Bonson / Matek: Nad ranem
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Bonson / Matek: Nad ranem
Chcieli mi wmówić, że się dam zjeść
że wejdę w paszczę, że się pcham, gdzieś
gdzie jest cmentarz serc, że nieważne, że nie patrzę
że się zaćpie, że już zamknięty jestem w klatce
jeszcze raz, że spieprzę szansę, jak prawie każde przedtem szanse
i prawie zawsze przez (?), to źle, że nie chce rad, wiesz
i to, że jestem dzieckiem mam gdzieś i dalej walczę przez ADHD
a drzwi zamknięte są na AMEN, a mi tak lepiej to tam kabel
a Wy kłamiecie, bo znam prawdę i nie ściemniaj mnie
bo dzisiaj jestem ponad prawem, a bywa, że widzą w nas armię
a My tak jest i wciąż jak w kranie płynie przez nas gniew
mówiłaś, że My to na stałe i nie ściemniaj mnie,
bo dziś nie wyjdziesz stąd nad ranem
My to rozsypane puzzle po glebie i to głupie bo
jeden element zgubie i już się coś jebie
i chyba znów nie potrzebnie przez coś się wkurwię, odejdę
a Ty nie pytaj co u mnie bo wiem, ze chuj Cię to pewnie, co nie?
milion strof mam pod skórą, a mimo to My to zło, My to front
jak to mówią, My to ktoś tam, My jak milion ofiar bez imion
od nas sen za linią wroga, gnijąc piąta, gdzie tam szósta
zamiast spać, zdzieram krew z naskórka
ja, sam na sam z moim złem na ustach,
tak jak smak nieba co go niemal już znasz
dali nam wcześniej rozkaz, ale zanim nas skreślę, to
masz dla mnie przyjść się przebrać w biel
i wzywać będziesz Boga nawet z tym, nie ściemniaj mnie
bo dziś nie wyjdziesz stąd nad ranem
I nie chcę już tych scen, i nie chcę tu być nie, nie zmusisz mnie
dusi lęk, że już nie wrócisz, weź się głupi lecz
sens się gubi, gdzieś się buli, gdzieś się ulic, nie
przejdziesz bez stresu gdzie przez ludzi lęk w te mury wszedł, nie
wiem gdzie jest ten ponoć trzyma sznurki,
ale wiem, że jest więcej ich, tu skoro nas uśpić chcą
dać Ci karabin, pchać by nas zabić lub pozamykać,
wsadzić w kaftany, jeśli o nas słychać sami tak mamy
biegnij, ktoś tam krzyczał, grały tam-tamy
biegnij, szkoda życia, dla nich strzały nad nami
jeśli pora zdychać za nich, daj mi zapalić
dali nam wcześniej rozkaz, a więc mamy tak biec
czy chcą mi nawet, jak na zębach krew
mówili, wymień to na chwałę i nie czekaj, więc
bo dziś nie przyjmiesz go nad ranem
że wejdę w paszczę, że się pcham, gdzieś
gdzie jest cmentarz serc, że nieważne, że nie patrzę
że się zaćpie, że już zamknięty jestem w klatce
jeszcze raz, że spieprzę szansę, jak prawie każde przedtem szanse
i prawie zawsze przez (?), to źle, że nie chce rad, wiesz
i to, że jestem dzieckiem mam gdzieś i dalej walczę przez ADHD
a drzwi zamknięte są na AMEN, a mi tak lepiej to tam kabel
a Wy kłamiecie, bo znam prawdę i nie ściemniaj mnie
bo dzisiaj jestem ponad prawem, a bywa, że widzą w nas armię
a My tak jest i wciąż jak w kranie płynie przez nas gniew
mówiłaś, że My to na stałe i nie ściemniaj mnie,
bo dziś nie wyjdziesz stąd nad ranem
My to rozsypane puzzle po glebie i to głupie bo
jeden element zgubie i już się coś jebie
i chyba znów nie potrzebnie przez coś się wkurwię, odejdę
a Ty nie pytaj co u mnie bo wiem, ze chuj Cię to pewnie, co nie?
milion strof mam pod skórą, a mimo to My to zło, My to front
jak to mówią, My to ktoś tam, My jak milion ofiar bez imion
od nas sen za linią wroga, gnijąc piąta, gdzie tam szósta
zamiast spać, zdzieram krew z naskórka
ja, sam na sam z moim złem na ustach,
tak jak smak nieba co go niemal już znasz
dali nam wcześniej rozkaz, ale zanim nas skreślę, to
masz dla mnie przyjść się przebrać w biel
i wzywać będziesz Boga nawet z tym, nie ściemniaj mnie
bo dziś nie wyjdziesz stąd nad ranem
I nie chcę już tych scen, i nie chcę tu być nie, nie zmusisz mnie
dusi lęk, że już nie wrócisz, weź się głupi lecz
sens się gubi, gdzieś się buli, gdzieś się ulic, nie
przejdziesz bez stresu gdzie przez ludzi lęk w te mury wszedł, nie
wiem gdzie jest ten ponoć trzyma sznurki,
ale wiem, że jest więcej ich, tu skoro nas uśpić chcą
dać Ci karabin, pchać by nas zabić lub pozamykać,
wsadzić w kaftany, jeśli o nas słychać sami tak mamy
biegnij, ktoś tam krzyczał, grały tam-tamy
biegnij, szkoda życia, dla nich strzały nad nami
jeśli pora zdychać za nich, daj mi zapalić
dali nam wcześniej rozkaz, a więc mamy tak biec
czy chcą mi nawet, jak na zębach krew
mówili, wymień to na chwałę i nie czekaj, więc
bo dziś nie przyjmiesz go nad ranem
Tłumaczenie piosenki
Bonson / Matek: Nad ranem
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Bonson / Matek: Nad ranem
-
Nie zapamiętasz
- Bonson / Matek
-
Jesteśmy gdzieś
- Bonson / Matek
-
MAMA I DID IT
- Bonson / Matek
-
MVP (gośc. Białas, Zelo PTP)
- Bonson / Matek
-
Wracam do domu (gośc. Masia)
- Bonson / Matek
Skomentuj tekst
Bonson / Matek: Nad ranem
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- nad ranem tekst●
- bonson nad ranem tekst●
- bonson happysad taką wodą być tekst●
- bonson nad ranem●
- BONSON/MATEK - nad ranem tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
dorosłe serce
- WERSOW
-
Abrakadabra
- Malik Montana
-
Vanish 3
- ALESHEN
-
Na top (prod. Ramzes) - feat. Tau, Sokołowianie
- Fabijański
-
Ciało - feat. Zolie, Dance 2 Disco
- D-Bomb
-
Iskra
- Kopka
-
Sabotażysta ft. Golec uOrkiestra, MartiRenti, Karolina Byrgiel, Góral & Manipulanci
- GIMPSON
-
J*B GO (feat. Modelki)
- TEDE
-
60 Ways To Forget People
- Bush
-
POLSKI SPIDERMAN
- Julia Pośnik
Reklama
Tekst piosenki Nad ranem - Bonson / Matek, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Nad ranem - Bonson / Matek. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Bonson / Matek.
Komentarze: 0