Taylor Swift: Last Christmas

W ostanie święta podarowałem Ci moje serce
Ale następnego dnia, oddałaś je z powrotem
W tym roku by ustrzec się od łez
Dam je komuś wyjątkowemu.

Raz się sparzyłem i teraz uważam
Trzymam dystans ale ty ciągle łapiesz mój wzrok
Powiedz kochanie, czy mnie rozpoznajesz
Cóż, minął rok, to mnie wcale nie dziwi
Wesołych Świąt, zapakowałem to i wysłałem
Z dopiskiem ,,Kocham Cię", tak wtedy myślałem
Teraz wiem, jakim byłem głupcem
Ale jeśli pocałujesz mnie teraz, wiem, że oszukasz mnie znowu

W ostanie święta podarowałem Ci moje serce
Ale następnego dnia, oddałaś je z powrotem
W tym roku, by ustrzec się od łez
Dam je komuś wyjątkowemu

W ostanie święta podarowałem Ci moje serce
Ale następnego dnia, oddałaś je z powrotem
W tym roku, by ustrzec się od łez
Dam je komuś wyjątkowemu

Zatłoczony pokój i przyjaciele ze zmęczonymi oczami
Ukrywam się przed tobą i twoją zimną duszą
Mój Boże, myślałem, że byłaś kimś, na kim można polegać
Ja myślę, że byłem tylko ramieniem na którym można się wypłakać
Staw czoło kochankowi z ogniem w sercu,
Dziewczynie z okładki, między którymi spowodowałaś rozłam
Może w tym roku
Może w tym roku dam je komuś wyjątkowemu.

Bo w ostanie święta podarowałem Ci moje serce
Ale następnego dnia, oddałaś je z powrotem
W tym roku by ustrzec się od łez
Dam je komuś wyjątkowemu

W ostanie święta podarowałem Ci moje serce
Ale następnego dnia, oddałaś je z powrotem
W tym roku, by ustrzec się od łez
Dam je komuś wyjątkowemu

I w ostatnie święta
I w tym roku
Nie będę taki jak, taki jak

W ostanie święta podarowałem Ci moje serce
Ale następnego dnia, oddałaś je z powrotem
W tym roku, by ustrzec się od łez
Dam je komuś wyjątkowemu