Bonus rpk: Bielańska forteca (feat. JWP, Pro Ebt)
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Bonus rpk: Bielańska forteca (feat. JWP, Pro Ebt)
DZP z Bielan, ten przekaz płynie,
piaskowe tereny, idę po cienkiej linie,
bez przerwy, póki co, chodź nerwy są,
wklejane pakiety, trzyma zaufany krąg,
nie wie tego ten, kto nie żyje tym jak my,
jestem stąd, Bielany, północny styl,
tu gdzie namierzają psy, a ulica ich pierdoli,
stary Żoliborz, elo, sami swoi.
Ej, Ero dla Bielan lecz nie tylko na Bielanach,
rozprowadzam, swój towar tak jak Tony Montana,
słyszysz, harczy membrana, ja z tymi co ze mną idą,
każdy żyje na krawędzi, bo stąd najpiękniejszy widok,
miejski poligon, uniwersytet ulic,
nauka nie pójdzie w las, każdy z nas chce hajs przytulić,
tu nie ma nic za friko, i to nie strzały znikąd,
Ero tu z kliką, rap trzęsie okolicą.
Z lewej strony Wisły, na północnym końcu,
trasę pierwszej linii, podziemnego pociągu,
spotkasz moją mordę, w otoczeniu moich ziomków.
Przykitrani w mroku, cienia szarych bloków,
ogarniamy swoje sprawy, mając psy na oku,
za zębami język w przypadku kłopotów,
wie to każdy wokół, trzeba być w porządku,
WWA, Bielany, bracia dla was pokój.
Bie-Bielany, Bie-Bie-Bielany,
miejski żargon, styl, kto chce to zdissować.
Bielany WWA, te rewiry,
północna strona stolicy. (x2)
Na północy WWA, parę mord przy mikrofonie,
huj w to biję, czy nas znasz,
ja tym żyję, stąd rap chłoniesz,
to Bielany unikalnie, ten wykręt przez dzielnice,
Marymontu, Piaski, chodniki, ulice, piony bite ej,
to nasz dym, nasz syf to nasze bloki,
te widoki od dziecka, ze mną rosły nigdy dosyć,
chodzą słuchy po dzielniach, że na piątkach worek pęka,
żyję tu misję wypełniam, ze mną banda niezmienna.
Bielański sztos, spod szyldu JWP,
to ten głos, swoje flow, śle tera Tobie Fo,
jeśli nie wiesz, to się dowiesz, kto jest kto, kto jest skąd,
to Bielany WWA, północny front.
Tu mam bratnich dusz całą masę, z nimi stale,
na maksymalnie wielką skalę, piję bro, palę susz,
Ci wandale mimo to we łbie mają fus, spójrz,
tak się melanżuje, że aż lecą wióry, sypie kurz.
Tutaj urodzony, tutaj żyję, tutaj zostaję póki nie zginę,
nie żadne inne, tu nie żadne wille,
w blokach z betonu trza działać sprytnie.
Aspekt, trener i tu mam wenę,
to miejsce tlenem, inne niż wszystkie,
osiedla homie, są mi najbliższe,
jak mordy bliskie, nikt nie wymięka.
Bie-Bielany, Bie-Bie-Bielany,
miejski żargon, styl, kto chce to zdissować.
Bielany WWA, te rewiry,
północna strona stolicy. (x2)
Bielański styl, dla mnie najlepszy ze styli,
ja wbijam się na ten track, nie mam do stracenia chwili,
Ty wpadnij na te rewiry, to poznasz prawdziwy hip-hop,
bity takie i apy, te rymy to dla nas wszystko,
Biby, alko i dragi, dla wielu to dzień jak co dzień,
reprezent JWP, Bielany są naszym domem, ej,
wiesz czego chcę, chcę znaleźć miłość i spokój,
tu znalazłem czego szukam i za to dziękuje Bogu.
Zawsze będę czuł szacunek, do tego miejsca,
tak jak nigdy nie zmienię, do muzyki podejścia,
wkoło wiruje świat i nie może przestać,
od nas wypływa rap, to naturalna kwestia.
Prosto ze źródła, zero wpływu z otoczenia,
tylko własny tok myślenia, to tutaj się docenia,
nie struganie szpenia, co ma huj do powiedzenia,
Bielany, nasz dom wygrzany, z tą muzyką powiązany.
Moje okolice, bloki dzielnicy hutniczej,
stąd pochodzę, stąd mój styl się wywodzi,
chcący przeszkodzić, sami se mogą zaszkodzić,
my nie dajemy się wodzić za nos,
w porozumieniu kolejny cios,
wyprowadzamy w wątłe ekipy,
gdyż tak jak one, nie przynosimy kichy,
swojej dzielnicy i swoim braciom,
ważne jest po co, nieważne za co,
rap robimy i ściany bombimy.
piaskowe tereny, idę po cienkiej linie,
bez przerwy, póki co, chodź nerwy są,
wklejane pakiety, trzyma zaufany krąg,
nie wie tego ten, kto nie żyje tym jak my,
jestem stąd, Bielany, północny styl,
tu gdzie namierzają psy, a ulica ich pierdoli,
stary Żoliborz, elo, sami swoi.
Ej, Ero dla Bielan lecz nie tylko na Bielanach,
rozprowadzam, swój towar tak jak Tony Montana,
słyszysz, harczy membrana, ja z tymi co ze mną idą,
każdy żyje na krawędzi, bo stąd najpiękniejszy widok,
miejski poligon, uniwersytet ulic,
nauka nie pójdzie w las, każdy z nas chce hajs przytulić,
tu nie ma nic za friko, i to nie strzały znikąd,
Ero tu z kliką, rap trzęsie okolicą.
Z lewej strony Wisły, na północnym końcu,
trasę pierwszej linii, podziemnego pociągu,
spotkasz moją mordę, w otoczeniu moich ziomków.
Przykitrani w mroku, cienia szarych bloków,
ogarniamy swoje sprawy, mając psy na oku,
za zębami język w przypadku kłopotów,
wie to każdy wokół, trzeba być w porządku,
WWA, Bielany, bracia dla was pokój.
Bie-Bielany, Bie-Bie-Bielany,
miejski żargon, styl, kto chce to zdissować.
Bielany WWA, te rewiry,
północna strona stolicy. (x2)
Na północy WWA, parę mord przy mikrofonie,
huj w to biję, czy nas znasz,
ja tym żyję, stąd rap chłoniesz,
to Bielany unikalnie, ten wykręt przez dzielnice,
Marymontu, Piaski, chodniki, ulice, piony bite ej,
to nasz dym, nasz syf to nasze bloki,
te widoki od dziecka, ze mną rosły nigdy dosyć,
chodzą słuchy po dzielniach, że na piątkach worek pęka,
żyję tu misję wypełniam, ze mną banda niezmienna.
Bielański sztos, spod szyldu JWP,
to ten głos, swoje flow, śle tera Tobie Fo,
jeśli nie wiesz, to się dowiesz, kto jest kto, kto jest skąd,
to Bielany WWA, północny front.
Tu mam bratnich dusz całą masę, z nimi stale,
na maksymalnie wielką skalę, piję bro, palę susz,
Ci wandale mimo to we łbie mają fus, spójrz,
tak się melanżuje, że aż lecą wióry, sypie kurz.
Tutaj urodzony, tutaj żyję, tutaj zostaję póki nie zginę,
nie żadne inne, tu nie żadne wille,
w blokach z betonu trza działać sprytnie.
Aspekt, trener i tu mam wenę,
to miejsce tlenem, inne niż wszystkie,
osiedla homie, są mi najbliższe,
jak mordy bliskie, nikt nie wymięka.
Bie-Bielany, Bie-Bie-Bielany,
miejski żargon, styl, kto chce to zdissować.
Bielany WWA, te rewiry,
północna strona stolicy. (x2)
Bielański styl, dla mnie najlepszy ze styli,
ja wbijam się na ten track, nie mam do stracenia chwili,
Ty wpadnij na te rewiry, to poznasz prawdziwy hip-hop,
bity takie i apy, te rymy to dla nas wszystko,
Biby, alko i dragi, dla wielu to dzień jak co dzień,
reprezent JWP, Bielany są naszym domem, ej,
wiesz czego chcę, chcę znaleźć miłość i spokój,
tu znalazłem czego szukam i za to dziękuje Bogu.
Zawsze będę czuł szacunek, do tego miejsca,
tak jak nigdy nie zmienię, do muzyki podejścia,
wkoło wiruje świat i nie może przestać,
od nas wypływa rap, to naturalna kwestia.
Prosto ze źródła, zero wpływu z otoczenia,
tylko własny tok myślenia, to tutaj się docenia,
nie struganie szpenia, co ma huj do powiedzenia,
Bielany, nasz dom wygrzany, z tą muzyką powiązany.
Moje okolice, bloki dzielnicy hutniczej,
stąd pochodzę, stąd mój styl się wywodzi,
chcący przeszkodzić, sami se mogą zaszkodzić,
my nie dajemy się wodzić za nos,
w porozumieniu kolejny cios,
wyprowadzamy w wątłe ekipy,
gdyż tak jak one, nie przynosimy kichy,
swojej dzielnicy i swoim braciom,
ważne jest po co, nieważne za co,
rap robimy i ściany bombimy.
Tłumaczenie piosenki
Bonus rpk: Bielańska forteca (feat. JWP, Pro Ebt)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Bonus rpk: Bielańska forteca (feat. JWP, Pro Ebt)
-
Co Się Dla Mnie Liczy
- Bonus rpk
-
Diagnoza
- Bonus rpk
-
HISTORIA MEGO ŻYCIA
- Bonus rpk
-
Jeden z tamtych dni
- Bonus rpk
-
Już jako dzieciaki
- Bonus rpk
Skomentuj tekst
Bonus rpk: Bielańska forteca (feat. JWP, Pro Ebt)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Everything Is Peaceful Love
- Bon Iver
-
Ne Rozumiju
- Doda
-
Cały ja
- Krzysztof Prusik
-
Piękny dzień
- Piotr Salata
-
Embers
- James Arthur
-
last night i dreamt i fell in love - feat. Kylie Minogue
- Alok
-
Love Is A Stillness
- Sam Smith
-
Demolka
- Cyrko
-
High Fashion
- Addison Rae
-
Upside down (Eurovision 2025 POLAND - kwalifikacje)
- Stasiek Kukulski
Reklama
Tekst piosenki Bielańska forteca (feat. JWP, Pro Ebt) - Bonus rpk, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Bielańska forteca (feat. JWP, Pro Ebt) - Bonus rpk. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Bonus rpk.
Komentarze: 0