favst / gibbs: gehenna (ft. Hinol Polska Wersja)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
favst / gibbs: gehenna (ft. Hinol Polska Wersja)
Coś mnie goni, chodzi za mną
Prozy powiew, czuć chłód na karku
I upomni się o mnie, bo
To, że wróci błąd masz jak w banku
Czas nie stoi, nie będę stał
Nie mam czasu robić przystanków
Pokonuję opór wiatru, zostawiam z tyłu to fatum, brachu
Byle mieć papu w plecaku i napój
Życie to parkour, parkour
Pośród jedynek i zer, lecz droga to nie tylko czerń i biel
W rogu zawsze słychać najcichszy szmer
W blasku promieni rozmywa się cel
Z blasków i cieni wychodzę na żer
Umrę jak Feniks, Feniks
Umrę dla tej idei, idei
Nie zamkną mnie w celi - to nie ja
Lecę wysoko jak ptak
Łapię oddech, gdy sam mogę kierować przez mrok
To żaden strach, driftem omijam przeszłość
Czasem fobie, by czas nie był dla nas gehenną
Tylko przez prędkość dziś się czuję jak
W drodze do szczęścia prowadzi mnie mój lewy pas
Dobrze pamiętam (pamiętam, pamiętam)
Jak droga była kręta
W podłogę jest wciąż wbity gaz
Więc z drogi zjeżdżaj
(Lepiej, lepiej zjeżdżaj z mojej drogi)
Bo jestem w drodze do szczęścia
Prowadzi mnie mój lewy pas
Dobrze pamiętam (pamiętam, pamiętam)
Jak droga była kręta
W podłogę jest wciąż wbity gaz
Więc z drogi zjeżdżaj
(Zjeżdżaj, oj zjeżdżaj z mej drogi)
Coś mnie goni, chodzi za mną
Zmusza zmysły bym czuwał w tańcu
Pośród gości jest śliski tor
Ja też czasem nie widzę znaku
Czas nie stoi, nie będę stał
Nie mam czasu robić przystanków
Jeden jest cel - wyprzedzić tych, którzy życzyli źle
Byleby mieć przy sobie coś, czego nie zgubię gdzieś
Parę pomysłów na życie i parę numerów w zeszycie, hej
Za parę lat pomyśleć, że to był najlepszy rejs
Parę tylko nieznaczących pomyłek
Dla paru chwil moje serce tylko bije
Spróbuj mnie zatrzymać to ze snu obudzisz się w chwilę
Jestem na drodze do szczęścia
Nie znaczy, że szczęście miałem dłużej
W życiu choćby o godzinę
Tlenu brakuje od słuchania głupot
Lecz czasem dodaje mi podwójnie siłę
Czego nie miałem - wyśniłem,
a to co wyśniłem - zdobyłem
Nie trwało to tydzień
Łapię oddech, gdy sam mogę kierować przez mrok
To żaden strach, driftem omijam przeszłość
Czasem fobie, by czas nie był dla nas gehenną
Tylko przez prędkość dziś się czuję jak
W drodze do szczęścia prowadzi mnie mój lewy pas
Dobrze pamiętam (pamiętam, pamiętam)
Jak droga była kręta
W podłogę jest wciąż wbity gaz
Więc z drogi zjeżdżaj
(Lepiej, lepiej zjeżdżaj z mojej drogi)
Bo jestem w drodze do szczęścia
Prowadzi mnie mój lewy pas
Dobrze pamiętam (pamiętam, pamiętam)
Jak droga była kręta
W podłogę jest wciąż wbity gaz
Więc z drogi zjeżdżaj
(Zjeżdżaj, oj zjeżdżaj z mej drogi)
Prozy powiew, czuć chłód na karku
I upomni się o mnie, bo
To, że wróci błąd masz jak w banku
Czas nie stoi, nie będę stał
Nie mam czasu robić przystanków
Pokonuję opór wiatru, zostawiam z tyłu to fatum, brachu
Byle mieć papu w plecaku i napój
Życie to parkour, parkour
Pośród jedynek i zer, lecz droga to nie tylko czerń i biel
W rogu zawsze słychać najcichszy szmer
W blasku promieni rozmywa się cel
Z blasków i cieni wychodzę na żer
Umrę jak Feniks, Feniks
Umrę dla tej idei, idei
Nie zamkną mnie w celi - to nie ja
Lecę wysoko jak ptak
Łapię oddech, gdy sam mogę kierować przez mrok
To żaden strach, driftem omijam przeszłość
Czasem fobie, by czas nie był dla nas gehenną
Tylko przez prędkość dziś się czuję jak
W drodze do szczęścia prowadzi mnie mój lewy pas
Dobrze pamiętam (pamiętam, pamiętam)
Jak droga była kręta
W podłogę jest wciąż wbity gaz
Więc z drogi zjeżdżaj
(Lepiej, lepiej zjeżdżaj z mojej drogi)
Bo jestem w drodze do szczęścia
Prowadzi mnie mój lewy pas
Dobrze pamiętam (pamiętam, pamiętam)
Jak droga była kręta
W podłogę jest wciąż wbity gaz
Więc z drogi zjeżdżaj
(Zjeżdżaj, oj zjeżdżaj z mej drogi)
Coś mnie goni, chodzi za mną
Zmusza zmysły bym czuwał w tańcu
Pośród gości jest śliski tor
Ja też czasem nie widzę znaku
Czas nie stoi, nie będę stał
Nie mam czasu robić przystanków
Jeden jest cel - wyprzedzić tych, którzy życzyli źle
Byleby mieć przy sobie coś, czego nie zgubię gdzieś
Parę pomysłów na życie i parę numerów w zeszycie, hej
Za parę lat pomyśleć, że to był najlepszy rejs
Parę tylko nieznaczących pomyłek
Dla paru chwil moje serce tylko bije
Spróbuj mnie zatrzymać to ze snu obudzisz się w chwilę
Jestem na drodze do szczęścia
Nie znaczy, że szczęście miałem dłużej
W życiu choćby o godzinę
Tlenu brakuje od słuchania głupot
Lecz czasem dodaje mi podwójnie siłę
Czego nie miałem - wyśniłem,
a to co wyśniłem - zdobyłem
Nie trwało to tydzień
Łapię oddech, gdy sam mogę kierować przez mrok
To żaden strach, driftem omijam przeszłość
Czasem fobie, by czas nie był dla nas gehenną
Tylko przez prędkość dziś się czuję jak
W drodze do szczęścia prowadzi mnie mój lewy pas
Dobrze pamiętam (pamiętam, pamiętam)
Jak droga była kręta
W podłogę jest wciąż wbity gaz
Więc z drogi zjeżdżaj
(Lepiej, lepiej zjeżdżaj z mojej drogi)
Bo jestem w drodze do szczęścia
Prowadzi mnie mój lewy pas
Dobrze pamiętam (pamiętam, pamiętam)
Jak droga była kręta
W podłogę jest wciąż wbity gaz
Więc z drogi zjeżdżaj
(Zjeżdżaj, oj zjeżdżaj z mej drogi)
Tłumaczenie piosenki
favst / gibbs: gehenna (ft. Hinol Polska Wersja)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
favst / gibbs: gehenna (ft. Hinol Polska Wersja)
-
redukcja (ft. Kiełas)
- favst / gibbs
-
helo (ft. kukon)
- favst / gibbs
-
suma wszystkich strachów (ft. Szpaku, Kiełas)
- favst / gibbs
-
francuskie filmy (ft. Zalewski, Pezet)
- favst / gibbs
-
Tour de France (feat Kabe, PLK)
- favst / gibbs
Skomentuj tekst
favst / gibbs: gehenna (ft. Hinol Polska Wersja)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
dorosłe serce
WERSOW
„Serce dorosło wciąż łamie się w pół padło zbyt wiele między nami złych słów wiem że mnie kochasz na swój sposób to ja tak bardzo tęsknie ale nie jest mi żal bo jesteś chciałam byś chociaż spojrzał na ”
-
Od nowa
Julia Wieniawa
„Znam takich jak Ty słowa rzucasz na wiatr byłeś tak pewny a znów jesteś sam czułam się lekko tak przy Tobie pod płaszczem gwiazd świeciłam mocniej szkoda, że mimo tego nie widziałeś mnie ”
-
CHA CHA
Sobel
„Przecież sama nie wiesz czego chcesz I ja od dawna czuję, że nie warto Wiesz, że daję serce Ci na dłoni Które Ty wraz z petem wyrzucisz przez balkon Koniec z walką, wiem, że nie dam Ci już... N”
-
Maison - ft. Lucie
Emilio Piano
„Où va-t-on ? Quand on n’a plus de maison ? Les fleurs sous le béton, Maman, Dis-le-moi, Où va-t-on ? Est-ce qu’un jour on sait vraiment ? Ou est-ce qu’on fait semblant, tout le temps ? Où va”
-
Chcę ciebie częściej
Maciej Skiba
„Powiedz coś Tak od niechcenia Chcę Ciebie słuchać To miłe dla ucha Bez Ciebie szare mam dni Kiedy nie dzwonisz Nie robię nic Wszystko jest po nic Tylko Ty Potrafisz mnie przed tym o”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Cham - feat. Sobota
- Roxaok (Roxana Orłowska)
-
EWA FARNA - FEAT. ŻABSON, YZOMANDIAS, ERNE100
- Frosti
-
Radek (intro)
- DESTRO
-
Całą noc
- Diadem
-
In Your Arms
- CRISTINA CHERRY
-
Мужчина
- Alena Omargalieva
-
Marzy mi się baila
- Kacper Pluta
-
Ot tak
- CHEAP TOBACCO
-
Voices - feat. Marika Wilson
- Ray Wilson
-
Bo nie lubisz disco
- Pan Krewka
Reklama
Tekst piosenki gehenna (ft. Hinol Polska Wersja) - favst / gibbs, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu gehenna (ft. Hinol Polska Wersja) - favst / gibbs. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - favst / gibbs.
Komentarze: 0