Eryk NHS: Szczyty
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Eryk NHS: Szczyty
Dziś lecę na szczyty a nie dojdzie tam każdy
NHS byku jak na niebie gwiazdy
Mam swoje jazdy kołysa się bania wiem co to dobry HipHop słucham go od małolata
Na drodze szczyty sięgnę ich bo wiem że po to właśnie przyszedłem na Ziemię biorę się za siebie
celem staje się progres rzuciłem nałogi A kiedyś miałem z tym problem chyba dorosłem na tyle by dać radę pożegnać przeszłość dać sobie drugą szansę buduje markę z nią podążam na szczyty Eryk NH i rapy pierwszej ligi skupiam się na przekazie aby napoić twe ucho jak masz coś na sumieniu odbij fałszywa suko miara sukcesu to miara naszego szczęścia i nie mów że tak nie jest wychowałem się na błędach szare osiedla getta kamienice sam wiesz jak jest pieniądze lubią ciszę Przede mną szczyty bracie wierz mi na słowo nie tylko ciebie kusi tutaj zakazany owoc gdybym mógł zatrzymać czas i cofnąć się z powrotem zdobył bym szczyty tych których zdobyć nie mogłem szybciej zajął się sportem ruszył za pracą robił dobrą muzykę nie pisał tego za kratą Oj Boże ratuj od tarapatów chce mieć przy boku bliskich i dobrych wariatów wielu coś tam mówi o hajsie wielu z takich nie kumam NHS byku z głośników rapy nakurwiam Kraków mym domem blanciwo płonie a nawet gdy porażka to padam z honorem na swojej drodze spotkałem wielu durni dziś przykro mi to mówić kiedyś miałem ich za kumpli dziś jest mi lżej u boku ludzie szczerzy dobre maniery pomoc możesz mi wierzyć każdego z nas Bóg rozliczy lub rozliczył cel od lat ten sam wciąż chcę zdobywać szczyty chcę bić rekordy w muzyce jak i w sporcie siekać najlepsze zwroty najarany dobrym sortem kojarz z mistrzostwem mnie moich ziomali (???) ten skład gdzie joint wiecznie się pali płynne na fali ta fala to tsunami pierdolnięcie takie jakbym przyjebał ci z bani rapem nastukani pięknem jest muza cudowne bity których na okręta słucham kolejny szczyt odzyskać swoją wolność pójść dobrą drogą nie wpierdolić się na nowo wierz mi na słowo kolo sporo już za mną już nie raz kat stał z naładowaną klamką braciszku mam to ten talent siedzi we mnie to chyba miłość czuje do muzyki chemię zimne podziemie linijek setki prawdziwy rap który zmiata cię z powierzchni bardzo ważny dla mnie szczyt to pomoc chce się nią dzielić chce swoim rapem ratować chore dzieci sięgam korzeni zostaje przy klasyce konkretny materiał zostawię na swojej płycie to kolejny szczyt który będę musiał zdobyć charytatywne zbiórki po to by ludzi uzdrowić dobro powraca jestem tego dowodem kończę tą depesze Elo bywajcie z Bogiem
NHS byku jak na niebie gwiazdy
Mam swoje jazdy kołysa się bania wiem co to dobry HipHop słucham go od małolata
Na drodze szczyty sięgnę ich bo wiem że po to właśnie przyszedłem na Ziemię biorę się za siebie
celem staje się progres rzuciłem nałogi A kiedyś miałem z tym problem chyba dorosłem na tyle by dać radę pożegnać przeszłość dać sobie drugą szansę buduje markę z nią podążam na szczyty Eryk NH i rapy pierwszej ligi skupiam się na przekazie aby napoić twe ucho jak masz coś na sumieniu odbij fałszywa suko miara sukcesu to miara naszego szczęścia i nie mów że tak nie jest wychowałem się na błędach szare osiedla getta kamienice sam wiesz jak jest pieniądze lubią ciszę Przede mną szczyty bracie wierz mi na słowo nie tylko ciebie kusi tutaj zakazany owoc gdybym mógł zatrzymać czas i cofnąć się z powrotem zdobył bym szczyty tych których zdobyć nie mogłem szybciej zajął się sportem ruszył za pracą robił dobrą muzykę nie pisał tego za kratą Oj Boże ratuj od tarapatów chce mieć przy boku bliskich i dobrych wariatów wielu coś tam mówi o hajsie wielu z takich nie kumam NHS byku z głośników rapy nakurwiam Kraków mym domem blanciwo płonie a nawet gdy porażka to padam z honorem na swojej drodze spotkałem wielu durni dziś przykro mi to mówić kiedyś miałem ich za kumpli dziś jest mi lżej u boku ludzie szczerzy dobre maniery pomoc możesz mi wierzyć każdego z nas Bóg rozliczy lub rozliczył cel od lat ten sam wciąż chcę zdobywać szczyty chcę bić rekordy w muzyce jak i w sporcie siekać najlepsze zwroty najarany dobrym sortem kojarz z mistrzostwem mnie moich ziomali (???) ten skład gdzie joint wiecznie się pali płynne na fali ta fala to tsunami pierdolnięcie takie jakbym przyjebał ci z bani rapem nastukani pięknem jest muza cudowne bity których na okręta słucham kolejny szczyt odzyskać swoją wolność pójść dobrą drogą nie wpierdolić się na nowo wierz mi na słowo kolo sporo już za mną już nie raz kat stał z naładowaną klamką braciszku mam to ten talent siedzi we mnie to chyba miłość czuje do muzyki chemię zimne podziemie linijek setki prawdziwy rap który zmiata cię z powierzchni bardzo ważny dla mnie szczyt to pomoc chce się nią dzielić chce swoim rapem ratować chore dzieci sięgam korzeni zostaje przy klasyce konkretny materiał zostawię na swojej płycie to kolejny szczyt który będę musiał zdobyć charytatywne zbiórki po to by ludzi uzdrowić dobro powraca jestem tego dowodem kończę tą depesze Elo bywajcie z Bogiem
Tłumaczenie piosenki
Eryk NHS: Szczyty
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Eryk NHS: Szczyty
Skomentuj tekst
Eryk NHS: Szczyty
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Szczyty - Eryk NHS, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Szczyty - Eryk NHS. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Eryk NHS.
Komentarze: 0