Rów Babicze: JAK POZNAŁEM WASZĄ MATKĘ
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Rów Babicze: JAK POZNAŁEM WASZĄ MATKĘ
Brak snu, ten ból i żal, na zmianę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Brak snu, ten ból i żal, na zmianę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Siedzę w domu no i wcinam kebab
Dzwoni Trąba, że by wyszedł gdzieś
Pewnie, że idę, mnie namawiać nie trzeba
A ty brachu, po chuj się pytasz, jak wiesz?
Kilka szotów pijemy przy barze, na odwagę
Meldujemy się w klubie
Ja to raczej w takie miejsca nie łażę
No bo tańczyć nie umiem, ale dzisiaj w sumie, dawaj
Wchodzę nieśmiało przez parkiet, powoli przy ściance, przepycham się boczkiem
Nagle poczułem, że kebab się strawił i puka do bram, by otworzył mu portier
Podbija blondi, ja walczę z klockiem, mówi o ssaniu, chce wbić na nockę
Normalnie zgadzam się, proste, ale dziś orzeł na polowaniu złapał jedynie sroczkę
Biegnę, ale wszystko zajęte, a dwója tak ciśnie, że aż czuje dreszcz
Wbiegam do damskiego, kurwa mam, jest
Czy poczułem ulgę? Poczułem fest
Poczułem ulgę, ale tylko na chwilę
Nie było papieru, to straszne
Nagle obok z kabiny pięć listków Reginy podałaś mi skarbie
Jestem wdzięczny na zawsze
Brak snu, ten ból i żal, na zmianę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Piękny jesienny poranek, już spadły kasztany
A wrześniowe lasy to magia
Pojechaliśmy na grzyby ze szwagrem i kurwa zgubiłem gdzieś szwagra
Schyliłem się po pieczarę, ale jak wstawałem, to aż mi się kurwa zrobiło gorąco
Wtedy ujrzałem tą damę, tam na polanie, jak sikała na stojąco
Spytała, czy mnie gdzieś podwieźć, no dobrze, bo jeździła tirem nocami
A jak trzasnęła mi drzwiami, to aż się kurwa nakryłem uszami
I tak poznałem twoją matkę, a dziś na święta mi lepi pierogi
Co rok na wigilię ubija karpia, raz prawym, raz lewym sierpowym
I ten jej kojący dotyk, biceps, barki, uda i włosy
A na dobranoc, zamiast kołysanki, to do ucha mi chrapie w nocy
Jak Norek i Danka, pomimo tylu lat piękni i młodzi
Ona nawet nie obchodzi dnia matki, bo gówno ją to obchodzi
Brak snu, ten ból i żal, na zmianę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Brak snu, ten ból i żal, na zmianę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Brak snu, ten ból i żal, na zmianę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Siedzę w domu no i wcinam kebab
Dzwoni Trąba, że by wyszedł gdzieś
Pewnie, że idę, mnie namawiać nie trzeba
A ty brachu, po chuj się pytasz, jak wiesz?
Kilka szotów pijemy przy barze, na odwagę
Meldujemy się w klubie
Ja to raczej w takie miejsca nie łażę
No bo tańczyć nie umiem, ale dzisiaj w sumie, dawaj
Wchodzę nieśmiało przez parkiet, powoli przy ściance, przepycham się boczkiem
Nagle poczułem, że kebab się strawił i puka do bram, by otworzył mu portier
Podbija blondi, ja walczę z klockiem, mówi o ssaniu, chce wbić na nockę
Normalnie zgadzam się, proste, ale dziś orzeł na polowaniu złapał jedynie sroczkę
Biegnę, ale wszystko zajęte, a dwója tak ciśnie, że aż czuje dreszcz
Wbiegam do damskiego, kurwa mam, jest
Czy poczułem ulgę? Poczułem fest
Poczułem ulgę, ale tylko na chwilę
Nie było papieru, to straszne
Nagle obok z kabiny pięć listków Reginy podałaś mi skarbie
Jestem wdzięczny na zawsze
Brak snu, ten ból i żal, na zmianę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Piękny jesienny poranek, już spadły kasztany
A wrześniowe lasy to magia
Pojechaliśmy na grzyby ze szwagrem i kurwa zgubiłem gdzieś szwagra
Schyliłem się po pieczarę, ale jak wstawałem, to aż mi się kurwa zrobiło gorąco
Wtedy ujrzałem tą damę, tam na polanie, jak sikała na stojąco
Spytała, czy mnie gdzieś podwieźć, no dobrze, bo jeździła tirem nocami
A jak trzasnęła mi drzwiami, to aż się kurwa nakryłem uszami
I tak poznałem twoją matkę, a dziś na święta mi lepi pierogi
Co rok na wigilię ubija karpia, raz prawym, raz lewym sierpowym
I ten jej kojący dotyk, biceps, barki, uda i włosy
A na dobranoc, zamiast kołysanki, to do ucha mi chrapie w nocy
Jak Norek i Danka, pomimo tylu lat piękni i młodzi
Ona nawet nie obchodzi dnia matki, bo gówno ją to obchodzi
Brak snu, ten ból i żal, na zmianę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Brak snu, ten ból i żal, na zmianę
Byłem sam, serce na pół złamane
Aż do dnia
Teraz wiem, że w życiu raczej nic nie dzieje się przypadkiem
Siadaj kurwiu ci opowiem, jak poznałem waszą matkę
Tłumaczenie piosenki
Rów Babicze: JAK POZNAŁEM WASZĄ MATKĘ
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Rów Babicze: JAK POZNAŁEM WASZĄ MATKĘ
-
ALE - ft. Kinga Hornik
- Rów Babicze
-
PATOKUROPATWA
- Rów Babicze
-
Biszkopcik
- Rów Babicze
-
JEDEN JUCH
- Rów Babicze
-
ACHTUNG
- Rów Babicze
Skomentuj tekst
Rów Babicze: JAK POZNAŁEM WASZĄ MATKĘ
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Klasyk - feat. Wiz Khalifa
Żabson
„Żabson prezentuje utwór "Klasyk" - feat. Wiz Khalifa (premiera 12 grudnia 2025 r.). [Intro: Żabson] Yeah [Refren: Żabson] Mordo, to już klasyk, co weekend nowy klub DJ serwuje basy, to powtar”
-
KTO MA STYL
Modelki, Vlodarski
„Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz jak się ruszam i zrób to jak ja Jestem jak bestia, to tak uzależnia I wiem, że Ty też to wiesz Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz ”
-
Metalowy wzwód
Nocny Kochanek
„Twardy jak stal od urodzenia nie ściągnąłem glanów twardy jak stal więc kurwa znam się na heavy metalu mam serce ze stali jest zimne i czarne jak lód szacunek metali od tego mam wzwód ambi”
-
Złota Noc - feat. Anna Rusowicz, Tomasz Szczepanik
Sidney Polak
„Czekaliśmy przez długi rok na gwiazdę co rozjaśni mrok A z nami czekał cały świat Nadzieja nie dawała spać To złota, złota noc światło niech zgasi mrok Niech zapłoną serca nam Niech pali się ”
-
grudzień
Wiktoria Zwolińska
„nie przeżyliśmy razem zimy w szafie twoje swetry i mróz który gryzie w kark zbyt wcześnie pękło to całe powietrze którym oddychałam tylko ja teraz grudzień jest twój teraz grudzień jest twój ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
PSYCHO
- BABYMONSTER
-
Wild Woman - x Yungblud
- Aerosmith
-
Candy
- XO
-
Choose
- ATEEZ
-
Za wielkim morzem Ty - feat. & ZPiT Śląsk
- Halina Mlynkova
-
PS118 (feat. Rapsody)
- JURIN ASAYA
-
Bailando 2 (prod. Steven) - feat. Brokies
- Bajorson
-
FMT
- Summer Walker
-
Przesilenie
- EKHTO
-
Watch The Sky Fall
- BATTLE BEAST
Reklama
Tekst piosenki JAK POZNAŁEM WASZĄ MATKĘ - Rów Babicze, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu JAK POZNAŁEM WASZĄ MATKĘ - Rów Babicze. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Rów Babicze.
Komentarze: 0