwiastki
Małe kawałki, części, ułamki
I na niebie nie zobaczysz żadnej gwiazdy
Wszyscy spadniemy w czerń
Jak auto destrukcja
Dzień za dniem mam gorycz w ustach
Zabij mnie, zabij mnie
Zanim wypuszczę gniew
Który przetnie nasz wszechświat na pół
Mam szklane oczy
Pogoda kiepska
Ból jest chwilą,
Wiktoria jest wieczna
Lecz dziwna siła mnie ciągnie jak magnez
Żebym zniszczył siebie, ciebie i wszechświat
Pieprzona moja droga mleczna
Niebo czarne jak asfalt
Kolejna wbita w niego gwiazda
Zdeptana jak ostatnia szmata
Ideały warte mniej niż ‘0’
Ideałów chyba w ogóle nie ma
Grad to zmarznięte boskie łzy
Które spadają na ludzi, ptaki i drzewa
Czym różnimy się od zwierząt?
Jednym mały szczegółem
Lubimy zadawać cierpienie
A później upajać się bólem
A później bardzo często lubimy żałować
Choć niektóre rany to stygmaty
Nie długo muszę się spakować
I zabrać ze sobą swoje wszystkie zabawki
I nie wiem czy wrócę
Nie wiem czy chce
Nie wiem czy kupować powrotny bilet
Moje słowa dla ciebie są gówno warte
Spuść wodę, zamknij kibel
Mówisz: Jutro znów wstanie dzień
Nie wiem kurwa mac czy doczekam
Moje serce jak bezpański pies
Stoi moknie i szczeka
Ty stoisz w oknie i nie znasz
Ty boisz się do mnie odezwać bo
Kończe się ja, kończysz się Ty
Kończy się wszechświat
To wszystko się rozpadnie na mikropierwiastki
Małe kawałki, części, ułamki
I na niebie nie zobaczysz żadnej gwiazdy
Bo to wszystko spadnie nam na łeb!
To wszystko się rozpadnie na mikropierwiastki
Małe kawałki, części, ułamki
I na niebie nie zobaczysz żadnej gwiazdy
Wszyscy spadniemy w czerń
Jak auto destrukcja
Dzień za dniem mam gorycz w ustach
Zabij mnie, zabij mnie
Zanim wypuszczę gniew
Który przetnie nasz wszechświat na pół
/2x
Tłumaczenie piosenki
ONAR: Wszechświat (ft. Luka)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
ONAR: Wszechświat (ft. Luka)
-
Do lustra
- ONAR
-
Ptaki na niebie (ft. Luka)
- ONAR
-
Daj mi rękę
- ONAR
-
Wolne atomy
- ONAR
-
Odlecieć
- ONAR
Skomentuj tekst
ONAR: Wszechświat (ft. Luka)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
pojebalo kogos kto pisal ten tekst..
klip spoko, ale patos z tekstu aż się wylewa...
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- onar wszechświat●
- onar wszechswiat●
- onar wszechświat tekst●
- onar wszechswiat tekst●
- wszechświat onar●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Nie Oglądam Się Za Siebie - x Darya | Prod. Rnd Beats | Mix/Master Profus
- Pawko
-
Letnia Euforia
- Jurbaska
-
Silniejsza
- Karolina Leszko
-
Halo Halo
- Lola
-
Niech zgina się blok [Popkiller Młode Wilki 9]
- noah
-
Pomaluj mój świat - feat. Bletka
- Kizo
-
Płatki z dżemem (prod. Lot808) - feat. BSK, Ozzy Baby [Popkiller Młode Wilki 9]
- bango balenci
-
Na drodze do wspomnień
- Kuba Badach
-
Еврейское казачество востало
- Ансамбль "Слобода"
-
Trail of Destruction
- Kim Wilde
Reklama
Tekst piosenki Wszechświat (ft. Luka) - ONAR, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Wszechświat (ft. Luka) - ONAR. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - ONAR.
Komentarze: 2
Sortuj