AK-47: GULA ( ODCINEK 6 )
Tekst piosenki
Tekst piosenki
AK-47: GULA ( ODCINEK 6 )
Silny jak nikt inny
Choć prawa w ryj bije
Że wiem tyle co zjem i ile wypije
/2x
Gorący chłód tropikalnego słońca
Ja nie znam słowa głód
Ja nie znam go i
Jak pije to za dwóch
I w chuj przy tym wpierdalam
I pije nektar słów tu Ze świętego Grala
I nie żałuje słów
Tu wódka krew mi studzi
Karmię się mięsem z kur i krów a chciałbym z ludzi
Powiedz, po co się budzić jak można w ogóle nie spać
Wlać procentowy sok, ćpać proch
Niech gra orkiestra
Wigilię i Sylwestra miewam każdego dnia
Łaknienie młodej krwi wyostrza węch i smak
To pentagram wpisany w DNA od zła
Odbicie mego łba to w lustrze głowa kozła
Za ból, złość, rozpacz tym karmię się na miejscu
Śmierć biorę na wynos trzy razy licząc do sześciu
Chcę jeść już i chlać bo mam do tego powód
Chuje mnie ob. Chodzi, ze gdzieś ktoś umiera z głodu
Jestem tylko ja, mój rozum, nie brak pragnienia chęci
Z Szatanem gram w Jumanji śmiejąc się w mordę śmierci
Wszystkich zdążę zakręcić, a słabych z błotem zmieszam
Jestem iber ales, kurwa, jak Trzecia Rzesza
Silny jak nikt inny
Choć prawa w ryj bije
Że wiem tyle co zjem i ile wypije
/2x
Ja najchętniej opierdoliłbym konia z kopytami
Albo tego typa co stoi za nami
Wygląda smakowicie
Uwierzcie mi, jak go posolicie będzie …
Będzie smakował wyśmienicie
Pospolicie wpierw zjadłem mu nogi
Takie kościste, a lubię obgryzać kości
Dość mi tu tłuszczu z jedzenia nie mam żadnej przyjemności
A krwiste mięsko chętnie bym pochłonął w całości
Następnie otworzyłbym klatkę i skakał z radości
Na widok serca dreszcze mam przyjemne a nie mdłości
Polizał bym je, usmażył i zaprosił gości, Lucyfera w całej okazałości
I przyjaciela co stracił resztki swej godności
Wprawdzie podobny do zera – o Judasza mu chodzi
Co go ogień sponiewierał, piekielny byt mu zaszkodził
Lesz kogo się spodziewać pośród bram piekielnych
Bohaterów honorowych i swym ideą wiernych
Spotkasz takich co wbiją nóż w plecy w zaułku ciemnym
Idziemy do piekła
Płonący świat podziemny
Tam będziesz żarł ile chcesz, lecz będzie musiał być uprzejmy
Wobec naszego Pana, Pana jedynego,
Co do gara wrzuca spowite złem dusze i te dusze zjada
Wypełnia pustkę swą słabościami tych dusz
Czując słabości skurcz Król się zadowala
Ty jesteś moją słabością
A jak w nią uwierzę
To z przyjemnością pożrę tego typa jak zwierzę
Nie jestem taki pazerny, ale patrz jak bierze
Jebany się sprzeciwia
Pomóż bo mi coraz ciężej
Nie pomogę, w ogóle nie mam ochoty na mięso ludzkie
Z bóle to przyznam, bo wiem, ze się w nim specjalizujesz
Ty, powiesz, to jak staniesz przed Królem Podziemia
Co czuje twój zapach od początku twego istnienia
Wiesz co, pomogą ci tylko się z tobą droczę
Lubię się napić, przepraszam, pół litra poproszę
Czego się gapisz?
Zapraszam do spożycia przy stole
Z colą czy spritem drinka?
Wiesz, co z colą wole
Stoją drineczki pół na pół a kto chce piwo dostanie z tej beczki
Wrzuć ta typa na grilla
Uczta sroga umila, wczasy nam wszytki przypomina
O gula, lecz czy to nasza wina
Że lubimy zjeść i czasem napić się piwa, eee?
O gula, lecz czy to nasza wina
Że lubimy zjeść i czasem napić się piwa, eee?
Choć prawa w ryj bije
Że wiem tyle co zjem i ile wypije
/2x
Gorący chłód tropikalnego słońca
Ja nie znam słowa głód
Ja nie znam go i
Jak pije to za dwóch
I w chuj przy tym wpierdalam
I pije nektar słów tu Ze świętego Grala
I nie żałuje słów
Tu wódka krew mi studzi
Karmię się mięsem z kur i krów a chciałbym z ludzi
Powiedz, po co się budzić jak można w ogóle nie spać
Wlać procentowy sok, ćpać proch
Niech gra orkiestra
Wigilię i Sylwestra miewam każdego dnia
Łaknienie młodej krwi wyostrza węch i smak
To pentagram wpisany w DNA od zła
Odbicie mego łba to w lustrze głowa kozła
Za ból, złość, rozpacz tym karmię się na miejscu
Śmierć biorę na wynos trzy razy licząc do sześciu
Chcę jeść już i chlać bo mam do tego powód
Chuje mnie ob. Chodzi, ze gdzieś ktoś umiera z głodu
Jestem tylko ja, mój rozum, nie brak pragnienia chęci
Z Szatanem gram w Jumanji śmiejąc się w mordę śmierci
Wszystkich zdążę zakręcić, a słabych z błotem zmieszam
Jestem iber ales, kurwa, jak Trzecia Rzesza
Silny jak nikt inny
Choć prawa w ryj bije
Że wiem tyle co zjem i ile wypije
/2x
Ja najchętniej opierdoliłbym konia z kopytami
Albo tego typa co stoi za nami
Wygląda smakowicie
Uwierzcie mi, jak go posolicie będzie …
Będzie smakował wyśmienicie
Pospolicie wpierw zjadłem mu nogi
Takie kościste, a lubię obgryzać kości
Dość mi tu tłuszczu z jedzenia nie mam żadnej przyjemności
A krwiste mięsko chętnie bym pochłonął w całości
Następnie otworzyłbym klatkę i skakał z radości
Na widok serca dreszcze mam przyjemne a nie mdłości
Polizał bym je, usmażył i zaprosił gości, Lucyfera w całej okazałości
I przyjaciela co stracił resztki swej godności
Wprawdzie podobny do zera – o Judasza mu chodzi
Co go ogień sponiewierał, piekielny byt mu zaszkodził
Lesz kogo się spodziewać pośród bram piekielnych
Bohaterów honorowych i swym ideą wiernych
Spotkasz takich co wbiją nóż w plecy w zaułku ciemnym
Idziemy do piekła
Płonący świat podziemny
Tam będziesz żarł ile chcesz, lecz będzie musiał być uprzejmy
Wobec naszego Pana, Pana jedynego,
Co do gara wrzuca spowite złem dusze i te dusze zjada
Wypełnia pustkę swą słabościami tych dusz
Czując słabości skurcz Król się zadowala
Ty jesteś moją słabością
A jak w nią uwierzę
To z przyjemnością pożrę tego typa jak zwierzę
Nie jestem taki pazerny, ale patrz jak bierze
Jebany się sprzeciwia
Pomóż bo mi coraz ciężej
Nie pomogę, w ogóle nie mam ochoty na mięso ludzkie
Z bóle to przyznam, bo wiem, ze się w nim specjalizujesz
Ty, powiesz, to jak staniesz przed Królem Podziemia
Co czuje twój zapach od początku twego istnienia
Wiesz co, pomogą ci tylko się z tobą droczę
Lubię się napić, przepraszam, pół litra poproszę
Czego się gapisz?
Zapraszam do spożycia przy stole
Z colą czy spritem drinka?
Wiesz, co z colą wole
Stoją drineczki pół na pół a kto chce piwo dostanie z tej beczki
Wrzuć ta typa na grilla
Uczta sroga umila, wczasy nam wszytki przypomina
O gula, lecz czy to nasza wina
Że lubimy zjeść i czasem napić się piwa, eee?
O gula, lecz czy to nasza wina
Że lubimy zjeść i czasem napić się piwa, eee?
Tłumaczenie piosenki
AK-47: GULA ( ODCINEK 6 )
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
AK-47: GULA ( ODCINEK 6 )
-
IRA (ODCINEK 7)
- AK-47
-
ACEDIA (ODCINEK 8)
- AK-47
-
SALIGIA (ODCINEK 9)
- AK-47
-
EPILOG
- AK-47
-
Droga ku Czyśćcu!
- AK-47
Skomentuj tekst
AK-47: GULA ( ODCINEK 6 )
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Tekst pisany przez głuchego..
chujowe te wasze teksty...
pozdro, błędów wchuj
Śmiały klip, przypomina obrazki z filmu "Wielkie Żarcie"
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
dorosłe serce
WERSOW
„Serce dorosło wciąż łamie się w pół padło zbyt wiele między nami złych słów wiem że mnie kochasz na swój sposób to ja tak bardzo tęsknie ale nie jest mi żal bo jesteś chciałam byś chociaż spojrzał na ”
-
Od nowa
Julia Wieniawa
„Znam takich jak Ty słowa rzucasz na wiatr byłeś tak pewny a znów jesteś sam czułam się lekko tak przy Tobie pod płaszczem gwiazd świeciłam mocniej szkoda, że mimo tego nie widziałeś mnie ”
-
CHA CHA
Sobel
„Przecież sama nie wiesz czego chcesz I ja od dawna czuję, że nie warto Wiesz, że daję serce Ci na dłoni Które Ty wraz z petem wyrzucisz przez balkon Koniec z walką, wiem, że nie dam Ci już... N”
-
Maison - ft. Lucie
Emilio Piano
„Où va-t-on ? Quand on n’a plus de maison ? Les fleurs sous le béton, Maman, Dis-le-moi, Où va-t-on ? Est-ce qu’un jour on sait vraiment ? Ou est-ce qu’on fait semblant, tout le temps ? Où va”
-
Chcę ciebie częściej
Maciej Skiba
„Powiedz coś Tak od niechcenia Chcę Ciebie słuchać To miłe dla ucha Bez Ciebie szare mam dni Kiedy nie dzwonisz Nie robię nic Wszystko jest po nic Tylko Ty Potrafisz mnie przed tym o”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- ak 47 gula tekst●
- ak 47 gula●
- gula tekst●
- ak47 gula tekst●
- ak-47 gula●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Dziewczyna jak flaczki
- Bracia Figo Fagot
-
Tańczyła z bratem
- Bracia Figo Fagot
-
Bella Putanesca
- Bracia Figo Fagot
-
Mętne oczy
- Bracia Figo Fagot
-
Ajem USA
- Bracia Figo Fagot
-
Disco polo dalej gra
- Bracia Figo Fagot
-
Nigdy nie wierz mu
- Bracia Figo Fagot
-
Zalegizybać Marihuaen
- Bracia Figo Fagot
-
Co się wczoraj odjebało
- Bracia Figo Fagot
-
Polska (Wersja alternatywna)
- Bracia Figo Fagot
Reklama
Tekst piosenki GULA ( ODCINEK 6 ) - AK-47, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu GULA ( ODCINEK 6 ) - AK-47. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - AK-47.
Komentarze: 4
Sortuj