WWO: W witrynach odbicia
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
WWO: W witrynach odbicia
Na wystawy oka zrzut i co się rzuca tu
W odbiciach opalone na solarce sztuk ciała
Pod handlowym domem ludzi masa cała
Czekałem na maniurkę która chwilę się spóźniała
Chwila trwała z nudów wzrok na witryny
W nich odbitą swoją twarz i ludzi co przechodzili
Pomyślałem że nigdy nie znajdę się po drugiej stronie szyby
W sensie na sprzedaż nie będę
Co niby mam się dostosować
Prawa rynku mają mną kierować
A potencjalny nabywca ma to bezmyślnie konsumować
Nie kopiuj i nie daj się skopiować
Jak moje DNA niepowtarzalne słowa
Kochanie do góry głowa bo jesteś ze mną
Jeszcze będzie czas by odpoczywać to na pewno
Tak myślałem stojąc przed odbiciem własnym
Spojrzałem w głąb na towary zza szyby tafli
Przydałby się delikatny finansowy zastrzyk
W Witrynach Odbicia patrz co się kurwa patrzysz
Masz swoją twarz ja każdy z nas
Tamten otępiały ten poważny
Kawałek dalej przed szybą sztuka maluje usta jakaś smutna
Jakby całe życie po drugiej stronie lustra
Za nią bezdomnemu kartony spadły z wózka
Odbija się miasta panorama chujoza jara na tym tle helu grama
Pancerna blać udaje że jest dama
Obok niczego nieświadoma z dwójką dzieci młoda mama
O co kama studenty zarobasy przekręty takie czasy
Patrzę dalej w swoje oczy rozważam losy sztosy
Przypominam mój wzrok nieruchomy jak manekina
I podbija "która godzina chyba trochę się spóźniłam"
I zapominam
Spójrz na swoje odbicie w witrynie
Czas płynie ważne by wzrok się wyostrzał
By więcej zauważać gdzieś po drodze nie zostać
Nie zostać nie nie zostać
Patrzę na własne odbicie w witrynie i widzę to że jest realne
Nie będąc hologramem
Przypomina po której stronie się znalazłem
I w jakim celu tak naprawdę
Z biegiem czasu robię się nerwowy
Jak to w życiu skręty i wkręty do głowy
Spojrzałem na witrynę szukając projektu sensu i wymowy
Odbicia zniekształcone jak moje myśli pokręcone
Zresztą jak ten cały świat znam tę stronę
Drabiny polskiej wspomnienie zakurzone
Im wyżej tym trudniej
Bo będziesz z większym hukiem spada się w dół
Płaszczyzny lądowań połamany w pół
Blisko mułu nie dla ogółu
Co odmuli wybrańców
Ziemia i ludzie jak lot skazańców
Trzeba cieszyć się życiem trafne decyzje podejmować
Zachować się umieć
Nie kleić tekstów chociaż raz spróbujesz zrozumieć
Krótkie spojrzenia tak wiele przemyśleń
To jest to wiedziałem później cały dzień widziałem
Mego odbicia każdy cień
Nie tylko w witrynach
Teraz o szarych machiny trybach
Nie chcących zauważyć
Że można żyć inaczej jak po mocnych grzybach
Otumanieni raczej ci co nam złorzeczą
Piekło ich pochłonie nie gonię na ślepo
Wiem co robię
Odbicie w witrynie przypomina mi po której stoję stronie
Pytanie obserwując ludzi z realnej części
Którzy zamiast coś robić wynajdują tysiące pretensji
Doprowadzi ich to do nieuchronnej klęski
Gdzie efekty zabrakło chęci
Ktoś was po prostu przekręcił
Zagubieni w wydarzeniach nie o moich bliskich przemyślenia
Nie dotyczące żadnego z prawdziwych ziomków
Mojej rodziny mojej pięknej dziewczyny
I myślisz że kończę dopiero zaczynam
Polskie teksty dały dużo do myślenia
Czekam nadejścia młodego pokolenia
Czekam i czekam nadejścia młodego pokolenia
Spójrz na swoje odbicie w witrynie
Czas płynie ważne by wzrok się wyostrzał
By więcej zauważać gdzieś po drodze nie zostać
Nie zostać nie nie zostać
Patrzę na własne odbicie w witrynie i widzę to że jest realne
Nie będąc hologramem
Przypomina po której stronie się znalazłem
I w jakim celu tak naprawdę x2
W odbiciach opalone na solarce sztuk ciała
Pod handlowym domem ludzi masa cała
Czekałem na maniurkę która chwilę się spóźniała
Chwila trwała z nudów wzrok na witryny
W nich odbitą swoją twarz i ludzi co przechodzili
Pomyślałem że nigdy nie znajdę się po drugiej stronie szyby
W sensie na sprzedaż nie będę
Co niby mam się dostosować
Prawa rynku mają mną kierować
A potencjalny nabywca ma to bezmyślnie konsumować
Nie kopiuj i nie daj się skopiować
Jak moje DNA niepowtarzalne słowa
Kochanie do góry głowa bo jesteś ze mną
Jeszcze będzie czas by odpoczywać to na pewno
Tak myślałem stojąc przed odbiciem własnym
Spojrzałem w głąb na towary zza szyby tafli
Przydałby się delikatny finansowy zastrzyk
W Witrynach Odbicia patrz co się kurwa patrzysz
Masz swoją twarz ja każdy z nas
Tamten otępiały ten poważny
Kawałek dalej przed szybą sztuka maluje usta jakaś smutna
Jakby całe życie po drugiej stronie lustra
Za nią bezdomnemu kartony spadły z wózka
Odbija się miasta panorama chujoza jara na tym tle helu grama
Pancerna blać udaje że jest dama
Obok niczego nieświadoma z dwójką dzieci młoda mama
O co kama studenty zarobasy przekręty takie czasy
Patrzę dalej w swoje oczy rozważam losy sztosy
Przypominam mój wzrok nieruchomy jak manekina
I podbija "która godzina chyba trochę się spóźniłam"
I zapominam
Spójrz na swoje odbicie w witrynie
Czas płynie ważne by wzrok się wyostrzał
By więcej zauważać gdzieś po drodze nie zostać
Nie zostać nie nie zostać
Patrzę na własne odbicie w witrynie i widzę to że jest realne
Nie będąc hologramem
Przypomina po której stronie się znalazłem
I w jakim celu tak naprawdę
Z biegiem czasu robię się nerwowy
Jak to w życiu skręty i wkręty do głowy
Spojrzałem na witrynę szukając projektu sensu i wymowy
Odbicia zniekształcone jak moje myśli pokręcone
Zresztą jak ten cały świat znam tę stronę
Drabiny polskiej wspomnienie zakurzone
Im wyżej tym trudniej
Bo będziesz z większym hukiem spada się w dół
Płaszczyzny lądowań połamany w pół
Blisko mułu nie dla ogółu
Co odmuli wybrańców
Ziemia i ludzie jak lot skazańców
Trzeba cieszyć się życiem trafne decyzje podejmować
Zachować się umieć
Nie kleić tekstów chociaż raz spróbujesz zrozumieć
Krótkie spojrzenia tak wiele przemyśleń
To jest to wiedziałem później cały dzień widziałem
Mego odbicia każdy cień
Nie tylko w witrynach
Teraz o szarych machiny trybach
Nie chcących zauważyć
Że można żyć inaczej jak po mocnych grzybach
Otumanieni raczej ci co nam złorzeczą
Piekło ich pochłonie nie gonię na ślepo
Wiem co robię
Odbicie w witrynie przypomina mi po której stoję stronie
Pytanie obserwując ludzi z realnej części
Którzy zamiast coś robić wynajdują tysiące pretensji
Doprowadzi ich to do nieuchronnej klęski
Gdzie efekty zabrakło chęci
Ktoś was po prostu przekręcił
Zagubieni w wydarzeniach nie o moich bliskich przemyślenia
Nie dotyczące żadnego z prawdziwych ziomków
Mojej rodziny mojej pięknej dziewczyny
I myślisz że kończę dopiero zaczynam
Polskie teksty dały dużo do myślenia
Czekam nadejścia młodego pokolenia
Czekam i czekam nadejścia młodego pokolenia
Spójrz na swoje odbicie w witrynie
Czas płynie ważne by wzrok się wyostrzał
By więcej zauważać gdzieś po drodze nie zostać
Nie zostać nie nie zostać
Patrzę na własne odbicie w witrynie i widzę to że jest realne
Nie będąc hologramem
Przypomina po której stronie się znalazłem
I w jakim celu tak naprawdę x2
Tłumaczenie piosenki
WWO: W witrynach odbicia
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
WWO: W witrynach odbicia
-
Nie mi to ocenia
- WWO
-
Nie musisz by
- WWO
-
P
- WWO
-
W Wyj
- WWO
-
Interesy
- WWO
Skomentuj tekst
WWO: W witrynach odbicia
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Proszę tańcz - feat. Kayah
Dawid Kwiatkowski
„Każdy jak król Pragnie nowej ziemi, choć świat już ma u swoich stóp Dobrze nam tu, jak u siebie Wynajął nam Bóg Coś więcej niż dwa metry i miłość, choć przynosi ból Kochamy znów, jak umiemy ”
-
KOCHASZ?
Sobel
„Powiedziała mi, że kocha seks, nadal nie wie jak się kochać Powiedziała "mogę oddać serce" - nie wie jak mogłaby szlochać Wiem, to męczy po nocach Mogę Cię ugościć, jeść do kości i tak w kółko Nad”
-
up! up! up!
Mata
„Warszawa, ósmy sierpnia Chyba pora już wyjeżdżać stąd Obiecałem coś nie tylko sobie, ale też wam Na pewno wygram, mamo, pokonałem zło Każą płacić mi cło za Amiri shoes Nie zmieściły do walizki si”
-
Szary blok (WE ARE ERA47 TOUR) - feat. Sobel
Oki
„(Wszystkie ręce w górę) (Ja pierdolę, nie wiedziałem Że aż tak się będę czuł jak to zobaczę) Szary blok, szary blok Nie widziałem nic po za nim, nie lubiłem go Chciałem stąd uciec, ale dokąd? (”
-
Kochałam pana ft. Anna Maria Jopek
Sanah
„Kochałam pana jedną chwilę Kochałam pana, gdzieś z ukrycia Kochałam pana nie najmilej Nie słychać było serca bicia Pomysłu na to mi zabrakło Kochałam pana, siedząc w kącie Milczało o nas całe ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- wwo w witrynach odbicia●
- W WITRYNACH ODBICIA●
- tekst w witrynach odbicia●
- tekst w witrynach odbiecia●
- tekst piosenki na sniadanie grama●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Antyromantyk
- MARYLKA
-
Darling, I
- Tyler, The Creator
-
Gorgeous (feat. Jhené Aiko)
- Snoop Dogg
-
Heart of Gold
- Shawn Mendes
-
OFFLINE
- Miłosz Muzioł
-
The Mountain
- Shawn Mendes
-
Twój krzyż
- INEE
-
Zabij ze mną czas feat. Sarsa - x Kopera
- Ania Leon
-
Sticky
- Tyler, The Creator
-
I'm With The Band (feat. Beck)
- The Black Keys
Reklama
Tekst piosenki W witrynach odbicia - WWO, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu W witrynach odbicia - WWO. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - WWO.
Komentarze: 0