Bronx7: Jak z płatka
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Bronx7: Jak z płatka
Kochacie ten lans, myśląc że życie to trans
Dla dziwek niezły bal, w którym udziału nie biorę ja
Czerwony dywan, się nie rozwija
Zdziwiona mina, a oni znów piją klina
Wiara bez rozumu jest klawa, oni piją znów szampana
Życie beztroskie, a życie z ambicjami
Który klub wybierasz, bijesz się z myślami?
Bijesz się z myślami?
Pewna historia, życiem się nie przejmowała
Raz, dwa, trzy do szpitala, bo znów nadarzył się atak
Ona niewyspana przyciągała nie tylko oddanych
Ludzie patrzą na dziwy, którymi są przecież sami
Oceniają, komentują, mówią jak być powinno
Jak postąpić miał ktoś, by potencjalne zło ominąć
Nie lubię słuchać pierdolenia, bo skąd mam wiedzieć jaka była okoliczność i jak jest teraz
Jak oderwać się od rzeczywistości
Jak radzić sobie w chwilach bliskich bezczynności
Ktoś stworzył wzór, mam się kierować?
Podążać za kodeksem, który mi wpojono sam zobacz
Jak zmienia się postępowanie
Jak działają sumienia
Wzajemnie siebie ranić
Wzajemne pranie bani
Wzajemnie siebie ranić
Wzajemne pranie bani
Wokół fałsz i miotanie
Nie wiedzą już kim są
I czy coś po nich zostanie
Kawa na ławę tego tam nie znajdziesz
Prędzej o sławę pacierz i płytkość to raczej
Takie wszystkie femme fatale, moc sugestii
To to ich traf
To to ich traf
To to ich traf
To to to
A puste oczy mówię wam, wszystkie liczą na hajs
Na różaną drogę do gwiazd, będzie fajnie to zostanę
A w problemach, radź sobie Kochanie
To właśnie obraz tych panien
Za czym Wy chłopcy podążacie
To definicja szczęścia?
Przemyślcie to raczej
Bo na razie stoją w kolejce
Ale jak zachowają się gdy puszczą wam lejce
Sztuka zabijania, chyba nie ona artystów
Niektórzy myślą, że nie przejdą testu w czyśćcu
Wysoka linia, wysoka poprzeczka
Oni nie mają pojęcia
Poszli, nie znaleźli
Czuje bagaż na kręgu
Ciężar sprawia ból pleców
Charakter nie pedałówa ha
Kto ma teraz się śmiać
Nie odczuwam strachu, nie mam się czego bać
Nie mam się czego bać
Kto ma teraz się śmiać?
Nie mam się czego bać
Nieobecny mi strach
Dla dziwek niezły bal, w którym udziału nie biorę ja
Czerwony dywan, się nie rozwija
Zdziwiona mina, a oni znów piją klina
Wiara bez rozumu jest klawa, oni piją znów szampana
Życie beztroskie, a życie z ambicjami
Który klub wybierasz, bijesz się z myślami?
Bijesz się z myślami?
Pewna historia, życiem się nie przejmowała
Raz, dwa, trzy do szpitala, bo znów nadarzył się atak
Ona niewyspana przyciągała nie tylko oddanych
Ludzie patrzą na dziwy, którymi są przecież sami
Oceniają, komentują, mówią jak być powinno
Jak postąpić miał ktoś, by potencjalne zło ominąć
Nie lubię słuchać pierdolenia, bo skąd mam wiedzieć jaka była okoliczność i jak jest teraz
Jak oderwać się od rzeczywistości
Jak radzić sobie w chwilach bliskich bezczynności
Ktoś stworzył wzór, mam się kierować?
Podążać za kodeksem, który mi wpojono sam zobacz
Jak zmienia się postępowanie
Jak działają sumienia
Wzajemnie siebie ranić
Wzajemne pranie bani
Wzajemnie siebie ranić
Wzajemne pranie bani
Wokół fałsz i miotanie
Nie wiedzą już kim są
I czy coś po nich zostanie
Kawa na ławę tego tam nie znajdziesz
Prędzej o sławę pacierz i płytkość to raczej
Takie wszystkie femme fatale, moc sugestii
To to ich traf
To to ich traf
To to ich traf
To to to
A puste oczy mówię wam, wszystkie liczą na hajs
Na różaną drogę do gwiazd, będzie fajnie to zostanę
A w problemach, radź sobie Kochanie
To właśnie obraz tych panien
Za czym Wy chłopcy podążacie
To definicja szczęścia?
Przemyślcie to raczej
Bo na razie stoją w kolejce
Ale jak zachowają się gdy puszczą wam lejce
Sztuka zabijania, chyba nie ona artystów
Niektórzy myślą, że nie przejdą testu w czyśćcu
Wysoka linia, wysoka poprzeczka
Oni nie mają pojęcia
Poszli, nie znaleźli
Czuje bagaż na kręgu
Ciężar sprawia ból pleców
Charakter nie pedałówa ha
Kto ma teraz się śmiać
Nie odczuwam strachu, nie mam się czego bać
Nie mam się czego bać
Kto ma teraz się śmiać?
Nie mam się czego bać
Nieobecny mi strach
Tłumaczenie piosenki
Bronx7: Jak z płatka
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Bronx7: Jak z płatka
-
Feelfire
- Bronx7
-
Wesołe miasto
- Bronx7
-
Zrobię to co chce
- Bronx7
-
Odczuwalny spleen
- Bronx7
-
Środowisko z blokowisk
- Bronx7
Skomentuj tekst
Bronx7: Jak z płatka
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Jak z płatka - Bronx7, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Jak z płatka - Bronx7. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Bronx7.
Komentarze: 0