pina x zeff: chcę się zabić

Pamiętasz czasy kiedy
poznałam ciebie mała?
Obiecałam tobie że
będę zawsze twarda
Teraz ciebie nie ma
Teraz nie ma istnienia
Miałaś kiedyś kotka
A ja cie bardzo kocham

Widziałyśmy się w tej głupiej wawie
Była też tam ona, ale nawet było fajnie
Pamiętam to,jakby to było wczoraj
Ona gdzieś tam jest,a ty się już chowaj

Miałyśmy widywać się co miesiąc
Mówiłam top przy tym ciebie nieznając
Wiedziałam o tym że nie będziemy razem
Ale ja już przyzwyczaiłam się do porażek


Na moją nogę położyłaś swoją rękę
Ja wtedy, poczułam się jak w niebie
Chciałam Ci oddać całe moje serce
Zostały tylko wspomnienia,ja bardzo tęsknie..

I wlasnie przez to chce sie zabic
I wlasnie przez to chce sie zabic
I wlasnie przez to chce sie zabic


smutny człowiek od 16 lat juz stapa po tym świecie
a ja zabic pierwszy raz sie chciałem jak poznałem ciebie
czuje pustke jak patrze na siebie, nie wiem
czy to wszystko jest potrzebne czy te zycie to złudzenie

ludzie podaja mi stuff jakbym byl ich kumplem
widze typow pierwszy raz chociaz to nie problem
ciebie widuje w tych snach o ktorych marze ciagle
od dawna mati to jest wrak przez zarmane noce

ciebie ciagle jest mi brak wiec znow pisze track
ty mi sypiesz w oczy piach bo nie widze nas

gdy ty czytasz ksiazki ja tu chleje cala noc
staram sie zapomniec wszystko co nas laczylo
ale tak naprade nie chce, wez mi podaj dłon
raz cie kocham a raz nie chce ja juz nie wiem co jest co

tak mnie męczy już to wszystko ze nie daje rady
znowu ziomki leja wódy mi hektolitrami