Pierwszy, Leon, Wolny: Doceń To
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Pierwszy, Leon, Wolny: Doceń To
Zwrotka 1
W życiu trzeba mieć cel, i za wszelką cenę do niego dążyć,
nigdy nie poddać się, nigdy nie skończyć
Ludzie wykończą Cię, musisz być mądry
pamiętaj brak forsy nie czyni Cię gorszym
Bądź prosty, Ci co mają w domach hajs,
Odwalają takie rzeczy, że słów mi brak
Nie musisz mówić mi, jak widzę w ich głowach nic nie ma
Chociaż na wszystko ich stać to w życiu smutek i bieda
Cały czas mówię, że wódę nie prochy nie
Oni gubią się i zaczynają się zmieniać
Nikt nie chce słuchać mnie, mówią, że odwalam blef
A sami nawet nie potrafią doceniać
Zmieniasz temat jak coś Cię wkurza, to do widzenia
Został tylko Twój cień no bo Ciebie już nie ma
Został tylko sen z którym powraca nadzieja
Że będziesz inny niż jesteś teraz...
Ref.
Spójrz na siebie dziś, nie możesz taki być
Spróbuj zmienić coś, zacznij na nowo żyć
Zobacz jak wiele masz, inni nie mają nic
Szybko ucieka czas więc doceń to co masz,
Zwrotka 2
(Nie doceniają, nie doceniają, nie doceniają)
Nie doceniają, że mają więcej niż inni
Przez pryzmat czasu, czasem są zbyt zimni
Bezsilni.. Proszą (coś tam) na ulicach
Dzieci płaczą bo nie mają nic do picia
Ty w tym czasie leżysz wygodnie na łóżku,
popijasz colę, drapiesz się po najedzonym brzuszku
Mama da śniadanie, mama da obiadek
Inne dziecko zbiera w tym czasie na czekoladę
I to jest smutne, (coś) obrałem prawdą
Doceniam to co mam, najważniejsze nie jest bagnem
Na bank, jestem pewien, że nie macie serca
Bo jak można patrzeć na ból dziecka, joł
I daj tu głośniej, niech cała Polska słyszy
Jak można przejść obojętnie w ciszy
I zrób hałas jak też jesteś z nami,
Zrób hałas tak żeby inni doceniali
Ref.
Spójrz na siebie dziś, nie możesz taki być
Spróbuj zmienić coś, zacznij na nowo żyć
Zobacz jak wiele masz, inni nie mają nic
Szybko ucieka czas więc doceń to co masz,
Zwrotka 3
Mają tak wiele, a w ciąż chcieli by więcej
Chcieli by być najlepsi, za hajs kupować szczęście
Zero szacunku dla innych, to niebezpieczne
Bo w końcu zobaczysz jak to być samotnym we mgle
Żyje się pięknie jak nie masz ograniczeń
Jak wydajesz pieniądze, bez schizy, że nie przeżyjesz,
Że będzie stać Cię na bochenek chleba
Bo niektórzy mają ciężko żeby dwa złote uzbierać
Wiesz co to bieda? Sorry, po co ja pytam.
Skoro masz zero szacunku, dla tych co są na ulicach
I nie zapytasz ich czy może pomóc
Tylko wytykasz palcami i wyzywasz ich od gnojów
Zero honoru w Tobie, wiesz o czym mówię człowiek?
Jednym się wiedzie lepiej, jednym wiedzie się już gorzej
I jak nie chodzę w vans'ach, convers'ach czy air max'ach
To nie oznacza, że jestem gorszy.. to prawda
Ref.
Spójrz na siebie dziś, nie możesz taki być
Spróbuj zmienić coś, zacznij na nowo żyć
Zobacz jak wiele masz, inni nie mają nic
Szybko ucieka czas więc doceń to co masz,
Zwrotka 4
Czy ty myślałeś kiedyś o tym by docenić to co masz
Twoi rodzice harują żebyś tylko miał gdzie spać, miał co jeść
Żebyś nie powiedział, że czegoś Ci brak
Na pewno nie chciał byś poczuć tego czym jest biedy smak,
Lecz ty staczasz się, tam gdzie powinieneś nie ma Cię,
Znikasz gdzieś, został Cień, ale Ciebie już nie ma,
Mówią, że zmieniłeś się, radość zamieniłeś w gniew
Miałeś, wszystko lecz byłeś w stanie to sprzedać
Mówią Ci teraz, że nie znali Cię z tej strony
Miałeś miłość i rodzinne ciepło, dobrobyt
Ale pamiętaj, nawet kiedy są schody,
trzeba wejść nimi na górę, by cokolwiek zdobyć
Wiem o tym, że jestem młody, dlatego słuchaj mnie
Rap to nie szybkie samochody i nie HWDP
Schowaj gniew, i wsłuchaj się w treść
Nie musisz nikogo udawać, jakie życie taki rap jest.,
Ref.
Spójrz na siebie dziś, nie możesz taki być
Spróbuj zmienić coś, zacznij na nowo żyć
Zobacz jak wiele masz, inni nie mają nic
Szybko ucieka czas więc doceń to co masz. x2
W życiu trzeba mieć cel, i za wszelką cenę do niego dążyć,
nigdy nie poddać się, nigdy nie skończyć
Ludzie wykończą Cię, musisz być mądry
pamiętaj brak forsy nie czyni Cię gorszym
Bądź prosty, Ci co mają w domach hajs,
Odwalają takie rzeczy, że słów mi brak
Nie musisz mówić mi, jak widzę w ich głowach nic nie ma
Chociaż na wszystko ich stać to w życiu smutek i bieda
Cały czas mówię, że wódę nie prochy nie
Oni gubią się i zaczynają się zmieniać
Nikt nie chce słuchać mnie, mówią, że odwalam blef
A sami nawet nie potrafią doceniać
Zmieniasz temat jak coś Cię wkurza, to do widzenia
Został tylko Twój cień no bo Ciebie już nie ma
Został tylko sen z którym powraca nadzieja
Że będziesz inny niż jesteś teraz...
Ref.
Spójrz na siebie dziś, nie możesz taki być
Spróbuj zmienić coś, zacznij na nowo żyć
Zobacz jak wiele masz, inni nie mają nic
Szybko ucieka czas więc doceń to co masz,
Zwrotka 2
(Nie doceniają, nie doceniają, nie doceniają)
Nie doceniają, że mają więcej niż inni
Przez pryzmat czasu, czasem są zbyt zimni
Bezsilni.. Proszą (coś tam) na ulicach
Dzieci płaczą bo nie mają nic do picia
Ty w tym czasie leżysz wygodnie na łóżku,
popijasz colę, drapiesz się po najedzonym brzuszku
Mama da śniadanie, mama da obiadek
Inne dziecko zbiera w tym czasie na czekoladę
I to jest smutne, (coś) obrałem prawdą
Doceniam to co mam, najważniejsze nie jest bagnem
Na bank, jestem pewien, że nie macie serca
Bo jak można patrzeć na ból dziecka, joł
I daj tu głośniej, niech cała Polska słyszy
Jak można przejść obojętnie w ciszy
I zrób hałas jak też jesteś z nami,
Zrób hałas tak żeby inni doceniali
Ref.
Spójrz na siebie dziś, nie możesz taki być
Spróbuj zmienić coś, zacznij na nowo żyć
Zobacz jak wiele masz, inni nie mają nic
Szybko ucieka czas więc doceń to co masz,
Zwrotka 3
Mają tak wiele, a w ciąż chcieli by więcej
Chcieli by być najlepsi, za hajs kupować szczęście
Zero szacunku dla innych, to niebezpieczne
Bo w końcu zobaczysz jak to być samotnym we mgle
Żyje się pięknie jak nie masz ograniczeń
Jak wydajesz pieniądze, bez schizy, że nie przeżyjesz,
Że będzie stać Cię na bochenek chleba
Bo niektórzy mają ciężko żeby dwa złote uzbierać
Wiesz co to bieda? Sorry, po co ja pytam.
Skoro masz zero szacunku, dla tych co są na ulicach
I nie zapytasz ich czy może pomóc
Tylko wytykasz palcami i wyzywasz ich od gnojów
Zero honoru w Tobie, wiesz o czym mówię człowiek?
Jednym się wiedzie lepiej, jednym wiedzie się już gorzej
I jak nie chodzę w vans'ach, convers'ach czy air max'ach
To nie oznacza, że jestem gorszy.. to prawda
Ref.
Spójrz na siebie dziś, nie możesz taki być
Spróbuj zmienić coś, zacznij na nowo żyć
Zobacz jak wiele masz, inni nie mają nic
Szybko ucieka czas więc doceń to co masz,
Zwrotka 4
Czy ty myślałeś kiedyś o tym by docenić to co masz
Twoi rodzice harują żebyś tylko miał gdzie spać, miał co jeść
Żebyś nie powiedział, że czegoś Ci brak
Na pewno nie chciał byś poczuć tego czym jest biedy smak,
Lecz ty staczasz się, tam gdzie powinieneś nie ma Cię,
Znikasz gdzieś, został Cień, ale Ciebie już nie ma,
Mówią, że zmieniłeś się, radość zamieniłeś w gniew
Miałeś, wszystko lecz byłeś w stanie to sprzedać
Mówią Ci teraz, że nie znali Cię z tej strony
Miałeś miłość i rodzinne ciepło, dobrobyt
Ale pamiętaj, nawet kiedy są schody,
trzeba wejść nimi na górę, by cokolwiek zdobyć
Wiem o tym, że jestem młody, dlatego słuchaj mnie
Rap to nie szybkie samochody i nie HWDP
Schowaj gniew, i wsłuchaj się w treść
Nie musisz nikogo udawać, jakie życie taki rap jest.,
Ref.
Spójrz na siebie dziś, nie możesz taki być
Spróbuj zmienić coś, zacznij na nowo żyć
Zobacz jak wiele masz, inni nie mają nic
Szybko ucieka czas więc doceń to co masz. x2
Tłumaczenie piosenki
Pierwszy, Leon, Wolny: Doceń To
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Pierwszy, Leon, Wolny: Doceń To
Skomentuj tekst
Pierwszy, Leon, Wolny: Doceń To
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Santa Cruz (Modelki, Qry, Wersow, Świeży, Mortal, Vłodarski)
EKIPA
„(Qry) Ej, mam luz na bani, parę koła w banku Parę wydamy i zawijamy Jak mam to przeżyć to tylko z wami Ej jutro mnie tu nie zobaczysz Pozdro Polsko zawijamy Ej jutro mnie tu nie zobaczysz Wrzuc”
-
1DAY IN LA
bambi, Oki, francis
„Zwrotka 1: bambi Prosisz mnie żebym już żyła powoli Kupisz mi wszystko, co mnie zadowoli Ja nie umiem zabrać niczego od Ciebie Bo z mojej kieszeni się sypie za wiele Fuckboy'e na backu mnie prosz”
-
Do końca dni - x Majtis, samunowak
FANKA
„Za tobą pójdę, gdzie nie był nikt A zanim usnę, sprawdzę czy śpisz Tobie oddam moje życie, oddam każdą jedną chwilę Jesteś tą melodią, do której moje serce bije I nie muszę szukać już Wiem, że ”
-
Dame Un Grrr - x Kate Linn
Fantomel
„Dame un grr Un qué? Un grr Un qué, un qué? Un grr Un qué? Un grr Un grr (x4) Un qué? I love When you shake it, shake it When I see you go cecererece My body go wake”
-
Nie życzę ci źle
Quebonafide
„Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Może tylko by nietoperz wkręcił ci się w łeb Może żeby ci zamknęli ulubiony sklep By przykleił się jak rzep, pech z tych nie”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Toksyny
- Żurkowski
-
Bandaże znaczeń, czyli kasztany zwycięstwa (Orły 2025)
- Maciej Stuhr
-
CZY TY TEŻ TAK MASZ?
- Helena Ciuraba
-
Moja droga <3
- Wiktor Dyduła
-
Nie mówię tak, nie mówię nie (feat. Kasia Sienkiewicz)
- Wiktor Dyduła
-
Awen
- Eluveitie
-
Czysto hipotetycznie
- Wiktor Dyduła
-
Do oczu i rzęs
- Wiktor Dyduła
-
Tak jak tutaj stoję
- Wiktor Dyduła
-
LA MuDANZA
- Bad Bunny
Reklama
Tekst piosenki Doceń To - Pierwszy, Leon, Wolny, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Doceń To - Pierwszy, Leon, Wolny. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Pierwszy, Leon, Wolny.
Komentarze: 0