Wyniki wyszukiwania: W dzień pracuje by w nocy

"Cześć to ja, Tak Ekstraklasa koneser życia, cały czas na wczasach Bliscy znajomi mówią do mnie Mesio ja jestem zarobiony, wiesz, hajs co miesiąc mam ułożone, 500+ na żonę różne dodatki, na dzieci"

"Dzisiaj miasto wygląda już inaczejUlubione ulice cię nienawidząPrzed sobą widzisz tylkopowykrzywiany cieńDzień się nie kończyKażda chwila się dłużyBoisz się swojego odbicia w kałużyNieruchomo leżysz w"

"Tańcz Tańcz Tańcz Nie Ściemniaj!!( i nie sciemniaaaaj) Tańcz Tańcz Tańcz Wiesz Wiesz Jak Tańcz Tańcz Tańcz Nie Ściemniaj!! Tańcz Tańcz Tańcz Wiesz Wiesz Jak? Refren: W tą noc ktoś leje szampana a to czego"

"za dnia tłum i ludzi są wszędzie mam refleksje – daje na papier zamiast czuć sie pewnie jak inni miny malowane sa pędzlem sowa przemyślane jak nigdy niby taki sam, ale nie wiem gdzie zgubiłem mój stary"

"Popatrz, jak gaśnie pożar dnia Skrajem nieba nadchodzi cień Tam, gdzie się kończy czas Tam spotkamy się - ty i ja Dzisiaj w nocy będę z tobą Rozmienimy czas na dwoje, dwoje Odkąd cię poznałem Odkad"

"Znów zerwę dziś z kalendarza Prostokąt z numerem dnia I znowu się nic nie wydarzy Choć czekam na to od lat Gdy sypię cukier do kawy To jakby sypał się piach W klepsydrze mojego życia Odnaleźć się"

"Jeśli masz w planach, że Chcesz być absolutnie top Musisz zapie*alać cały dzień A później jeszcze noc Błyszczą mi się oczy Ale osłania mnie cień Jestem mistrzem nocy Ale robię ci dzień Mistrz Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Mistrz Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Mistrz Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Mistrz Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Nocy Ej Ja"

"W noc i w dzień Porwij mnie do tańca proszę Porwij i nie wypuść W noc i w dzień Porwij mnie do tańca proszę Tańczmy, aż do świtu Otwórz oczy, teraz widzisz świat Widzisz swoje życie, a to moja gra Niewinne"

"w nocy kiedy znów lecę sam zawijam ze sobą szlugi i wunder-baumy z dala od obłudy i ludzkich dram zamykam dziś licznik i nie potrzebuję mapy zostawiam za sobą wszystkie światła nocnych lamp wole jedna"

"Tydzień już nie dzwonisz Myślę chyba coś nie tak Szukam w sobie winy By się bronić Jeśli chcesz mnie zranić, jesteś dobry w tym jak nikt Twoja Antarktyda nie ma granic Robisz błąd, jeśli kryjesz w sobie"