Wyniki wyszukiwania: zlote slonce zlota plaza

"Na parkiecie złotej plaży Puerto Rico Pod palmami słodkich gajów L'Estartit Jak sangrią upajając się muzyką Taniec niesie wiatr, a w tańcu ja i ty Słońce sypie w oczy kosze pomarańczy I owoce kiwi boski"

"On the Plaza We're dancing slowly, lit like photographs Across the Plaza Toward the shadow of the cenotaph Down escalators, come to the sea view Behind all the smoked glass no-one sees you A familiar"

"Do góry pnę się windą Napinam żuchwę i skroń Pulsy w uszach, choć pusto Siedzę w Plazie nim zburzą Nade mną z plastiku smok Szczerzy kły, wydaje głos Psuje się czy to widmo? Szyby z witryn się kruszą Szukam"

"Wstałeś lewą nogą, co za pech Mimo wszystko nie poddawaj się Nie oglądaj się za siebie dzisiaj było a już nie jest czas rozpocząć nowy rozdział nowy dzień za oknami słońce w sercu maj lato wzywa nasz przygody"

"W Twoich stories widzę, że bardzo chcesz, Piszesz do mnie czule, wysyłasz hot pic of the day Te DM’y zwykle nie ruszają mnie Ale Ciebie chyba już spotkałem gdzieś Na parkiecie pośród gwiazd ajajaj Twoja"

"Oto farby już pod ręką Biały karton nęci znów Po pędzelek starczy sięgnąć I nie trzeba więcej słów Za oknami tyle zdarzeń Za oknami tyle barw A więc warto być malarzem Aby poznać życia czar Namalujesz"

"Kiedy stoję w pustym oknie I latarni widzę blask, Różne myśli mi do głowy wciąż przychodzą Kiedy deszcz jest, chciałbym słońca Kiedy słońce, deszczu chcę Pytam siebie, co od losu można chcieć? Gdy pomyślę"

"Moje słonce świeci kiedy chce Moje słońce świeci kiedy poproszę je poproszę je, nanana Moje słonce nie lubi narzekań moje słońce cierpliwie tu czeka gdzie wszyscy moi ludzie, gdzie wszyscy przyjaciele nie"

"Bramą przy gościńcu, Z góry od lat dziesięciu, Nikt nie przechodził, Pies ani złodziej. Pasterz grał na fujarce, I jak to zwykle w bajce, Śnił, że z daleka Złocista kareta Gościńcem mknie. Czy tędy nie"

"Oh, szare tło, w szarych ustach szary głos Oh, oh, oh, w sercach wieczna noc Oh, masa szarych żyć, w szarych głowach szara myśl Oh, jak tak można żyć? Oh, z tłumem owiec iść? Oh, wiesz, da się inaczej,"

"Voy a la plaza de perros, voy a despejarme, espero El da en la ciudad fue un infierno y la verdad Pesa mucho tanta sociedad Voy a la plaza de perros, voy a reencontrarme, creo Ya los puedo escuchar, los"

"zamykamy się oboje w naszej złotej klatce chyba już mam klaustrofobie, bo się boję strasznie ale znów nic z tym nie zrobię, znów przy tobie zasnę w naszej złotej klatce w naszej złotej klatce proszę powiedz"

"1.Chciałbym cofnąć czas ale bym nie zmienił nic Chce po prostu wszystko przeżyć jeszcze raz Myśli Twoje znać trzymać dłoń gdy czule śpisz Żaden koc nasz nie był stanie tyle ciepła dać co ty Ref.Nikt"

"Na samym dnie morskiej głębiny Tam gdzie już żadna kotwica nie sięga I którego nigdy nie ogląda oko ludzkie Leży podmorskie królestwo Aha, aha, aha, aha, raz, dwa, raz, dwa Gdybym miał taką lampę, co"

"< Tyle przyjażni, tyle wspólnych tras Tyle niewiedzy ile wiary Nie było zdrady w nas Czasami z Bogiem a czasami bez Z fajnymi łobuziakami Szukałem śmierci-wiem To był prawdziwy chrzest Był czas Muzyka była dla nas wszystkich jak bóg Było szaleństwo dusz Był czas Muzyka była dla nas wszystkich jak bóg Było szaleństwo dusz Słońce pokonał cień Słońce pokonał cień Wsiadaliśmy w długie łodzie we mgle I każdy płynął jak najdalej Pogubiliśmy się Były piękne dni Teraz zostały mi zdjęcia przyjaciól Z zamknietymi oczami Był czas Muzyka była dla nas wszystkich jak bóg Było szaleństwo dusz"

"Plaże pełne gwiazd to Kalifornia Słońcem opalona każda twarz Łomot dzikich fal to Kalifornia Tam morze, tam morze było w nas Łomot dzikich fal to Kalifornia Tam morze, tam morze było w nas Pokochałam"

"Serce ze złota tonie w kłopotach W bagnie po szyję, z głową w obłokach Miliony marzeń o lepszym życiu Smutków topionych w codziennym piciu Serce śmiertelne, wiara niezłomna W życiu po życiu nadzieja płona Gleba"

"Quiso tener un hijo para llamarlo Luna y por querer, lo quiso ms que ninguna. Que todas las estrellas de las alturas, fueran madre con ella, una por una. Quiso tener un hijo para estrenarlo a tiempo, antes"

"[00:16]Sólo s que nunca sabr nada [00:20]del amor, tus cosas, tus desgracias, [00:25]de lo que me dices cuando me hablas, [00:29]sólo s que nunca sabr nada. [00:41]Sólo s que nunca sabr nada [00:45]de"

"(Dzisiaj, łapiemy słońce) Pakuję się i ruszam w trasę Czeka już domek, balia i basen Zamykam bagażnik z kluczyka i znikam Nara, zaczynam wakacje od zaraz A ty rzuć już wszystko Będziemy tak blisko jak"