Deys: PROFANACJA
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Deys: PROFANACJA
Typ mi napisał, że pewnie ta płyta się skończy niczym profanacja, please...
Słuchaj, idioto, Jezusa też o to osądzisz jak kurwa napluje na krzyż?
Spierdalaj, Deys to jest marka, mogę nagrywać w chuj niszową płytę
By potem za chwilę zajebać klasykiem i w tym samym czasie wydawać se klikę
Bo marzę, bo umiem, bo kocham, bo żyję, podziękuj mi, downie, że daję Ci bilet
Bo sam nie wiesz co jest wybitne, dopóki Ci tego nie wstrzyknę, tyle
Nie mogę tłumaczyć ocb w "Kompocie" typowi, co rodzi się po dwa tysiące
Bo osiemdziesiąte to natywne pole, co weszło mi w gamę jak kineskopowe
Ekrany na głowę i radio namolne we Fiacie 125p
Lecę na czuja, Ty umrzesz na węch, bo poczucie winy czuwa jak harcerze
A karma bez zapachu traci znaczenie, ja sam niczym więcej, niż zgubionym cieniem
Poszukuję, Pan Peter, Pan Peter
Szanuję, że szczodry YouTuber w tych czasach ma opcje na sos i listę Forbes
I de facto to utrzymuje pana Donatana i B.R.O, props
To tylko show, wow, rap to nie jebany Family Frost
Ijo, ijo, skurwysyny, mam lodziarkę Hasha, FRONT!
Choć najzwyczajniej mógłbym przerwać, wow
To przecież mój kawałek serca wsiąkł
Wdarłem się mocno jak w dead metal growl
Efekt domina, proszę szturchnij i chodź
Choć najzwyczajniej mógłbym przerwać, wow
To przecież mój kawałek serca wsiąkł
Wdarłem się mocno jak w dead metal growl
Efekt domina, proszę szturchnij i chodź
Chcę mieć tylko dwie kalorie i świeżość tak jak Tik-Tokowy Edzio
Zamieszać jak Tikitaka, bo to prosty kasztan tylko trafi tu do każdego
W życiu zawrotna to jest tylko prędkość, chyba że regres dojechał Cię, mendo
Albo skończyłeś na haku z przynętą, dobry chłopaczyna wjebany w friendzone
Trzeba zostawić po nas to coś jak Max Neuhaus i Time Square Noise
Może na Brackiej zakopię głos? Na pętli dyskografia non stop
Nie ma sensu chować całej prawdy pod dywan
Gdy jak Aladyn masz dżina i musisz z chmurą się witać (haha)
Moja ekipa to kwiaty jak bratki i mogę w chuj na nich liczyć
Dopóki ktoś nie policzy, że od ekipy jednak fajniejsze są liczby
Ej, obym się tym razem mylił, obym się tym razem mylił, proszę
Nie chcę tracić tchu, bo chuj się okaże dusigroszem
I choć to dalej jest protest, to zawsze stać mnie na Grolsche
Mógłbym codziennie mieć wolne, ale mam w głowie tą hossę
I muszę wyrzygać siebie, choć nie chcę skończyć na glebie
Twórczość ma swoją cenę, waży więcej niż przelew
Choć najzwyczajniej mógłbym przerwać, wow
To przecież mój kawałek serca wsiąkł
Wdarłem się mocno jak w dead metal growl
Efekt domina, proszę szturchnij i chodź
Choć najzwyczajniej mógłbym przerwać, wow
To przecież mój kawałek serca wsiąkł
Wdarłem się mocno jak w dead metal growl
Efekt domina, proszę szturchnij i chodź
Słuchaj, idioto, Jezusa też o to osądzisz jak kurwa napluje na krzyż?
Spierdalaj, Deys to jest marka, mogę nagrywać w chuj niszową płytę
By potem za chwilę zajebać klasykiem i w tym samym czasie wydawać se klikę
Bo marzę, bo umiem, bo kocham, bo żyję, podziękuj mi, downie, że daję Ci bilet
Bo sam nie wiesz co jest wybitne, dopóki Ci tego nie wstrzyknę, tyle
Nie mogę tłumaczyć ocb w "Kompocie" typowi, co rodzi się po dwa tysiące
Bo osiemdziesiąte to natywne pole, co weszło mi w gamę jak kineskopowe
Ekrany na głowę i radio namolne we Fiacie 125p
Lecę na czuja, Ty umrzesz na węch, bo poczucie winy czuwa jak harcerze
A karma bez zapachu traci znaczenie, ja sam niczym więcej, niż zgubionym cieniem
Poszukuję, Pan Peter, Pan Peter
Szanuję, że szczodry YouTuber w tych czasach ma opcje na sos i listę Forbes
I de facto to utrzymuje pana Donatana i B.R.O, props
To tylko show, wow, rap to nie jebany Family Frost
Ijo, ijo, skurwysyny, mam lodziarkę Hasha, FRONT!
Choć najzwyczajniej mógłbym przerwać, wow
To przecież mój kawałek serca wsiąkł
Wdarłem się mocno jak w dead metal growl
Efekt domina, proszę szturchnij i chodź
Choć najzwyczajniej mógłbym przerwać, wow
To przecież mój kawałek serca wsiąkł
Wdarłem się mocno jak w dead metal growl
Efekt domina, proszę szturchnij i chodź
Chcę mieć tylko dwie kalorie i świeżość tak jak Tik-Tokowy Edzio
Zamieszać jak Tikitaka, bo to prosty kasztan tylko trafi tu do każdego
W życiu zawrotna to jest tylko prędkość, chyba że regres dojechał Cię, mendo
Albo skończyłeś na haku z przynętą, dobry chłopaczyna wjebany w friendzone
Trzeba zostawić po nas to coś jak Max Neuhaus i Time Square Noise
Może na Brackiej zakopię głos? Na pętli dyskografia non stop
Nie ma sensu chować całej prawdy pod dywan
Gdy jak Aladyn masz dżina i musisz z chmurą się witać (haha)
Moja ekipa to kwiaty jak bratki i mogę w chuj na nich liczyć
Dopóki ktoś nie policzy, że od ekipy jednak fajniejsze są liczby
Ej, obym się tym razem mylił, obym się tym razem mylił, proszę
Nie chcę tracić tchu, bo chuj się okaże dusigroszem
I choć to dalej jest protest, to zawsze stać mnie na Grolsche
Mógłbym codziennie mieć wolne, ale mam w głowie tą hossę
I muszę wyrzygać siebie, choć nie chcę skończyć na glebie
Twórczość ma swoją cenę, waży więcej niż przelew
Choć najzwyczajniej mógłbym przerwać, wow
To przecież mój kawałek serca wsiąkł
Wdarłem się mocno jak w dead metal growl
Efekt domina, proszę szturchnij i chodź
Choć najzwyczajniej mógłbym przerwać, wow
To przecież mój kawałek serca wsiąkł
Wdarłem się mocno jak w dead metal growl
Efekt domina, proszę szturchnij i chodź
Tłumaczenie piosenki
Deys: PROFANACJA
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Deys: PROFANACJA
-
LE LE LE LE
- Deys
-
OCZY PANDY
- Deys
-
Źle ubrany na bal
- Deys
-
7TH HEAVEN
- Deys
-
Kodeina (prod. Lenzy)
- Deys
Skomentuj tekst
Deys: PROFANACJA
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Przybieżeli do Betlejem pasterze
Kolędy
„Przybieżeli do Betlejem pasterze, Grając skocznie Dzieciąteczku na lirze. Chwała na wysokości, chwała na wysokości, a pokój na ziemi. Oddawali swe ukłony w pokorze Tobie z serca ochotneg”
-
Cicha noc
Kolędy
„Cicha noc, święta noc, Pokój niesie ludziom wszem, A u żłóbka Matka Święta Czuwa sama uśmiechnięta Nad dzieciątka snem , Nad dzieciątka snem. Cicha noc, święta noc, Pastuszkowie ”
-
Nie miały aniołki choinki na święta
Kolędy
„1.Nie miały aniołki choinki na święta, o choince dla nich nikt tam nie pamiętał. Popatrzyły się na siebie, wywierciły dziurę w niebie ho, ho, ho, ho, ho, ho, ho, ho, ho! 2.Złapały za czubek naj”
-
Lulajże Jezuniu
Kolędy
„Lulajże Jezuniu, moja Perełko, Lulaj ulubione me Pieścidełko. Lulajże Jezuniu, lulaj, że lulaj A ty go matulu w płaczu utulaj Zamknijże znużone płaczem powieczki, Utulże zemdlone łkaniem ustecz”
-
Bóg się rodzi, moc truchleje
Kolędy
„Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony; Ogień krzepnie, blask ciemnieje, Ma granice nieskończony. Wzgardzony okryty chwałą, Śmiertelny Król nad wiekami; A Słowo Ciałem się stało ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki PROFANACJA - Deys, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu PROFANACJA - Deys. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Deys.
Komentarze: 0