Bez Cenzury: M
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Bez Cenzury: M
To jest mój styl
Nie pasuje ci? chuj z tym
Tłusty bit, feet i fenomenalny rym
E R do O to niebanalny flow
Bielany front werbalny wpierdol alko i joint
To jest projekt BC, JWP ziomów kilku
Te litery sztuki chcą tatuować na tyłku
My na winklu, na scenie, w radiu, na antenie
Takie stadium zajawki rap, że zarażam codziennie
Mam w swoim zwyczaju dobrze zjeść pić i palić
Podróżować po cipkach jak po wyspach Tony Halik
Kombinować, się nie żalić, spełniać młodzieńczy sen
Nieść miłość dla ziomali a w wrogach budzić wstręt
To jest mój styl i nikt mi go nie zabierze
Ero to nr 1, mogę dać ci na papierze
Wierzę, że ty też czujesz to tak samo
Dlatego ta płyta kręci się od zmierzchu po rano
To jest mój styl, mój styl, mój R.A.P.
Chuj z tym, który nie chce wspierać mnie
Wszyscy mamy tylko jedną chwilę
Słyszysz Bez Cenzury, WWA, zabójcze style
Mam swój styl szorstki, surowy jak beton
Nie obchodzi mnie twój gust i czy ci podoba się to
Retoryka osiedlowa ha i ha to mój resort, zobacz
Bo ja robię to tak, wykuwam słowa jak żelazo kowal
Mój wokal wybuchowy jak propan otwiera wyobraźni portal
Bas, stopa, werbel trzęsie lokal na 10 piętrze
Z okna leci hip-hop na całe osiedle
Bo w tym tkwi istota, niech to się rozejdzie
Weź BC kompakt i puszczaj go wszędzie
Chcemy żeby dotarł do was jak najprędzej
Przedstawić już pora styl, który jest we mnie
Tak czy owak Siwers to zwykły chłopak
Dumny polak on ma coś w swoich oczach
I ten chropowaty głos dodaj przemyślane słowa
Za to z ludźmi na koncertach stale bita piona
To jest mój styl, mój styl, mój R.A.P.
Chuj z tym, który nie chce wspierać mnie
Wszyscy mamy tylko jedną chwilę
Słyszysz Bez Cenzury, WWA, zabójcze style
BC po prostu każda kompozycja to kombos
MC trzech, dyspozycja full plus ganji obłok
To właśnie mój styl pa tłusty luz i browar jest pusty
Prędzej niż zdawać by się mogło
Jako Bez Cenzury poruszamy góry
Na ziemi trzęsie się godło warszawskiej syreny
W rytm perki wszyscy sprawę se zdajemy
Że od nich szacunku ja chce za to kwit wielki
To wóz lub przewóz, zwroty powstają na biegu
A niepoprawność polityczna dla mnie nieistotny szczegół
Do tego dawno już nie ma reguł gry
Gdy idzie o besztanie społeczniackich szpiegów
I Łysola styl wypierdala z cichobiegów
Czuli na lewym i prawym brzegu Vistuli
Bez zamuły do ostatniego dnia nie przestanę nadawać
Warszawa mój styl sprawdź Ema, graba
To jest mój styl, mój styl, mój R.A.P.
Chuj z tym, który nie chce wspierać mnie
Wszyscy mamy tylko jedną chwilę
Słyszysz Bez Cenzury, WWA, zabójcze style
To jest mój styl, mój styl, mój R.A.P.
Chuj z tym, który nie chce wspierać mnie
Wszyscy mamy tylko jedną chwilę
Słyszysz Bez Cenzury, WWA, zabójcze style
Nie pasuje ci? chuj z tym
Tłusty bit, feet i fenomenalny rym
E R do O to niebanalny flow
Bielany front werbalny wpierdol alko i joint
To jest projekt BC, JWP ziomów kilku
Te litery sztuki chcą tatuować na tyłku
My na winklu, na scenie, w radiu, na antenie
Takie stadium zajawki rap, że zarażam codziennie
Mam w swoim zwyczaju dobrze zjeść pić i palić
Podróżować po cipkach jak po wyspach Tony Halik
Kombinować, się nie żalić, spełniać młodzieńczy sen
Nieść miłość dla ziomali a w wrogach budzić wstręt
To jest mój styl i nikt mi go nie zabierze
Ero to nr 1, mogę dać ci na papierze
Wierzę, że ty też czujesz to tak samo
Dlatego ta płyta kręci się od zmierzchu po rano
To jest mój styl, mój styl, mój R.A.P.
Chuj z tym, który nie chce wspierać mnie
Wszyscy mamy tylko jedną chwilę
Słyszysz Bez Cenzury, WWA, zabójcze style
Mam swój styl szorstki, surowy jak beton
Nie obchodzi mnie twój gust i czy ci podoba się to
Retoryka osiedlowa ha i ha to mój resort, zobacz
Bo ja robię to tak, wykuwam słowa jak żelazo kowal
Mój wokal wybuchowy jak propan otwiera wyobraźni portal
Bas, stopa, werbel trzęsie lokal na 10 piętrze
Z okna leci hip-hop na całe osiedle
Bo w tym tkwi istota, niech to się rozejdzie
Weź BC kompakt i puszczaj go wszędzie
Chcemy żeby dotarł do was jak najprędzej
Przedstawić już pora styl, który jest we mnie
Tak czy owak Siwers to zwykły chłopak
Dumny polak on ma coś w swoich oczach
I ten chropowaty głos dodaj przemyślane słowa
Za to z ludźmi na koncertach stale bita piona
To jest mój styl, mój styl, mój R.A.P.
Chuj z tym, który nie chce wspierać mnie
Wszyscy mamy tylko jedną chwilę
Słyszysz Bez Cenzury, WWA, zabójcze style
BC po prostu każda kompozycja to kombos
MC trzech, dyspozycja full plus ganji obłok
To właśnie mój styl pa tłusty luz i browar jest pusty
Prędzej niż zdawać by się mogło
Jako Bez Cenzury poruszamy góry
Na ziemi trzęsie się godło warszawskiej syreny
W rytm perki wszyscy sprawę se zdajemy
Że od nich szacunku ja chce za to kwit wielki
To wóz lub przewóz, zwroty powstają na biegu
A niepoprawność polityczna dla mnie nieistotny szczegół
Do tego dawno już nie ma reguł gry
Gdy idzie o besztanie społeczniackich szpiegów
I Łysola styl wypierdala z cichobiegów
Czuli na lewym i prawym brzegu Vistuli
Bez zamuły do ostatniego dnia nie przestanę nadawać
Warszawa mój styl sprawdź Ema, graba
To jest mój styl, mój styl, mój R.A.P.
Chuj z tym, który nie chce wspierać mnie
Wszyscy mamy tylko jedną chwilę
Słyszysz Bez Cenzury, WWA, zabójcze style
To jest mój styl, mój styl, mój R.A.P.
Chuj z tym, który nie chce wspierać mnie
Wszyscy mamy tylko jedną chwilę
Słyszysz Bez Cenzury, WWA, zabójcze style
Tłumaczenie piosenki
Bez Cenzury: M
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Bez Cenzury: M
-
Szkoda,
- Bez Cenzury
-
Pozdrowienia 1
- Bez Cenzury
-
Pozdrowienia 2
- Bez Cenzury
-
Badz Mistrzem
- Bez Cenzury
-
Cokolwiek
- Bez Cenzury
Skomentuj tekst
Bez Cenzury: M
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Dwoje ludzieńków (B. Leśmian) - feat. Sobel
Sanah
„Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie, O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie. Lecz w ogrodzie szept pierwszy miłosnego wyznania Stał się dla nich przymusem do nagłego roz”
-
Balasana
Sobel
„Nie zliczę ile razy dałem się ponieść pokusie Chcę jeździć z Tobą z Wrocka do Gdańska, kurwić się w tourbusie Dobrze wiesz, co tu się, tu się, tu się, tu się dzieje W głowie mam ty-tylko Cię, pusię”
-
Miss Dior
MODELKI
„Patrzę w Twoje oczy jak ocean, zawsze wrócę do Ciebie Jeśli życie ma inny plan, zawsze wrócę do Ciebie I chociaż dzieli nas milion spraw, ja zawsze wybiorę Ciebie Sami pod gołym niebem tańczymy: &q”
-
Pool Party
TEENZ
„Wychodzę w nocy, a światła nam tworzą znowu w głowie nową projekcję dnia Ktoś do mnie dzwoni — nie daję znać To dobry moment, żeby zniknąć i biec pod wiatr Relaks (Ej), słyszę krzyki (Ej) W odda”
-
Dusza
Dżem
„Dżem prezentuje utwór "Dusza" (premiera 15 kwietnia 2025 r.). Od dziecka wiedziałem, że nie będzie łatwo Grało się i śpiewało co do głowy wpadło Nadszedł ten moment, stałeś się muzyką Słuchali C”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Punkt bez powrotu
- Bracia Figo Fagot
-
Bądź delikatna
- Bracia Figo Fagot
-
Złote dziecko
- Siemek
-
Dziewczyna z ptakiem
- Bracia Figo Fagot
-
Historia wujka Wiesia
- Bracia Figo Fagot
-
Bez Ciebie wariuję
- Verba
-
Albatros dalej gra
- Bracia Figo Fagot
-
Bracia Figo Fagot
- Chłopiec z Warszawy
-
Chłop jest chłop
- Bracia Figo Fagot
-
Harnaś z puchy
- Bracia Figo Fagot
Reklama
Tekst piosenki M - Bez Cenzury, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu M - Bez Cenzury. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Bez Cenzury.
Komentarze: 0