Rogal DDL / CS: Fatality (ft. Bonus RPK, ATR MF, Kiszło BRT)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Rogal DDL / CS: Fatality (ft. Bonus RPK, ATR MF, Kiszło BRT)
Nie wiesz, nie dyskutuj
Plotek błagam nie produkuj
Żenisz kity jakich mało
Ktoś cię wypierd* z butów
Nie ma cudów, pełno długów
Zawsze nadzieja jest w piątku
Melanż leży na żołądku
Od początku, bez wyjątku
Nie pasuje się stąd montuj
Popluj gdzie indziej te posty chu*,
Pozdrawiam mistrzu CIĘTE RIPOSTY,
ZA TO ODEMNIE MASZ PROPSY DOŻYWOTNIO
Za to kur* twoje wzdęcie, ty jak przyklękniesz na pęcie
To może wtedy pęknie ci ta jebana gula
Piątkiem króla
Widzę temat ładnie turla
Mea culpa, rysy nie mieszczą w rachunku
Cielęcinki na aftery
Ty się reką kur* spunktuj
Bez odwrotu, bez ratunku
Śledzisz wynika Top Model
Ja Top Porn Star dałbym niejednej nagrodę
Zniszczyć głowę, garderobę
Całodobowe bale, walę w twoje ale, wypier* trwale
Odsłaniam werticale, czarne słońce mnie wita
Się składam jak lego, pod cytaty z klasyka
Miano szarych bloków witam i pasuje jak najbardziej
Jeb* na szkło pacie
Zatopiony w asfalcie
Ktoś se porucha na farcie bo na koncie ma zera
.. gajera
Branie na rapera
Stary dla mnie nie kariera
Chcesz to wbijaj na parkiet
Podziemny rap w cieniu sławy na pełnej petardzie
Toksyczne realia, nieprzetasowana talia
W baniach haja, w ustach faja
Ostry wkład po jaja
To kurewskie odloty, bez cenzury rap
DDL wie coś o tym
Za oknem kłopoty
Na kwadracie pęka czacha
Rozpływają się gówniarze po pigułach nie od macha
Tak wygląda Warszawa objebana w neony
Ty w gonitwie za hajsem pamiętaj o pierworodnym
Jak go porwą rejony to nie wróci z powrotem
Oleje rodzinę i wybierze hołotę
A zanim zmądrzeje, los pokara go srogo
Wtedy dojdzie do niego, że to nie tą drogą
Możesz wierzyć mi na słowo, bagno wciąga szybko
Jak na blokach hip-hop
Jak ulica i ryzyko
Ciemna strefa, Żadne dicho
Lamusy dupa cicho
Samo życie cały czas w parze z tą muzyką
Nie pierd* ze nie, prawda kłamcę w oczy razi
Niczym wrzątek parzy
Możesz kur* się obrazić
Ja i tak nawinę swoje, hardcoreowy rap
RPK za tym stoję murem
Całe życie w tych klimatach
Dymem przesiąknięta chata
Dymem to co myślę splatam
Twoją głowę oplata
Jak wąż boa w ciąż w betonowej dżungli latam
Plotek błagam nie produkuj
Żenisz kity jakich mało
Ktoś cię wypierd* z butów
Nie ma cudów, pełno długów
Zawsze nadzieja jest w piątku
Melanż leży na żołądku
Od początku, bez wyjątku
Nie pasuje się stąd montuj
Popluj gdzie indziej te posty chu*,
Pozdrawiam mistrzu CIĘTE RIPOSTY,
ZA TO ODEMNIE MASZ PROPSY DOŻYWOTNIO
Za to kur* twoje wzdęcie, ty jak przyklękniesz na pęcie
To może wtedy pęknie ci ta jebana gula
Piątkiem króla
Widzę temat ładnie turla
Mea culpa, rysy nie mieszczą w rachunku
Cielęcinki na aftery
Ty się reką kur* spunktuj
Bez odwrotu, bez ratunku
Śledzisz wynika Top Model
Ja Top Porn Star dałbym niejednej nagrodę
Zniszczyć głowę, garderobę
Całodobowe bale, walę w twoje ale, wypier* trwale
Odsłaniam werticale, czarne słońce mnie wita
Się składam jak lego, pod cytaty z klasyka
Miano szarych bloków witam i pasuje jak najbardziej
Jeb* na szkło pacie
Zatopiony w asfalcie
Ktoś se porucha na farcie bo na koncie ma zera
.. gajera
Branie na rapera
Stary dla mnie nie kariera
Chcesz to wbijaj na parkiet
Podziemny rap w cieniu sławy na pełnej petardzie
Toksyczne realia, nieprzetasowana talia
W baniach haja, w ustach faja
Ostry wkład po jaja
To kurewskie odloty, bez cenzury rap
DDL wie coś o tym
Za oknem kłopoty
Na kwadracie pęka czacha
Rozpływają się gówniarze po pigułach nie od macha
Tak wygląda Warszawa objebana w neony
Ty w gonitwie za hajsem pamiętaj o pierworodnym
Jak go porwą rejony to nie wróci z powrotem
Oleje rodzinę i wybierze hołotę
A zanim zmądrzeje, los pokara go srogo
Wtedy dojdzie do niego, że to nie tą drogą
Możesz wierzyć mi na słowo, bagno wciąga szybko
Jak na blokach hip-hop
Jak ulica i ryzyko
Ciemna strefa, Żadne dicho
Lamusy dupa cicho
Samo życie cały czas w parze z tą muzyką
Nie pierd* ze nie, prawda kłamcę w oczy razi
Niczym wrzątek parzy
Możesz kur* się obrazić
Ja i tak nawinę swoje, hardcoreowy rap
RPK za tym stoję murem
Całe życie w tych klimatach
Dymem przesiąknięta chata
Dymem to co myślę splatam
Twoją głowę oplata
Jak wąż boa w ciąż w betonowej dżungli latam
Tłumaczenie piosenki
Rogal DDL / CS: Fatality (ft. Bonus RPK, ATR MF, Kiszło BRT)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Rogal DDL / CS: Fatality (ft. Bonus RPK, ATR MF, Kiszło BRT)
Skomentuj tekst
Rogal DDL / CS: Fatality (ft. Bonus RPK, ATR MF, Kiszło BRT)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Światła miasta ,nie jedna chciałaby zabłysnąć jak gwiazda,
Nie jeden siasta hajsem nie mówi basta.
Twarda jazda od początku do końca,
Wystawiając swoje dupy czy znajdzie się odbiorca.
Forsa, Forsa, Forsa, Czas zarobić coś,
Mimo tego idzie wszystko w nos tylko w noc.
Kox vóda los twój przesądzony,
Ulicy szpony człowiek bardziej pogrążony.
Otoczony otumaniony przez to prawo,
Sądzony w miejscu zwany oskarżony ławą.
Dobrą zabawą nie zakończy się film,
Główną rolę grasz w nim chcesz to dalej płyń.
Później nie wiń nikogo jaką poszedłeś drogą,
Kasyna potem kurwy a następnie slogo.
Niepodrabialne logo CiemnaStrefa na odsłuchach
(...)
To jest ten styl ty nie próbuj go zagłuszyć
DAN
Światła miasta ,nie jedna chciałaby zabłysnąć jak gwiazda,
Nie jeden siasta hajsem nie mówi basta.
Twarda jazda od początku do końca,
Wystawiając swoje dupy czy znajdzie się odbiorca.
Forsa, Forsa, Forsa, Czas zarobić coś,
Mimo tego idzie wszystko w nos tylko w noc.
Kox vóda los twój przesądzony,
Ulicy szpony człowiek bardziej pogrążony.
Otoczony otumaniony przez to prawo,
Sądzony w miejscu zwany oskarżony ławą.
Dobrą zabawą nie zakończy się film,
Główną rolę grasz w nim chcesz to dalej płyń.
Później nie wiń nikogo jaką poszedłeś drogą,
Kasyna potem kurwy a następnie slogo.
Niepodrabialne logo CiemnaStrefa na odsłuchach
(...)
To jest ten styl ty nie próbuj go zagłuszyć
Dan
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- fatality tekst●
- rogal ddl Fatality tekst●
- rogal ddl fatality●
- Rogal DDL / CS - FATALITY●
- rogal fatality tekst ●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Lecę
- Mandaryna
-
Baobab
- Igor Jaszczuk
-
Lukier (prod. HERMANO)
- AdMa
-
Czarna sukienka
- ReTo
-
Iphigenia
- Hate
-
Kiedy umrę kochanie (H. Poświatowska) - feat. Kasia Kowalska
- Sanah
-
Jadę przez Warszawę - ft. Kaz Bałagane, Kaczy
- ReTo
-
Melodia ta
- MaryBe
-
Bez wzajemności
- Verba
-
KATO (prod. Premixm) - ft. Fokus, Rahim (Pokahontaz)
- Miszel
Reklama
Tekst piosenki Fatality (ft. Bonus RPK, ATR MF, Kiszło BRT) - Rogal DDL / CS, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Fatality (ft. Bonus RPK, ATR MF, Kiszło BRT) - Rogal DDL / CS. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Rogal DDL / CS.
Komentarze: 2
Sortuj