TPS: Uwolnij Mnie feat. DCrew (Ignac, Kubi, Seraf)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
TPS: Uwolnij Mnie feat. DCrew (Ignac, Kubi, Seraf)
Uwolnij mnie
Zamiast nogę podstawiać
Uwolnij mnie
Chcę jak ptak wolny latać
Uwolnij mnie
Wskaż, gdzie jest niebo
Uwolnij mnie
Chodź też tam ze mną!
Dokąd biec? – pytał się
Chciał za siebie nie oglądać
W końcu przywykł tutaj, do tego ze to Polska
Inaczej wyglądało za dzieciaka w szkole z książek
Nie o to walczyli przewracają dziś się w grobie
Z boku patrzy __?__
Że nie da się legalnie
Że ten co się dorobił to na wacie kręcił ładnie
Przełożenie, hasj na łapie
Wie jak to się kręci
Koniec roku, statystyki, wykrywalność, konfidenci
Dzięki Bogu, kary śmierci nie ma już w tym kraju
Bo ktoś wskazał palcem i sąd w karę zmienił w zarzut
Dzwoni, czy odwiedza go koleżka, jeden z drugim
U nas za granicą inne życie, a tu nudy
Ludzie maja długi, jak szeroka cała ziemia
Zbudowane na kredytach marzenia
Co masz - to doceniaj
Bo może być tu gorzej
A może będzie lepiej
Z czasem sam się dowiesz
Jednio Działkują koryto
Innym właśnie się ucięło
Tak se myślę o tym kraju, kiedy idę spać
Gdzieś obok tego zgiełku
My tworzymy swe dzieło
Opisujemy świat– trzymaj nowy track
Wciąż bez odpowiedzi, pytań
Stos płonie w głębi nas
Między sercem a rozumem
W nas, Wiem ze też tak masz
Ciężko znaleźć swoje miejsce
Tu w głowie tyle pytać
Jak za średnią pensję wyżyć, jak odłożyć i nie wydać
Każdą sytuację chwytasz, by scalić te dwa końce
Bardzo dobrze, tak trzeba działać
przecież żyjesz w Polsce
mały procent ma się dobrze na tym łez padole
Ci bezduszni jak golem, wciąż tkwią w błędnym kole
Ze spokojem przemierzam swój szlak gdzieś pomiędzy
Jak się wkurw* wtedy zwalniam, skracam, palę, pisze wersy
Nie wiem kiedy to się skończy, wiem – kiedy zaczęło
Uwolnij mnie, wskaz niebo i chodź też tam ze mną
Uwolnij mnie
Zamiast nogę podstawiać
Uwolnij mnie
Chcę jak ptak wolny latać
Uwolnij mnie
Wskaż, gdzie jest niebo
Uwolnij mnie
Chodź też tam ze mną!
/2x
1984 jak książka Orwella
Historia się otwiera
Jest moja wolna Polska
Marze wtedy o kamperach
A 3 dekady później te marzenia coś odbiera
Ludzie jak produkty
Jak kukły w drogich ciuchach
Miewają dwie twarze – ta prawdziwą i z facebooka
Pierwsza siedzi smutna i nie wie czego szuka
Druga uśmiechnięta, usiadłaby na kciukach
U mnie pęka sztuka na Grzesiuka okładce
Po drodze mijam ptaki, co odleciały w klatce
Postałbym chłopaki, ale czas na separacje
Wkurw* odczuwam
Determinacje jak Szuwar mam a narracje
Ale zbytnio w to wszystko się nie wczuwam
Choć czasem wciskam spacje, później to wypluwam\
Kartka jak sztaluga, wokół setki myśli fruwa
Maluję w głowie obraz, bujam się jak Roots Manuva
Nie obrastam w pióra, bo ktoś może je oskubać
Życie jest jak lot Ikara, waza wiara ze się uda
O swoja niezależność walczę, daj mi siłę ponad wszystko
Proszę Cię Boże, zobacz – tu nie jestem sam
Chciałbym im ofiarować tak po prostu godna przyszłość
Czasem brakuje sił by wykonać ten plan
Nie wiem sam gdy się gubię pośród nocnych lamp
Setki kilometrów gnam gdzie dają więcej
Bycie zależnym, a przecież tego nie chcę
Być tak daleko
W domu zostawiłem serce
Strefa komfortu, no jest ale oddzielnie
Uwięził mnie świat, gdzie ma wszystko swoja cenę
Może to z zewnątrz wydaje się piękne
Ale tam w środku siebie, jest jak więzienie
Proszę ja ciebie, choć naprawdę mówię sobie
Gdy budzę się rano ciężar powiek zrzucam
Piszę tak dalej swoja opowieść
Co ma mnie uwolnić
Rozwiązania szukam
Uwolnij mnie
Zamiast nogę podstawiać
Uwolnij mnie
Chcę jak ptak wolny latać
Uwolnij mnie
Wskaż, gdzie jest niebo
Uwolnij mnie
Chodź też tam ze mną!
/2x
Zamiast nogę podstawiać
Uwolnij mnie
Chcę jak ptak wolny latać
Uwolnij mnie
Wskaż, gdzie jest niebo
Uwolnij mnie
Chodź też tam ze mną!
Dokąd biec? – pytał się
Chciał za siebie nie oglądać
W końcu przywykł tutaj, do tego ze to Polska
Inaczej wyglądało za dzieciaka w szkole z książek
Nie o to walczyli przewracają dziś się w grobie
Z boku patrzy __?__
Że nie da się legalnie
Że ten co się dorobił to na wacie kręcił ładnie
Przełożenie, hasj na łapie
Wie jak to się kręci
Koniec roku, statystyki, wykrywalność, konfidenci
Dzięki Bogu, kary śmierci nie ma już w tym kraju
Bo ktoś wskazał palcem i sąd w karę zmienił w zarzut
Dzwoni, czy odwiedza go koleżka, jeden z drugim
U nas za granicą inne życie, a tu nudy
Ludzie maja długi, jak szeroka cała ziemia
Zbudowane na kredytach marzenia
Co masz - to doceniaj
Bo może być tu gorzej
A może będzie lepiej
Z czasem sam się dowiesz
Jednio Działkują koryto
Innym właśnie się ucięło
Tak se myślę o tym kraju, kiedy idę spać
Gdzieś obok tego zgiełku
My tworzymy swe dzieło
Opisujemy świat– trzymaj nowy track
Wciąż bez odpowiedzi, pytań
Stos płonie w głębi nas
Między sercem a rozumem
W nas, Wiem ze też tak masz
Ciężko znaleźć swoje miejsce
Tu w głowie tyle pytać
Jak za średnią pensję wyżyć, jak odłożyć i nie wydać
Każdą sytuację chwytasz, by scalić te dwa końce
Bardzo dobrze, tak trzeba działać
przecież żyjesz w Polsce
mały procent ma się dobrze na tym łez padole
Ci bezduszni jak golem, wciąż tkwią w błędnym kole
Ze spokojem przemierzam swój szlak gdzieś pomiędzy
Jak się wkurw* wtedy zwalniam, skracam, palę, pisze wersy
Nie wiem kiedy to się skończy, wiem – kiedy zaczęło
Uwolnij mnie, wskaz niebo i chodź też tam ze mną
Uwolnij mnie
Zamiast nogę podstawiać
Uwolnij mnie
Chcę jak ptak wolny latać
Uwolnij mnie
Wskaż, gdzie jest niebo
Uwolnij mnie
Chodź też tam ze mną!
/2x
1984 jak książka Orwella
Historia się otwiera
Jest moja wolna Polska
Marze wtedy o kamperach
A 3 dekady później te marzenia coś odbiera
Ludzie jak produkty
Jak kukły w drogich ciuchach
Miewają dwie twarze – ta prawdziwą i z facebooka
Pierwsza siedzi smutna i nie wie czego szuka
Druga uśmiechnięta, usiadłaby na kciukach
U mnie pęka sztuka na Grzesiuka okładce
Po drodze mijam ptaki, co odleciały w klatce
Postałbym chłopaki, ale czas na separacje
Wkurw* odczuwam
Determinacje jak Szuwar mam a narracje
Ale zbytnio w to wszystko się nie wczuwam
Choć czasem wciskam spacje, później to wypluwam\
Kartka jak sztaluga, wokół setki myśli fruwa
Maluję w głowie obraz, bujam się jak Roots Manuva
Nie obrastam w pióra, bo ktoś może je oskubać
Życie jest jak lot Ikara, waza wiara ze się uda
O swoja niezależność walczę, daj mi siłę ponad wszystko
Proszę Cię Boże, zobacz – tu nie jestem sam
Chciałbym im ofiarować tak po prostu godna przyszłość
Czasem brakuje sił by wykonać ten plan
Nie wiem sam gdy się gubię pośród nocnych lamp
Setki kilometrów gnam gdzie dają więcej
Bycie zależnym, a przecież tego nie chcę
Być tak daleko
W domu zostawiłem serce
Strefa komfortu, no jest ale oddzielnie
Uwięził mnie świat, gdzie ma wszystko swoja cenę
Może to z zewnątrz wydaje się piękne
Ale tam w środku siebie, jest jak więzienie
Proszę ja ciebie, choć naprawdę mówię sobie
Gdy budzę się rano ciężar powiek zrzucam
Piszę tak dalej swoja opowieść
Co ma mnie uwolnić
Rozwiązania szukam
Uwolnij mnie
Zamiast nogę podstawiać
Uwolnij mnie
Chcę jak ptak wolny latać
Uwolnij mnie
Wskaż, gdzie jest niebo
Uwolnij mnie
Chodź też tam ze mną!
/2x
Tłumaczenie piosenki
TPS: Uwolnij Mnie feat. DCrew (Ignac, Kubi, Seraf)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
TPS: Uwolnij Mnie feat. DCrew (Ignac, Kubi, Seraf)
-
Tych Pare Słów 2
- TPS
-
Oddech
- TPS
-
Szlak złotego runa
- TPS
-
Miejsce wychowania (feat. Szajka, Kafar)
- TPS
-
Nic nowego (ft. Rest Dixon 37, Dudek P56)
- TPS
Skomentuj tekst
TPS: Uwolnij Mnie feat. DCrew (Ignac, Kubi, Seraf)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
życie panowie! dobre w chu*!
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- tps uwolnij mnie tekst●
- uwolnij mnie tekst●
- tps uwolnij mnie●
- uwolnij mnie tps●
- tekst piosenki tps uwolnij mnie●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
TCHAIKOVSKY
- LITTLE BIG
-
No Speak No Slave - feat. The Black Crowes
- Jimmy Page
-
Było miło - x Wani
- Igor Herbut
-
Ni me Conozco
- Rauw Alejandro
-
Right On Time
- Kate Hudson
-
TU CON CHI FAI L'AMORE
- The Kolors
-
The Echo
- Clödie
-
Sól i piach (PARODIA 'Och i ach' Sylwia Grzeszczak)
- LETNI
-
Adored
- Paris Hilton
-
Nie ma dla nas miejsca
- SHHIEDA
Reklama
Tekst piosenki Uwolnij Mnie feat. DCrew (Ignac, Kubi, Seraf) - TPS, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Uwolnij Mnie feat. DCrew (Ignac, Kubi, Seraf) - TPS. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - TPS.
Komentarze: 1
Sortuj