Fisz Emade Tworzywo: Niemoc
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Fisz Emade Tworzywo: Niemoc
Fisz Emade Tworzywo prezentują utwór "Niemoc" (premiera 1 grudnia 2024 r.).
Biegliśmy jak kamienie wystrzelone z procy
A nad naszymi głowami samoloty
Nad naszymi głowami odrzutowce
Remont pasa, wzmożony ruch nad Ursynowem
Przelatują niezauważone
Choć odbijały się w naszych źrenicach
Jestem tym, pływam w tym, ty w tym pływasz
Pięciu przyjaciół
Zbyt mocno odbieraliśmy bodźce
Bo wszyscy wtedy mieliśmy wiatr w głowie
I naszą niepoprawną dziwną muzykę
A wszystko wokół tonęło w błocie
Metro w budowie, osiedla w budowie
A w środku my - niewzruszeni bogowie
Świadkowie gwałtownych zmian
Próbowaliśmy opanować sztukę latania
Choć ciążyła nam grawitacja
Oślepiało słońce, my rozpoczynaliśmy marsz
Po krętej drodze
Część z nas nie chciało wracać do domów
Do domów gdzie pijani ojcowie
Gdzie przemoc
Nie ma złych paskudnych dzieci
Są dorośli, którzy pchają swoje dzieci w ciemność
Patrzymy teraz w górę, gdzie
Samoloty niebo tną
Zadzieramy głowy aż
Nie czujemy nóg i rąk
I drętwieją szyje nam
Niemoc, ciemność jak plecy Boga
I zanim okazało się, że świat jest skomplikowany,
Złożony z tylu warstw
Nieprzewidywalny
Ktoś miał starszych braci
Którzy kupowali nam gazety dla dorosłych,
Cats`a albo chociaż Twój Weekend
To co widzieliśmy tam
Odejmowało mowę
Serca waliły jak młotem
Piekły oczy, płonęliśmy jak znicze
Jak błyskawice na czarnym niebie
Wpychaliśmy tłustą pizzę na grubym cieście
I rozgazowaną colę, zamiast rozgotowanego makaronu z truskawkami w szkole
Pod Belwederem spalono kukłę z napisem Bolek
Ostatni rosyjscy żołnierze opuszczają Polskę
Część z nas gasło jak wilgotny papieros
Może mogliśmy więcej, ale czuliśmy niemoc
Patrzymy teraz w górę, gdzie
Samoloty niebo tną
Zadzieramy głowy aż
Nie czujemy nóg i rąk
I drętwieją szyje nam
Niemoc
Ciemność
Jak plecy Boga
Ciemność
Twarze z trądzikiem, ogromne grdyki
W szkole do wyboru niemiecki albo rosyjski
Słuchaliśmy rapu, dźwigaliśmy hantle
Chcieliśmy toczyć boje z niesprawiedliwym światem
Porządkować świat za pomocą słów
Języka, który szeleści
Poddajemy się sile ciężkości
Pierwsze fascynacje
Pierwsze miłości
Granie w butelkę
Granie na zwłokę
Wahania
Przeżywamy olśnienia
W przygaszonym świetle
Już wiemy, czym jest ciało
Już wiemy, czym jest pragnienie
Jeden z nas przegrał wojnę z nałogiem
Drugi nawrócił się i stracił życie w klasztorze
Co się stało, do dziś nie wiem
Religia to nie moje hobby
Wolałem siedzieć na górce i obserwować startujące samoloty
Patrzymy teraz w górę, gdzie
Samoloty niebo tną
Zadzieramy głowy aż
Nie czujemy nóg i rąk
I drętwieją szyje nam
Niemoc
Ciemność
Jak plecy Boga
Ciemność
Biegliśmy jak kamienie wystrzelone z procy
A nad naszymi głowami samoloty
Nad naszymi głowami odrzutowce
Remont pasa, wzmożony ruch nad Ursynowem
Przelatują niezauważone
Choć odbijały się w naszych źrenicach
Jestem tym, pływam w tym, ty w tym pływasz
Pięciu przyjaciół
Zbyt mocno odbieraliśmy bodźce
Bo wszyscy wtedy mieliśmy wiatr w głowie
I naszą niepoprawną dziwną muzykę
A wszystko wokół tonęło w błocie
Metro w budowie, osiedla w budowie
A w środku my - niewzruszeni bogowie
Świadkowie gwałtownych zmian
Próbowaliśmy opanować sztukę latania
Choć ciążyła nam grawitacja
Oślepiało słońce, my rozpoczynaliśmy marsz
Po krętej drodze
Część z nas nie chciało wracać do domów
Do domów gdzie pijani ojcowie
Gdzie przemoc
Nie ma złych paskudnych dzieci
Są dorośli, którzy pchają swoje dzieci w ciemność
Patrzymy teraz w górę, gdzie
Samoloty niebo tną
Zadzieramy głowy aż
Nie czujemy nóg i rąk
I drętwieją szyje nam
Niemoc, ciemność jak plecy Boga
I zanim okazało się, że świat jest skomplikowany,
Złożony z tylu warstw
Nieprzewidywalny
Ktoś miał starszych braci
Którzy kupowali nam gazety dla dorosłych,
Cats`a albo chociaż Twój Weekend
To co widzieliśmy tam
Odejmowało mowę
Serca waliły jak młotem
Piekły oczy, płonęliśmy jak znicze
Jak błyskawice na czarnym niebie
Wpychaliśmy tłustą pizzę na grubym cieście
I rozgazowaną colę, zamiast rozgotowanego makaronu z truskawkami w szkole
Pod Belwederem spalono kukłę z napisem Bolek
Ostatni rosyjscy żołnierze opuszczają Polskę
Część z nas gasło jak wilgotny papieros
Może mogliśmy więcej, ale czuliśmy niemoc
Patrzymy teraz w górę, gdzie
Samoloty niebo tną
Zadzieramy głowy aż
Nie czujemy nóg i rąk
I drętwieją szyje nam
Niemoc
Ciemność
Jak plecy Boga
Ciemność
Twarze z trądzikiem, ogromne grdyki
W szkole do wyboru niemiecki albo rosyjski
Słuchaliśmy rapu, dźwigaliśmy hantle
Chcieliśmy toczyć boje z niesprawiedliwym światem
Porządkować świat za pomocą słów
Języka, który szeleści
Poddajemy się sile ciężkości
Pierwsze fascynacje
Pierwsze miłości
Granie w butelkę
Granie na zwłokę
Wahania
Przeżywamy olśnienia
W przygaszonym świetle
Już wiemy, czym jest ciało
Już wiemy, czym jest pragnienie
Jeden z nas przegrał wojnę z nałogiem
Drugi nawrócił się i stracił życie w klasztorze
Co się stało, do dziś nie wiem
Religia to nie moje hobby
Wolałem siedzieć na górce i obserwować startujące samoloty
Patrzymy teraz w górę, gdzie
Samoloty niebo tną
Zadzieramy głowy aż
Nie czujemy nóg i rąk
I drętwieją szyje nam
Niemoc
Ciemność
Jak plecy Boga
Ciemność
Tłumaczenie piosenki
Fisz Emade Tworzywo: Niemoc
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Fisz Emade Tworzywo: Niemoc
-
Ogień i woda
- Fisz Emade Tworzywo
-
W oczekiwaniu
- Fisz Emade Tworzywo
-
Sedno
- Fisz Emade Tworzywo
-
Ogon
- Fisz Emade Tworzywo
-
Nie widzimy chmur
- Fisz Emade Tworzywo
Skomentuj tekst
Fisz Emade Tworzywo: Niemoc
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Na deser
Julia Żugaj
„Już nie szukam w oczach lustra idealnej jak ze zdjęć. I to nie gładka skóra, nowe włosy, usta Będą tym, co tworzy mnie. Lubię zapominać się i zakochiwać się w sobie. Czemu nie? Zmienić wszystk”
-
Mamy to - feat. Runa, Don
Cleo
„Z dziada i pradziada mamy to Zawsze praca brata - jeden głos To co trzyma razem Naszym jest obrazem To jest nasza moc Z dziada i pradziada mamy to Zawsze praca brata - jeden głos To co trzyma”
-
Obejmuję noce ft. Pezet, Livka
Jonatan
„Zgęstniały już światła lamp, Powoli robi się zimno. Tak jakby zapadł się świat, Jakby to było przed chwilą. Ziemia rozpuszcza się w horyzoncie, Wszystko się miesza jak campari z lodem. Jak lud”
-
Nieistotne
Żabson
„(Yeah, yeah, Mercury) (Yeah, yeah, twenty thousand dollars?) (Yeah, yeah, yeah, yeah) Ej, stare błędy są nieistotne (nieistotne) Moje stare błędy są nieistotne (yeah) Noszę złote zęby, choć nie”
-
Dźwięczność
Voo Voo
„Jakim się dźwiękiem tobie oddźwięczyć mam za tak wiele dobrego? gdy Bóg błaznom darował świat a ten grzeszy wciąż w imię jego”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- Niemoc emade●
- Niemoc tekst emade●
- Niemoc tekst rapu●
- Fisz Emade Tworzywo - Niemoc tekst●
- Niemoc tworzywo tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Lubię się
- Luxtorpeda
-
New Heart Freestyle
- Crash Adams, Sophie Powers
-
Niech żyje bal - feat. Błażej Król, Igor Herbut, Misia Furtak
- Maryla Rodowicz
-
Wracam sam
- kuba i kuba
-
I Don't Care
- Megadeth
-
Zakaz wjazdu feat. vkie
- Gruby Mielzky
-
Diss na różową
- Fagata
-
GGG Freestyle
- Zeamsone
-
Everstrong
- Eye of Melian
-
Nieistotne
- Żabson
Reklama
Tekst piosenki Niemoc - Fisz Emade Tworzywo, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Niemoc - Fisz Emade Tworzywo. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Fisz Emade Tworzywo.
Komentarze: 0