Wyniki wyszukiwania: w gorze bursztynowe slonce

"nie, nie wiedziałem wtedy ze będę tak tęsknił twe piękne ciemne perły dają mi mały znak bursztynowe oczy jej piękne jasne włosy zawirowały mój cały świat choć na pole w ten noc na przytulny ciepły koc zobaczymy"

"Coraz częściej deszcz przelotnyPod oknami śpiewa,A nocami wiatr-pustelnikW sadzie gruszki zrywa.Spójrzcie tylko, moi mili:Wschodzi ozimina.W bursztynowym kręgu lataDopala się wrzesień,Spopielałe mchy roznosiPo"

"Aj ten wzrok on ma moc Właśnie ty go masz Skąpy ciuch, koci ruch Odjazdowy tak W oku błysk cała lśnisz Piękna jesteś, wiesz? Masz ten styl i ten szyk Och, jak kręcisz mnie Dzisiaj wiem ciebie chce Inna"

"Wydaje grubą pengę na panierowaną pangę chwytam za ręke pannę idziemy w danse znowu wyjebałem zbic z baru szkalnkę księżycowy trip psród fal potem zawijam gokartem przeglądam karte .. na iphonie Muzyka,"

"Walcz! -mówię sobie co dzień By biec, wciąż biec Tak, tylko który to cel Nagrody zamiast ściem Pytań zbyt wiele wciąż Po drodze napotykam Szukam - do światła lgnę spalam się W słonce mogę patrzeć jeśli"

"Kiedyś wszystko ci opowiem Kiedyś powiem wszystko ci Nie wybaczę nigdy sobie Że nie wyszło wtedy mi Może kiedyś to zrozumiesz Powiesz: dla mnie w tedy że Ty beze mnie żyć nie umiesz I ja bez ciebie też"

"Sięgam po więcej, nie to żebym nie miał nic Trochę tam ciemniej, nic nie widać, coś tam musi być Sięgam po więcej, sprawdzam, czy nie patrzy nikt Wyciągam rękę, coś tam jest, widziałem jakiś błysk Sięgam"

"Jesteś moim słońcem nawet kiedy pada deszcz Jesteś moim szczęściem gdy wylewam morze łez Dla ciebie upadnę, dla ciebie na nowo wstanę Z tobą zasnę w nocy i prześpie cały poranek 2x Chciałbym z tobą"

"Gdy śnieg za oknem Zawsze lepie sentencje Jakbym był w liceum Mam do tych szesnastek większe tendencje Za to z roku na roku jeszcze większą mam pensję Może zatem do zimy Powinienem zmieniać podejście Gdy"

"Całkiem blisko stądSkąd nie raz trzeba było podnieść wzrokGdy przyszło się usunąć w kątBez szans za wszystko odwet braćKrzeseł płytki brzegZe szklanek wzgórza wyszczerbiony wierzchA obok na obrusa dnie"

"< Tyle przyjażni, tyle wspólnych tras Tyle niewiedzy ile wiary Nie było zdrady w nas Czasami z Bogiem a czasami bez Z fajnymi łobuziakami Szukałem śmierci-wiem To był prawdziwy chrzest Był czas Muzyka była dla nas wszystkich jak bóg Było szaleństwo dusz Był czas Muzyka była dla nas wszystkich jak bóg Było szaleństwo dusz Słońce pokonał cień Słońce pokonał cień Wsiadaliśmy w długie łodzie we mgle I każdy płynął jak najdalej Pogubiliśmy się Były piękne dni Teraz zostały mi zdjęcia przyjaciól Z zamknietymi oczami Był czas Muzyka była dla nas wszystkich jak bóg Było szaleństwo dusz"

"hej,gorzej być nie możewięc czemu by nierozluźnić się?i na lekkim rauszuw pozycji na wznakpoczekać na cud...gorzej byc nie możenie może i nie będziemyślę o papajachi leżąc na wznakczekam na cud...żyję"

"Przy onej górze świecą się zorze. Pasterze się uwijają, I na multaneczkach grają. Nie wiem dlaczego. Przybądźmy do nich, poznamy po nich, Czyli nie wiedzą o Panu, A kędy jest święte stanie Narodzonego. Graj,"

"1. Spójrz tam w górze w oddaleniu Jakaś postać chyli się. W tak żałosnym rozmodleniu Klęczy Jezus Boży Syn. Ref. Cichutko śpi Gethsemani sad Lecz ciszę przerywa raz po raz Westchnienie i ból bo straszny"

"Wszystko to co mam Tobie jednej dam Dzień za dniem przemija A Ty wciąż niczyja jesteś To o Tobie miła To dla Ciebie piszę wiersze Wszystko to co mam Tobie jednej dam Jeśli tylko chcesz W słońce zmienię"

"Tyle pytań mamy w głowie Odpowiedzi mnie Tak łatwo zgubić się Tyle pytań najważniejszych Nie pozwala spać A jutro trzeba wstać Jak słońce Wstajemy wciąż Bo trzeba Uwierzyć w coś Zegar chodzi tak dokładnie Jak"

"Kiedy siedzę za sterami chcę się zmierzyć z absolutem. Zemsta dziś smakuje słodko, kiedy wolność jest bankrutem. Kiwać, węszyć, podsłuchiwać, upokorzyć naszych wrogów, Aby, poza jednym słusznym, nie wierzyli"

"(Dzisiaj, łapiemy słońce) Pakuję się i ruszam w trasę Czeka już domek, balia i basen Zamykam bagażnik z kluczyka i znikam Nara, zaczynam wakacje od zaraz A ty rzuć już wszystko Będziemy tak blisko jak"

"Wisła wylała, grzechy wsiąknęły w miasto marzenia gasną i nic po nich nie ma nazwiska z gazet i twarze z podziemia wciąż toczy chemia i narkotyki tu wielkie plany, tam przerwane odwyki detoksy, blokery"

"Wstałeś lewą nogą, co za pech Mimo wszystko nie poddawaj się Nie oglądaj się za siebie dzisiaj było a już nie jest czas rozpocząć nowy rozdział nowy dzień za oknami słońce w sercu maj lato wzywa nasz przygody"