SumaStyli wyznawcy - Teksciory.pl

Wyznawcy - SumaStyli

"(Czasem, czasem chciałbym odejść) Czasem chciałbym odejść, znaleźć inną drogę Zabić dziś egoizm w innych, przy czym nie znaleźć go w sobie Nie być winnym kłamstwa w niewypowiedzianym słowie Nie opowiem"

Wyznawcy - Hunter

"Oni są naszymi prywatnymi bogami!Mają kasę, siłę, władzę mają...Podziwiamy! Popieramy!A władza jak miłość - uderza do głów!A ich wielkość i boskość...Jest tak mroczna jak ich dusze!Wyznaw-cy-niczni-opraw-cy-niczni"

Wyznawcy Orła - Horytnica

"Tarcza przy tarczy, w zwartym szeregu podąża w bój słowiański ród Wojaków Kraka wierne zastępy, celem ich wojenny trud Tatuaż zdobi ich nagie piersi, a wokół nich rozbrzmiewa bór Kroczą Orlici, idą ku"

SSkit - Rap Potrzebuje Pasji - SumaStyli

"(Te kawałki, to ostoja, to ostoja, to ostoja) (Rap potrzebuje pasji, pasji) (SumaStyli, 0-0-7, SumaStyli, rap potrzebuje pasji) (SumaStyli, SumaStyli, oryginalnie, oryginalnie, oryginalnie) (Te kawałki,"

Intro (Artefakty) - SumaStyli

"Raz, dwa, o BedoBedoBedoBedo, ta, raz, dwa Dwa tysiące siedem, sprawdź to Mati, Skor, Buka - nieśmiertelna grupa BedoBedoBedoBedoBedo ES do eS, SumaStyli, raz dwa, dwa tysiące siedem Sprawdź to, siema,"

Ja mam tu - SumaStyli

"2-0-0-7, 2-0-0-7, (2-0-0-7) SumaStyli, (SumaStyli, SumaStyli) Kopruch, ja mam w tych dźwiękach milion promili Wyjdą na klęczkach od oparów w chwili, by Balet nakręcać jak po tequili biggle zacznie ChAOPeRa,"

Skrzydła - SumaStyli

"Odpalam, startuję, unoszę się w górę, ponad tą strukturę Czujesz? Lewituję i ewoluuje, bo ewolucje W sumie porywają jak strumień Więc frunę na majkach, za pan brat Z tajfunem, gdy w płucach Jamajka Ja"

IntroN - SumaStyli

"Wyposaż się w cztery shotguny, miniguny, bądź gotowy Ja odziany w artefakty, w halabardy uzbrojony To mi w armii daje plony, solidarnie do minionych Tony, betony tych broni, tony przelotnych historii To"

SSkit - Pizgagam - SumaStyli

"Arrrggghhh, kurwa mać, (hahaha) Arrrggghhh, kurwa mać, (hahaha) Tu jest bardzo dużo mądrości, które wyszły z głowy Arrrggghhh, kurwa mać, teraz Ty Tu jest bardzo dużo mądrości, które do Twojej głowy Wejdą,"

Przypadki - SumaStyli

"Raz, dwa, a, aha, Bedobedobedo S do S, SumaStyli, raz, dwa 2007 Sprawdź to Przypadkiem z nicości powstałem Wydostałem się z tych barier, opuściłem klatkę Mam fart ten, że otrzymałem dar ten I przypadkiem"

OutroN - SumaStyli

"Chciałem dobrze, wyszło lepiej niż sądze, czyli Niemądrze, znów błądzę przez koncept zwątpień W nagonce te płonące, jak naftalina chęci Nie sądze, by treści nie chciały dać się uwiecznić W tej kwestii,"

Projekt Monster - SumaStyli

"Mów mi S.K.O.R, jestem architektem Sensem, kreatorem, każdym wersem Czarnym sercem, martwym szeptem nadziei Nurtem idei, De Integro, panta rhei Jedność kolei losu, pogłosu osób Rozgłosu głosu, prędkość"

Nie przypadkiem 2 - SumaStyli

"Więc parter, trzymaj gardę B-U-K-A, S-K-O-R, nie przypadkiem Więc parter, trzymaj gardę (S do S, do) Więc parter, trzymaj gardę B-U-K-A, S-K-O-R, nie przypadkiem (Dwa), więc parter, trzymaj gardę S"

Pierdolę taki rap - SumaStyli

"Co to kurwa ma być za lans, Panie raper? Czy to sztuka co jest dla mas unikatem? Tu gwiadz unikatem, którego rap nie ogłupił A Ty zgarniaj łupy, dupy głupich groupies Nowa forma sztuki, sprzedać sie za"

Wyśpisz się po śmierci - SumaStyli

"(Co to za postać biała jak śmierć? Czarny płaszcz, kosa, a w ręce sierp Co to za postać? Wciąż goni mnie Za mną podąża na jawie i śnie Boje się, nie ucieka, bo wie Co się odwleka, nie ucieka, nie Płynę"

Godzina zero - SumaStyli

"Czuje moc, kiedy wchodzę w to nic mnie nie pokona Flow na mikrofonach, zło pandemiczne, nekropolia Kiedy wchodzę w to automatycznie niknie Ci przepona To anatomicznie konasz, no bo to atak nie obrona Kojarz"

Algebra - SumaStyli

"To pierwszy wers i początek pierwszej zwrotki Porządek mam, wiesz z tymi liczbami, więc odbij Druga płyta. Chcesz czy nie, rzucam ją w chodnik Trzy razy mów "CandyMan", albo odpocznij Bo nie zatrzymasz"

BMW - SumaStyli

"Ja i moja bryka, moja bryka, i ja S2S taktyka przeciwnika mija Ej ziom, wyjazd, weź swą bijacz Zbijaj jak nawijam, podbijaj To sprzyja kontaktom jak energii reaktor De facto łatwość mijania jest gratką Ja"

Oni - SumaStyli

"x4 Iluzjoniści wyprali Tobie myśli, wyprali Tobie myśli, Tobie myśli Iluzjoniści wyprali Tobie myśli Zabrali całe szczęście, by czerpać korzyści W iluzji wyścig, nie będzie powtórki Wyprali Tobie myśli,"

Ostatnia prosta - SumaStyli

"Ten świat to labirynt, to chora konstrukcja Pokora? Chyba nie podążamy jak Bóg chciał To autodestrukcja zapisana w genach Idea wolności, chociaż wyjścia nie ma Pytam, jaka jest cena? Ile muszę poświęcić? Zawężam"

Wyniki wyszukiwania: SumaStyli wyznawcy

Wykonawcy (1)

Teksty piosenek (76)

Ostatnio wyszukiwane

Wykonawcy