Filipp Kirkorov: Śnieg

Dlaczego nawet śnieg jest tak okrutny, że pozostawia Twoje ślady
I po co co ten bieg, kiedy ciągle ode mnie uciekasz
Nie daje zasnąć do rana, stopniały śnieg to woda
Powinnaś wiedzieć jedno - zawsze będę Cię kochał.

Nie daje zasnąć do rana, stopniały śnieg to woda
Powinnaś wiedzieć jedno - zawsze będę Cię kochał.

Dlaczego głosy gwiazd w półmroku są ledwie słyszalne
Wiatr przyniósł deszczu łzy, tylko że one nie są mi potrzebne
Oduczyłem się patrzeć w dal, oduczyłem się liczenia do stu
Oduczyłem się kochać luty, - on zabrał mi cię na zawsze.

Oduczyłem się patrzeć w dal,oduczyłem się liczyć do stu
Oduczyłem się kochać luty - on zabrał mi Cię na zawsze

Oduczyłem się patrzeć w dal,oduczyłem się liczyć do stu
Oduczyłem się kochać luty - on zabrał mi Cię na zawsze.

Ludzie rozstają się, gdy wkrada się kłamstwo, zasypiają gdy przychodzi ciemność
I kiedy po ciele przebiegnie dreszcz - pozwalają doprowadzać się do szaleństwa

Jeżeli chcesz iść ? idź, jeżeli chcesz zapomnieć - zapomnij
Tylko wiedz, że na końcu drogi już niczego nie da się odzyskać

Jeżeli chcesz iść ? idź, jeżeli chcesz zapomnieć - zapomnij
Tylko wiedz, że na końcu drogi nikogo już nie da się odzyskać.

Jeżeli chcesz iść ? idź, jeżeli chcesz zapomnieć - zapomnij
Tylko wiedz, że na końcu drogi już niczego nie da się odzyskać.

Tylko wiedz, że na końcu drogi nikogo już nie odzyskasz.