Voskovy: Sezon Żniw (feat. Miuosh)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Voskovy: Sezon Żniw (feat. Miuosh)
Nie pytaj skąd,
Jak tylko powiem "Co słychać?" to:
Ej, to jest Śląsk,
Wiesz kto tu jest i kto ma to flow,
To Fandango - nasza pasja to nasza broń
I nie trzeba wiele czasu, żeby spłonął twój dom.
Zamknij drzwi, rozpier* te osiedla w mig.
Leci bit przez głośnik i pcham ten syf.
To sezon żniw, choć ponoć z całym światem mam beef.
I mimo iż rzucali kłody to udało się mi.
O dziwo dalej chcę mi się starać, wiesz
Daj bit, spiszę coś, majka włącz, napierdalam,
Znowu klub, w chu* głów i ten pierd* hałas
Czekam na resztę siana, potem piję do rana
Cisza mi nieznana, napier*całe piętro
Każda poszłaby w ciemno, niech chu* strzeli wierność
Piję aż padnę, a gdy wstanę wiem jedno,
Nie da się tak życia jeść tylko niedługo na pewno
Kac spuszcza mi wpierdol, a zapier* trzeba,
Wokół nudy jak chu*, pola, kur* i drzewa.
Sam sobie ukroiłem ten kawałek chleba
Lecę przez Polskę całą, żeby znów cię rozjebać.
To ponoć żałość, mówią poszukaj se etatu
A ja w CV mogę wpisać, to co ty masz w odtwarzaczu
Brudny rap z brudnych stron od tych paru Ślązaków
Dla tych złych dziewczyn, dla tych dobrych chłopaków.
Nie pytaj skąd,
Jak tylko powiem "Co słychać?" to:
Ej, to jest Śląsk,
Wiesz kto tu jest i kto ma to flow,
To Fandango - nasza pasja to nasza broń
I nie trzeba wiele czasu, żeby spłonął twój dom.
Zamknij drzwi, rozpier* te osiedla w mig.
Leci bit przez głośnik i pcham ten syf.
To sezon żniw, choć ponoć z całym światem mam beef.
I mimo iż rzucali kłody to udało się mi.
Potrzeba wiatru, albo dwóch żebym upadł
To hart ducha, cham z ducha z klubów wynoszą na butach
Mówią, żebym przestał, ja nie słucham, ziom
Polej coli, ja się nie boję, znowu robię się na trupa
A twoja dupa w pierwszym rzędzie znów pokaże cycki
Doktor nauk społecznych - Miłosz Paweł Borycki
Jak lubię dobre whisky, mam dobre zyski
A ty minę jakby przed chwilą odjebał ci Fastung
To hołd dla tradycji, kurewstwu robię Blitzkrieg
Tu nie doświadczysz prawy, nawet gdy zajrzysz do pizdy
Mam w chuju fem i błyski, ze śląskiej ojczyzny
Nigdzie nie kopie tlen, tak jak tlen katowicki
Pier* umizgi, cisnę jak TGV
Z miasta do miasta, za szybą obraz się tnie
Każdy zawieszony w grze dobrze wie o czym gadam
Kiedy na miasto napadam lepiej przeżegnaj się
Nie pytaj skąd,
Jak tylko powiem "Co słychać?" to:
Ej, to jest Śląsk,
Wiesz kto tu jest i kto ma to flow,
To Fandango - nasza pasja to nasza broń
I nie trzeba wiele czasu, żeby spłonął twój dom.
Zamknij drzwi, rozpier* te osiedla w mig.
Leci bit przez głośnik i pcham ten syf.
To sezon żniw, choć ponoć z całym światem mam beef.
I mimo iż rzucali kłody to udało się mi.
Jak tylko powiem "Co słychać?" to:
Ej, to jest Śląsk,
Wiesz kto tu jest i kto ma to flow,
To Fandango - nasza pasja to nasza broń
I nie trzeba wiele czasu, żeby spłonął twój dom.
Zamknij drzwi, rozpier* te osiedla w mig.
Leci bit przez głośnik i pcham ten syf.
To sezon żniw, choć ponoć z całym światem mam beef.
I mimo iż rzucali kłody to udało się mi.
O dziwo dalej chcę mi się starać, wiesz
Daj bit, spiszę coś, majka włącz, napierdalam,
Znowu klub, w chu* głów i ten pierd* hałas
Czekam na resztę siana, potem piję do rana
Cisza mi nieznana, napier*całe piętro
Każda poszłaby w ciemno, niech chu* strzeli wierność
Piję aż padnę, a gdy wstanę wiem jedno,
Nie da się tak życia jeść tylko niedługo na pewno
Kac spuszcza mi wpierdol, a zapier* trzeba,
Wokół nudy jak chu*, pola, kur* i drzewa.
Sam sobie ukroiłem ten kawałek chleba
Lecę przez Polskę całą, żeby znów cię rozjebać.
To ponoć żałość, mówią poszukaj se etatu
A ja w CV mogę wpisać, to co ty masz w odtwarzaczu
Brudny rap z brudnych stron od tych paru Ślązaków
Dla tych złych dziewczyn, dla tych dobrych chłopaków.
Nie pytaj skąd,
Jak tylko powiem "Co słychać?" to:
Ej, to jest Śląsk,
Wiesz kto tu jest i kto ma to flow,
To Fandango - nasza pasja to nasza broń
I nie trzeba wiele czasu, żeby spłonął twój dom.
Zamknij drzwi, rozpier* te osiedla w mig.
Leci bit przez głośnik i pcham ten syf.
To sezon żniw, choć ponoć z całym światem mam beef.
I mimo iż rzucali kłody to udało się mi.
Potrzeba wiatru, albo dwóch żebym upadł
To hart ducha, cham z ducha z klubów wynoszą na butach
Mówią, żebym przestał, ja nie słucham, ziom
Polej coli, ja się nie boję, znowu robię się na trupa
A twoja dupa w pierwszym rzędzie znów pokaże cycki
Doktor nauk społecznych - Miłosz Paweł Borycki
Jak lubię dobre whisky, mam dobre zyski
A ty minę jakby przed chwilą odjebał ci Fastung
To hołd dla tradycji, kurewstwu robię Blitzkrieg
Tu nie doświadczysz prawy, nawet gdy zajrzysz do pizdy
Mam w chuju fem i błyski, ze śląskiej ojczyzny
Nigdzie nie kopie tlen, tak jak tlen katowicki
Pier* umizgi, cisnę jak TGV
Z miasta do miasta, za szybą obraz się tnie
Każdy zawieszony w grze dobrze wie o czym gadam
Kiedy na miasto napadam lepiej przeżegnaj się
Nie pytaj skąd,
Jak tylko powiem "Co słychać?" to:
Ej, to jest Śląsk,
Wiesz kto tu jest i kto ma to flow,
To Fandango - nasza pasja to nasza broń
I nie trzeba wiele czasu, żeby spłonął twój dom.
Zamknij drzwi, rozpier* te osiedla w mig.
Leci bit przez głośnik i pcham ten syf.
To sezon żniw, choć ponoć z całym światem mam beef.
I mimo iż rzucali kłody to udało się mi.
Tłumaczenie piosenki
Voskovy: Sezon Żniw (feat. Miuosh)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Voskovy: Sezon Żniw (feat. Miuosh)
-
Serce, Pasja i Krew (feat. O.S.T.R.)
- Voskovy
-
Gubię Nadzieję (feat. Sarius, DJ Flip)
- Voskovy
-
Veni, Vidi, Vici (feat. Pyskaty)
- Voskovy
Skomentuj tekst
Voskovy: Sezon Żniw (feat. Miuosh)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- piosenki o żniwach●
- piosenki o zniwach●
- piosenki na żniwa●
- piosenki przy żniwach●
- fb●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Sezon Żniw (feat. Miuosh) - Voskovy, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Sezon Żniw (feat. Miuosh) - Voskovy. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Voskovy.
Komentarze: 0