AES: Robię swoje (ft. WdoWA, Spinache, Marysia Zatorska; prod. Onte)

Robię swoje i robię to dobrze
Dobrze o tym wiesz, o tak
Lecę po tym bicie świeżo tak,
Jakby to był pierwszy raz
Robię swoje i robię to dobrze
Dobrze o tym wiesz, o tak
W kółko musisz tego słuchać
A jak?, czasem?

Mam 26 lat, nie wiem ile przed mną
Może trafi na pasach mnie Seicento
Mówię co myślę, nie ściskam się z resztą
To oni do mnie przyjdą, a z resztą?
Upadli gwiazdorzy z flow, jak 99
Zjadam ich dupą licząc tylko na siebie
Trzeba mieć ja by coś tworzyć od podstaw
Charyzmy przetrwać flow, by rozpoznać
Mam w głowie jazdy, sam ich się boję
Niewyparzony język, wiem na czym stoję
Może zabrzmi banalnie to co powiem?
Ale to ja tworzę rap, a nie on mnie!
Tam gdzie żyją wg mp3,
Które lecą na cały autobus razem z przegubem
Wcielają idee, o których nic nie wiedzą
Grunt żeby się trzymać z resztą, a zresztą
Popatrz na mnie chodząca stylówka
Nigdy nie wyjdę w ujebanych butach
To samo mam jeśli chodzi o rap
Bo musi być ze stylem, nie tararararam
Mam w sobie więcej funku niż ich James
A jeśli tego nie wiedziałeś, to już wiesz

Robię swoje i robię to dobrze
Dobrze o tym wiesz, o tak
Lecę po tym bicie świeżo tak,
Jakby to był pierwszy raz
Robię swoje i robię to dobrze
Dobrze o tym wiesz, o tak
W kółko musisz tego słuchać
A jak?, czasem?

Potrzebujemy tej magii
Celebrujmy momenty, które sami tworzymy
I gdy czas nas nagli ? celebrujmy
Spokojnie, ze wszystkim zdążymy
Wszystko gra bez resetu,
Ale czasem warto wyzerować licznik
Urywam kilka nowych presetów
Nowy snick na nogach, stare kicksy przyćmił
Tak bywa!
I czy czuje się z tym dobrze?
Wiesz, jeśli świat chce ci dać, to się za to bierz
I dymaj, nikt tego za nas nie zrobi
Robić duże, a małe zostawiać losowi
I śmigam do przodu bo widzę w tym sens
Choć nie umrę z głodu to chcę więcej niż kęs
Czuję to bardziej niż kiedyś
Mam blisko siebie ludzi z którymi chcę to przeżyć

Robię swoje i robię to dobrze
Dobrze o tym wiesz, o tak
Lecę po tym bicie świeżo tak,
Jakby to był pierwszy raz
Robię swoje i robię to dobrze
Dobrze o tym wiesz, o tak
W kółko musisz tego słuchać
A jak?, czasem?

Wyjmij mnie z hi-fi i ładuj do digipacku
Włóż między bajki, nie wyjmiesz z rapu dalej
Wbijaj szpileczki w serce laleczki
Mój flow was pogrąża w depresji, kiepscy
Nie mam licencji, mam luz naturalny
I byłam sobie nagrać rap u koleżanki
Przyznasz niezłe, rap w sukience
A scena i tak dla mnie znajdzie miejsce
Nie jestem MC, __
Bezceremonialnie buduję i niszczę
Jak lubię, jak zechcę, to dla hejterów
Wciąż robię swoje, w dodatku po swojemu
Nie pytaj o powód mnie, bo go nie mam
Jedni ratują koty, inni brzmienia
Jedni chcą fame?u, drudzy chcą dźwięków
Robię to bo czuje to, nie dziękuj

Robię swoje i robię to dobrze
Dobrze o tym wiesz, o tak
Lecę po tym bicie świeżo tak,
Jakby to był pierwszy raz
Robię swoje i robię to dobrze
Dobrze o tym wiesz, o tak
W kółko musisz tego słuchać
A jak?, czasem?