Projektor/Śliwka: Co zdobyte
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Projektor/Śliwka: Co zdobyte
Zakorzeniłem się w fotelu
Zakorzeniłem wzrok swój w czeluść
Taka bezczynność zżera wielu
Nie dam się wytrwam w dążeniach do celu
Za nic nie oddam swego talentu
Zakorzeniłem się w fotelu do obłędu
Od tego momentu dość tego typu błędów
Czas stanąć na nogi
Nawet, gdy najwyższy z tego świata mnie zwolni
Będzie żyć nieskończenie czar moich melodii
Nawet, gdy najwyższy z tego świata mnie zwolni
Będzie żyć nieskończenie czar mojej melodii
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Byleby tylko nie skończyła się opowieść
Byleby tylko zawsze mieć co sobie dowieść
Byleby tylko panie i panowie
Co zdobyte było tym po czym target ustanowię
Ja wnoszę skargę na forum o bezproduktywny czas pozbawiony zbiorów
Ja wiem, że to prosty test wyboru
ja plus jeden z wariantów daje sumę wzorów
Wzoru na głębie kolorów, wzoru na zachwiania humoru
Sporu gdzie "A" jest wynikiem uporu
A "B" to złudny blask telewizorów
Byleby tylko wpłynąć na sytuację
W ciąg godzin przy kompie wcisnąć dziś spację
Byleby tylko zawsze mieć motywację
Swój ważny bilet w trasie po swoje racje
Gdybyś tylko uwierzył w swoje moce
I sił miałbyś więcej niż sobie kiedykolwiek wyśniłeś
Gdybyś tylko przez chwilę, tylko przez moment
Pomyślał o - że to jeszcze nie koniec
Że co jeszcze nie twoje, twoje może być
Że da się spróbować życie ponad potrzeby
I mieć coś więcej coś bardziej w łasce
Niż skrywany niebyt i nie spełnioną jaźnie
Zabłyśnie nim zgaśniesz, krzyknie nim zaśniesz
Daj wyraz temu, czemu chcesz dać go właśnie
Wstań zanim padniesz, iść wtedy zaczniesz
Jesteś wielki przecież masz wyobraźnię
Więc działaj, białe plamy odsłaniaj
Pieprz byle dramat, szans nie odganiaj
Więc ciśnij w świat przelew swych myśli
Zdobądź szczyt, któryś sobie wyśnił
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Wytycznym mym było być kimś kosmicznym
Kto kosmiczną muzyką pozamieniał w kosmicznych
W kaftanach syntetycznych
Dla nich i dla setek przeżyć magicznych
Dość tego pierdolenia
Grom psychicznych zaludnia podziemia
Ta bezradność mnie oczernia
Czarno to widzę, bo jest wręcz bezczelna
Dość tego pierdolenia
Krzyczy do mnie zewsząd Matka Ziemia
Gdzie podziały się twoje marzenia?
Z jakiej paki rezygnujesz z tworzenia?
Za fraki lenia z siedzenia
Nie pozwól zniszczyć tego, co nabrało dla ciebie znaczenia
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Zakorzeniłem wzrok swój w czeluść
Taka bezczynność zżera wielu
Nie dam się wytrwam w dążeniach do celu
Za nic nie oddam swego talentu
Zakorzeniłem się w fotelu do obłędu
Od tego momentu dość tego typu błędów
Czas stanąć na nogi
Nawet, gdy najwyższy z tego świata mnie zwolni
Będzie żyć nieskończenie czar moich melodii
Nawet, gdy najwyższy z tego świata mnie zwolni
Będzie żyć nieskończenie czar mojej melodii
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Byleby tylko nie skończyła się opowieść
Byleby tylko zawsze mieć co sobie dowieść
Byleby tylko panie i panowie
Co zdobyte było tym po czym target ustanowię
Ja wnoszę skargę na forum o bezproduktywny czas pozbawiony zbiorów
Ja wiem, że to prosty test wyboru
ja plus jeden z wariantów daje sumę wzorów
Wzoru na głębie kolorów, wzoru na zachwiania humoru
Sporu gdzie "A" jest wynikiem uporu
A "B" to złudny blask telewizorów
Byleby tylko wpłynąć na sytuację
W ciąg godzin przy kompie wcisnąć dziś spację
Byleby tylko zawsze mieć motywację
Swój ważny bilet w trasie po swoje racje
Gdybyś tylko uwierzył w swoje moce
I sił miałbyś więcej niż sobie kiedykolwiek wyśniłeś
Gdybyś tylko przez chwilę, tylko przez moment
Pomyślał o - że to jeszcze nie koniec
Że co jeszcze nie twoje, twoje może być
Że da się spróbować życie ponad potrzeby
I mieć coś więcej coś bardziej w łasce
Niż skrywany niebyt i nie spełnioną jaźnie
Zabłyśnie nim zgaśniesz, krzyknie nim zaśniesz
Daj wyraz temu, czemu chcesz dać go właśnie
Wstań zanim padniesz, iść wtedy zaczniesz
Jesteś wielki przecież masz wyobraźnię
Więc działaj, białe plamy odsłaniaj
Pieprz byle dramat, szans nie odganiaj
Więc ciśnij w świat przelew swych myśli
Zdobądź szczyt, któryś sobie wyśnił
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Wytycznym mym było być kimś kosmicznym
Kto kosmiczną muzyką pozamieniał w kosmicznych
W kaftanach syntetycznych
Dla nich i dla setek przeżyć magicznych
Dość tego pierdolenia
Grom psychicznych zaludnia podziemia
Ta bezradność mnie oczernia
Czarno to widzę, bo jest wręcz bezczelna
Dość tego pierdolenia
Krzyczy do mnie zewsząd Matka Ziemia
Gdzie podziały się twoje marzenia?
Z jakiej paki rezygnujesz z tworzenia?
Za fraki lenia z siedzenia
Nie pozwól zniszczyć tego, co nabrało dla ciebie znaczenia
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Chociaż raz muszę być lepszy od swego lenia
Pokażę ci jak wychodzę z zgliszczy i życie swe zmieniam
Tłumaczenie piosenki
Projektor/Śliwka: Co zdobyte
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Projektor/Śliwka: Co zdobyte
Skomentuj tekst
Projektor/Śliwka: Co zdobyte
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Klasyk - feat. Wiz Khalifa
Żabson
„Żabson prezentuje utwór "Klasyk" - feat. Wiz Khalifa (premiera 12 grudnia 2025 r.). [Intro: Żabson] Yeah [Refren: Żabson] Mordo, to już klasyk, co weekend nowy klub DJ serwuje basy, to powtar”
-
KTO MA STYL
Modelki, Vlodarski
„Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz jak się ruszam i zrób to jak ja Jestem jak bestia, to tak uzależnia I wiem, że Ty też to wiesz Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz ”
-
Metalowy wzwód
Nocny Kochanek
„Twardy jak stal od urodzenia nie ściągnąłem glanów twardy jak stal więc kurwa znam się na heavy metalu mam serce ze stali jest zimne i czarne jak lód szacunek metali od tego mam wzwód ambi”
-
Złota Noc - feat. Anna Rusowicz, Tomasz Szczepanik
Sidney Polak
„Czekaliśmy przez długi rok na gwiazdę co rozjaśni mrok A z nami czekał cały świat Nadzieja nie dawała spać To złota, złota noc światło niech zgasi mrok Niech zapłoną serca nam Niech pali się ”
-
grudzień
Wiktoria Zwolińska
„nie przeżyliśmy razem zimy w szafie twoje swetry i mróz który gryzie w kark zbyt wcześnie pękło to całe powietrze którym oddychałam tylko ja teraz grudzień jest twój teraz grudzień jest twój ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- sliwka co zdobyte teksty projektor●
- Cozdobyte●
- zdobyte co sliwka●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Co zdobyte - Projektor/Śliwka, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Co zdobyte - Projektor/Śliwka. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Projektor/Śliwka.
Komentarze: 0