ReTo: WRZASK
Tekst piosenki
Tekst piosenki
ReTo: WRZASK
Czemu samotność to taka straszna trwoga
Niby pije z ziomami ale znowu pije sam
Tak niewierzący łapie za ręce Boga
Którego nie zna i nie chce poznać już od paru lat
I ciągle kręcę się, chciałbym więcej
Czy jestem ślepcem, który tak próżny biegnie by mieć hajs?
Póki co hype jest no i jest nieźle
Lecz czemu jeszcze nie mogę cieszyć się z tego co mam?
Smak pracy mi znany jest nie od dzisiaj więc nie pierdol mi że banany, no bo nie!
I jak znowu jestem nachlany gdzieś i wtedy spotkasz mnie to wiedz ze piłem za swoje
Bo mama mi dala rozum i dwie ręce a nie czek in blanco, czy kartę w platynie
Dlatego że nie mogła dać mi nic więcej i dlatego dzisiaj jestem wdzięcznym synem
Dziś mnie prosi kiedy czasem rozmawiamy by mi pasja i kariera nie zrobiły z głowy kibla
I gdy na jej głowę wejdą siwe włosy nie musiała na mnie patrzeć niczym na drugiego Riedla
Uśmiecham półgębkiem się odpowiadając jej: "Mama, no co ty"
A w głowie dopowiem sam sobie gdy wyjdę: " Tak mama, no oby"
Już za dzieciaka planu b nie było - to co dziś mam, śniło mi się wtedy w nocy
Inni latali za piłą a mnie coś męczyło to lałem na zeszyt długopis
Wtedy się śmiano bo bylem zabawny; jak można próbować w mieścinie skąd jestem?
Jak dziś mnie mijają to nie ma pogardy, przeciwnie - co drugi podbije po zdjęcie
Ja polecę w hen
Oni chcą żebym czuł się gorszy
A co to, to nie!
Miałem pół życia tak i dosyć
Polecę jak ptak
Zobacz, jak biały kruk tańczy z wiatrem
Nie liczy się czas
Mój nadgarstek żegna się z zegarkiem
Czy wiesz jak to jest jak chcesz a nie możesz biec?
Gdy dusza razem z ciałem krzyczą S.O.S.
Bez wyjść ewakuacyjnych
Głową targa wrzask i krzyk
Czy wiesz jak to jest, bo ja bardzo dobrze wiem!?
I wiem, że co by nie działo się to będę mógł liczyć na brata
Na moich ludzi bez wahań, jak ktoś mnie obsrał to tata
A moja matka pomimo kłótni jest święta; zawsze przebacza
Widziała już jak się staczam
I pragnie dla mnie mesjasza
Szczeniackie wybryki bez opamiętania
Używki, melanże wracanie nad ranem
Wiadro z Maryśki ciut później od chlania
Bo pierwsze to w wieku 13 szamałem
14-latek szedł niby na trening
Bo miałem z jujitsu gdzieś krótka przygodę
Kimono w torbę, wiśniówka pod pocztą i ostro: tak w stójce z wódka za rogiem
I było lanie chodź nie na treningu
Jak dzieciak ma flaszkę pochłonie ją w ciemno
Szybko był parter koledzy mnie z gleby zbierali, jak trener, Igor jeszcze jedną!
Flaszkę nie rundę i straszne, bo wkrótce się każdy tu każdym próbował zajmować
Do domu z talonem na miejscu pytali "Coś piłeś?"
Się buty nie chciały zdejmować
Kolejne lata młodości nie inne
Nie dziwne ze kiedy mówiłem wychodzę
To mama pod nosem mówiła modlitwę
Wiec dopowiadałem pod nosem: "Nie z Bogiem"
Łamałem się nie raz, nie srając ze strachu a dusze wkładając w imadło
Upadek, wstawanie, upadek, wstawanie
A dziś już wiem że było warto
Ja polecę w hen
Oni chcą żebym czuł się gorszy
A co to, to nie!
Miałem pół życia tak i dosyć
Polecę jak ptak
Zobacz, jak biały kruk tańczy z wiatrem
Nie liczy się czas
Mój nadgarstek żegna się z zegarkiem
Czy wiesz jak to jest jak chcesz a nie możesz biec?
Gdy dusza razem z ciałem krzyczą S.O.S.
Bez wyjść ewakuacyjnych
Głową targa wrzask i krzyk
Czy wiesz jak to jest, bo ja bardzo dobrze wiem!?
Niby pije z ziomami ale znowu pije sam
Tak niewierzący łapie za ręce Boga
Którego nie zna i nie chce poznać już od paru lat
I ciągle kręcę się, chciałbym więcej
Czy jestem ślepcem, który tak próżny biegnie by mieć hajs?
Póki co hype jest no i jest nieźle
Lecz czemu jeszcze nie mogę cieszyć się z tego co mam?
Smak pracy mi znany jest nie od dzisiaj więc nie pierdol mi że banany, no bo nie!
I jak znowu jestem nachlany gdzieś i wtedy spotkasz mnie to wiedz ze piłem za swoje
Bo mama mi dala rozum i dwie ręce a nie czek in blanco, czy kartę w platynie
Dlatego że nie mogła dać mi nic więcej i dlatego dzisiaj jestem wdzięcznym synem
Dziś mnie prosi kiedy czasem rozmawiamy by mi pasja i kariera nie zrobiły z głowy kibla
I gdy na jej głowę wejdą siwe włosy nie musiała na mnie patrzeć niczym na drugiego Riedla
Uśmiecham półgębkiem się odpowiadając jej: "Mama, no co ty"
A w głowie dopowiem sam sobie gdy wyjdę: " Tak mama, no oby"
Już za dzieciaka planu b nie było - to co dziś mam, śniło mi się wtedy w nocy
Inni latali za piłą a mnie coś męczyło to lałem na zeszyt długopis
Wtedy się śmiano bo bylem zabawny; jak można próbować w mieścinie skąd jestem?
Jak dziś mnie mijają to nie ma pogardy, przeciwnie - co drugi podbije po zdjęcie
Ja polecę w hen
Oni chcą żebym czuł się gorszy
A co to, to nie!
Miałem pół życia tak i dosyć
Polecę jak ptak
Zobacz, jak biały kruk tańczy z wiatrem
Nie liczy się czas
Mój nadgarstek żegna się z zegarkiem
Czy wiesz jak to jest jak chcesz a nie możesz biec?
Gdy dusza razem z ciałem krzyczą S.O.S.
Bez wyjść ewakuacyjnych
Głową targa wrzask i krzyk
Czy wiesz jak to jest, bo ja bardzo dobrze wiem!?
I wiem, że co by nie działo się to będę mógł liczyć na brata
Na moich ludzi bez wahań, jak ktoś mnie obsrał to tata
A moja matka pomimo kłótni jest święta; zawsze przebacza
Widziała już jak się staczam
I pragnie dla mnie mesjasza
Szczeniackie wybryki bez opamiętania
Używki, melanże wracanie nad ranem
Wiadro z Maryśki ciut później od chlania
Bo pierwsze to w wieku 13 szamałem
14-latek szedł niby na trening
Bo miałem z jujitsu gdzieś krótka przygodę
Kimono w torbę, wiśniówka pod pocztą i ostro: tak w stójce z wódka za rogiem
I było lanie chodź nie na treningu
Jak dzieciak ma flaszkę pochłonie ją w ciemno
Szybko był parter koledzy mnie z gleby zbierali, jak trener, Igor jeszcze jedną!
Flaszkę nie rundę i straszne, bo wkrótce się każdy tu każdym próbował zajmować
Do domu z talonem na miejscu pytali "Coś piłeś?"
Się buty nie chciały zdejmować
Kolejne lata młodości nie inne
Nie dziwne ze kiedy mówiłem wychodzę
To mama pod nosem mówiła modlitwę
Wiec dopowiadałem pod nosem: "Nie z Bogiem"
Łamałem się nie raz, nie srając ze strachu a dusze wkładając w imadło
Upadek, wstawanie, upadek, wstawanie
A dziś już wiem że było warto
Ja polecę w hen
Oni chcą żebym czuł się gorszy
A co to, to nie!
Miałem pół życia tak i dosyć
Polecę jak ptak
Zobacz, jak biały kruk tańczy z wiatrem
Nie liczy się czas
Mój nadgarstek żegna się z zegarkiem
Czy wiesz jak to jest jak chcesz a nie możesz biec?
Gdy dusza razem z ciałem krzyczą S.O.S.
Bez wyjść ewakuacyjnych
Głową targa wrzask i krzyk
Czy wiesz jak to jest, bo ja bardzo dobrze wiem!?
Tłumaczenie piosenki
ReTo: WRZASK
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
ReTo: WRZASK
-
H E R O I N A
- ReTo
-
Niepodniesione_słuchawki
- ReTo
-
GODDAMN
- ReTo
-
Tonight (ft. Zui)
- ReTo
-
_EDIT
- ReTo
Skomentuj tekst
ReTo: WRZASK
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Czerwone 7 - x Palion
FRIENDZ
„To czerwone siedem, siedem, siedem Cały dzień, całą noc robię to Dwa cztery na siedem, siedem, siedem Robię swoje, robie sos dlatego Jestem jak CR siedem, siedem, siedem Noga na gaz, nie mów sto”
-
DWA RAZY TYLE
Chivas
„Czuję jak, czuję jak, czuję jak... Chyba coś znaczy ta dwójka obok siódemki Do tego jedyne światło w które zmierzam to niebieskie Jebane nie daje zasnąć, kiedy głowa mówi zdechnij mi Kiedy ja prób”
-
Kto, jak nie ty?
Wojtek Szumański
„Czy możesz mi zrobić małą przysługę, By jednak zawsze tu być? Życie za nami Zbyt krótkie, zbyt długie, A czeka nas tyle co nic. Nadal biorę to wszystko na niby, Że zaraz wrócimy na start. I m”
-
Kochać inaczej (rework) - x Zespół Pieśni i Tańca Śląsk
Vito Bambino
„A kiedy przyjdzie na Ciebie czas Porwie Cię wtedy wysoko tak A kiedy przyjdzie na Ciebie czas Pomóż a dobrem zmienimy świat zmienimy świat Bo nikt nie widzi boli wszyscy topimy w domysłach swy”
-
Papasito
QINGA
„Hey Papito, Papasito Zobaczyłam Cię i uwierzyłam w miłość Może Bóg nam szanse da i zatańczysz ze mną tak Jakby jutro skończył się ten świat Jedna chwila wszystko zmienia Się zaczyna od spoj”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- reto wrzask tekst●
- reto wrzask●
- wrzask tekst●
- tekst piosenki reto wrzask●
- wrzask reto●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Patciks - Piękna
- Patciks
-
Czerwone 7 - x Palion
- FRIENDZ
-
DWA RAZY TYLE
- Chivas
-
AMERYKAŃSKI LUZ (Prod. St. Elmo)
- DŻANGLU ft. MIU
-
Nie zapomnij ( 2025 )
- Verba
-
The God of Lying ft. IDLES
- Gorillaz
-
To Space
- Kings Of Leon
-
CRÈME BRÛLÉE
- Zippy Ogar, po prostu Kajtek, Boron
-
Shadow prod. PSR - feat PAT
- Kacper HTA
-
In The Dark
- DJ Snake, Stray Kids
Reklama
Tekst piosenki WRZASK - ReTo, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu WRZASK - ReTo. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - ReTo.
Komentarze: 0