WWZ: Nieprzemy
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
WWZ: Nieprzemy
Wypowiedziane słowa których później żałujesz,
Stary, wiesz jak to jest, normalnie tego nie planujesz,
Gdybyś mógł czas ten cofnąć wrócić się o chwilę
Lecz niestety tak się nie da, za duży byłby to przywilej
Byłem takim debilem, w ogóle czemu ja tak robię?
Tysiące myśli, słów oplątuje twoją głowę
Lecz jest już za późno, musisz ponieść konsekwencje
Wina po twej stronie i przegrywasz tą tercję
Wyciągasz z tego lekcje, lecz zranione czyjeś serce,
Gorzkie łzy kłopoty przeciekają ci przez ręce
Mówisz lepszy będę poprawię się z pewnością,
Wizja tego stanu oplata cię ciepłą radością
Z tego ciężaru ilością, zapominasz nagle o tym,
Czasu trochę mija a ty w kolejne kłopoty,
Bo na życie brak ci floty, bo ból pozostał po tym,
Po tym co mówiłeś, to jak spadłeś przed idiotyzm.
Brak servestingu, czyli poczucia wartości,
Tak to już się dzieje kiedy odczuwasz brak miłości.
Myśli skołatane nie możesz się z nich wydostać,
Strach, ból i męka tylko ty możesz im sprostać
Za popełnione czyny konsekwencją ta riposta,
Bo życie to nie film, zamiast happy endu chłosta
Po plecach cierniem dostał, lecz odważnie znosił,
Lecz w momencie bólu pana Boga bardzo prosił:
Boże uchroń mnie, nie zniosę tego, nie mam dość sił,
Wiem, że źle zrobiłem, lecz nie łamcie moich kości
Złamane moje serce i nie tylko, litości!
Za moje czyny pościg, a teraz na łożu śmierci:
Czy tak się stać musiało? Może ktoś mi to potwierdzi!
Zubożały mentalnie, nie możesz tego rozgryźć
Jad cię wewnątrz swędzi, nie umiesz pozbyć się tego zła,
Co od dziecka w tobie kiełkowało,
Bo teraz świat uczy mnie być skurwysynem, mało?
Nie, dość już! Zatrzymaj się i nie pędź, postój
W ile jeszcze musze wdepnąć ostów by zauważyć,
Że popełniłem błąd, że ogień parzy?
Marzyć mogę, ale tylko we śnie niestety.
Tu i teraz rozczarowań moc.
Kretyn, nazywali mnie, byłem wyjątkowo naiwny.
Jedno rzucone słowo wyrządzało mi krzywdy
Zachowywałem się jak chłopak z pierwszej klasy,
Ufałem ludziom i zbierałem za to baty.
Niby wychowany dobrze, a jednak nie na te czasy.
Ja relikt przeszłości, a ty nowoczesny kognitariusz?
Nie wiem, gubię się sam, daj już spokój
Nie, nie rozumiemy się, przeszkadzamy sobie jak piach w oku.
Ty swoje rób, ja swoje robię koniec tematu game over!
Co się dzieje? Nie masz pojęcia.
Konsekwencja tego że prezencja jak ze zdjęcia nie jest.
To esencja kawałka tego, mam nadzieję.
Dekadencja twa minie jak dojrzejesz, kadencja ta na razie trwa i trwa.
Nieporozumień ciąg, mój błąd, twój błąd idź stąd!
To niesłychanie przykre, lecz mówisz kochanie wiesz lepiej sam jak jest . . .
Nie możemy do porozumienia dojść więc lepiej stąd odejdź!
Możesz wrogiem pozostać jak i przyjacielem,
Trochę postać i wyjść, nie masz wiele do wyboru
Koniec tego horroru!!
Stary, wiesz jak to jest, normalnie tego nie planujesz,
Gdybyś mógł czas ten cofnąć wrócić się o chwilę
Lecz niestety tak się nie da, za duży byłby to przywilej
Byłem takim debilem, w ogóle czemu ja tak robię?
Tysiące myśli, słów oplątuje twoją głowę
Lecz jest już za późno, musisz ponieść konsekwencje
Wina po twej stronie i przegrywasz tą tercję
Wyciągasz z tego lekcje, lecz zranione czyjeś serce,
Gorzkie łzy kłopoty przeciekają ci przez ręce
Mówisz lepszy będę poprawię się z pewnością,
Wizja tego stanu oplata cię ciepłą radością
Z tego ciężaru ilością, zapominasz nagle o tym,
Czasu trochę mija a ty w kolejne kłopoty,
Bo na życie brak ci floty, bo ból pozostał po tym,
Po tym co mówiłeś, to jak spadłeś przed idiotyzm.
Brak servestingu, czyli poczucia wartości,
Tak to już się dzieje kiedy odczuwasz brak miłości.
Myśli skołatane nie możesz się z nich wydostać,
Strach, ból i męka tylko ty możesz im sprostać
Za popełnione czyny konsekwencją ta riposta,
Bo życie to nie film, zamiast happy endu chłosta
Po plecach cierniem dostał, lecz odważnie znosił,
Lecz w momencie bólu pana Boga bardzo prosił:
Boże uchroń mnie, nie zniosę tego, nie mam dość sił,
Wiem, że źle zrobiłem, lecz nie łamcie moich kości
Złamane moje serce i nie tylko, litości!
Za moje czyny pościg, a teraz na łożu śmierci:
Czy tak się stać musiało? Może ktoś mi to potwierdzi!
Zubożały mentalnie, nie możesz tego rozgryźć
Jad cię wewnątrz swędzi, nie umiesz pozbyć się tego zła,
Co od dziecka w tobie kiełkowało,
Bo teraz świat uczy mnie być skurwysynem, mało?
Nie, dość już! Zatrzymaj się i nie pędź, postój
W ile jeszcze musze wdepnąć ostów by zauważyć,
Że popełniłem błąd, że ogień parzy?
Marzyć mogę, ale tylko we śnie niestety.
Tu i teraz rozczarowań moc.
Kretyn, nazywali mnie, byłem wyjątkowo naiwny.
Jedno rzucone słowo wyrządzało mi krzywdy
Zachowywałem się jak chłopak z pierwszej klasy,
Ufałem ludziom i zbierałem za to baty.
Niby wychowany dobrze, a jednak nie na te czasy.
Ja relikt przeszłości, a ty nowoczesny kognitariusz?
Nie wiem, gubię się sam, daj już spokój
Nie, nie rozumiemy się, przeszkadzamy sobie jak piach w oku.
Ty swoje rób, ja swoje robię koniec tematu game over!
Co się dzieje? Nie masz pojęcia.
Konsekwencja tego że prezencja jak ze zdjęcia nie jest.
To esencja kawałka tego, mam nadzieję.
Dekadencja twa minie jak dojrzejesz, kadencja ta na razie trwa i trwa.
Nieporozumień ciąg, mój błąd, twój błąd idź stąd!
To niesłychanie przykre, lecz mówisz kochanie wiesz lepiej sam jak jest . . .
Nie możemy do porozumienia dojść więc lepiej stąd odejdź!
Możesz wrogiem pozostać jak i przyjacielem,
Trochę postać i wyjść, nie masz wiele do wyboru
Koniec tego horroru!!
Tłumaczenie piosenki
WWZ: Nieprzemy
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
WWZ: Nieprzemy
Skomentuj tekst
WWZ: Nieprzemy
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Skoki w Bok
Julia Wieniawa
„Hop - skoki w bok Hop - skoki w bok Hop - skoki w bok hop - skoki w bok Mówię sobie „stop”, ale nie potrafię. Daje sobie noc – kończę znów nad ranem. Hop - skoki w bok Hop - skoki w bok Ho”
-
Zabiorę Cię Tam ft. Vito Bambino
Fukaj
„Chcesz, zabiorę cię tam Gdzie sny przychodzą za dnia Weź co mogę ci dać Piękno się zbiera po dach Ona Piękna, (whoop) Ona Mmmm, ona Uuuu, jej strój w szwach pęka Ona musi być z piekła (whoop)”
-
Pokolorowana ft. Szpaku, Mata
Deemz
„Pokolorowana wódka w plastikowych kubkach, tak leci, leci mój life, ya Nawet jak zostanę sam, to byłem sobą cały czas, nie pokona mnie ten świat Pokolorowana wódka w plastikowych kubkach, tak leci, ”
-
Friend7
FRIENDZ
„friendz, friendz friendz friendz friendz friendz friendz friendz miałam być na chwilę, a zostałam tu na stałe Nasza drużyna to nie fikcja, ma mocny fundament robię tu za ojca, a ja robię im za ma”
-
Ten świat należy do nas - Łobuzy, Skolim, Z.Martyniuk, M.Miller, M.Narożna,Topky,Defis,MIG,Sławomir
Roztańczona Reprezentacja
„Ten świat należy do nas! Ten świat należy do nas! Mocna kawa i wrzucam trzeci bieg Jasna sprawa, to będzie dobry dzień Wykładasz karty na stół, widzimy się wieczorem Miasto chyba po mojej stron”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Nieprzemy - WWZ, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Nieprzemy - WWZ. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - WWZ.
Komentarze: 0