Gruby Mielzky: Zakaz wjazdu feat. vkie
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Gruby Mielzky: Zakaz wjazdu feat. vkie
[Gruby Mielzky]
Moje życie uwierz, to nie tylko aftery
Ja nie jestem za stary, nadal trzymam za stery
Na rejonie, to siedziałem kiedyś dwa-cztery
Wczoraj umarł ziomek i nie jakiś Matt Perry
Ujebałem sobie juchą nowy Mass Denim
Czasem bywa krucho, ale spróbuj nas przebić
Blok dawał papier, jak A4
Dzisiaj sam, to wyłapie, zamiast brać na kredyt
Trzeba robić grind, żeby to docenił blok
Dzisiaj jestem nad, całe życie byłem pod
A jeszcze chwilę temu chcieli mi nakładać cancel
A solo u mnie nadal, jakbym napadał na skansen
Bo człowiek stoi u podstawy, u tej całej rzeźby
Co, jeśli kawał z niego pały, ale raper niezły?
Za długo pusty belly, wchodzę tu cały w bieli
Robię to dla matuli, robię to dla kamienic
[Gruby Mielzky]
Ile, by nie gonić, to i tak brak czegoś
Wszystkie moje ziomy pchają głaz na Giewont
Chowaj się do nory, rób na drzwiach znak kredą
Bo przyszedłem, to zrobić i to czas dać fuego
Ile, by nie gonić, to i tak brak czegoś
Wszystkie moje ziomy pchają głaz na Giewont
Chowaj się do nory, rób na drzwiach znak kredą
Bo przyszedłem, to zrobić i...
[Gruby Mielzky]
To gówno musi napierdalać, strop się musi sypać
A bida się trzymać z dala, mogę wbić? Nie pozwalam
To gówno musi napierdalać, strop się musi sypać
A bida się trzymać z dala, mogę wbić? Nie pozwalam
Wjazdu zakaz, za długo latałem w życiu w drugich klasach
Stałem w ukryciu i w ciszy ostrzyłem tasak
Broniłem tytuł, bo tylko to coś oznacza
Więc zrobisz to jeszcze raz (yeah)
[vkie]
Pajacowałeś przy szlaufach, szybko rozjebałeś transzę
Jesteś szympansem z zachowania, nieśmieszny jak Adam Sandler
Mogę pochwalić się sosem, respektem i bodycount’em
Wspierali mnie parę lat wstecz i wciąż mam ich poparcie
Na poważnie, jak coś zrobią mamy wojnę tak jak Bagdad
Tam, gdzie beton mój spot, a twój spot to komisariat
Znałem typa, to jak skończył to porażka fatalna
Żeby pomóc ci ratować świat już dawno nie mam parcia
Ziomy siedziały w ośrodku, ziomy miały problem z głową
Ziomy miały zawsze szaro, ziomy nie miały kolorowo
Ziomy się znowu wyjebali, ziomy wiesz kiedy dali słowo
Dlatego nie ma ich za nami, dlatego nie ma nawet obok
Chore szczury wychodzą z kanałów, deptam je buciorem
Twój kanał stracił poparcie, ty jesteś Mati Borek
Czytam was jak wiersze, ty se poczytaj Angorę
Wbijam na Escort, z jakim dziś skończę pokemonem?
Nie przejmuj się suko, rachunek po mojej stronie (heh)
Mam je na tapecie na iPhonie
Jestem koszmarem oldheadów, a Mielzky mnie wziął na numer
Jak się jakaś kurwa pruje to wszczynamy awanturę
Kleją się dziś do mnie ludzie, których w ogóle nie potrzebuję
Którzy chcą kurwa zawsze czegoś, no to dlaczego mam mieć szacunek?
Ma wyjebane, biorę szlaufa, który już dawno wpadł w zaułek
Niezniszczona jest, poryta, suko jak ja cię dobrze czuję
[Gruby Mielzky]
To gówno musi napierdalać, strop się musi sypać
A bida się trzymać z dala, mogę wbić? Nie pozwalam
To gówno musi napierdalać, strop się musi sypać
A bida się trzymać z dala, mogę wbić? Nie pozwalam
Wjazdu zakaz, za długo latałem w życiu w drugich klasach
Stałem w ukryciu i w ciszy ostrzyłem tasak
Broniłem tytuł, bo tylko to coś oznacza
Więc zrobisz to jeszcze raz
Moje życie uwierz, to nie tylko aftery
Ja nie jestem za stary, nadal trzymam za stery
Na rejonie, to siedziałem kiedyś dwa-cztery
Wczoraj umarł ziomek i nie jakiś Matt Perry
Ujebałem sobie juchą nowy Mass Denim
Czasem bywa krucho, ale spróbuj nas przebić
Blok dawał papier, jak A4
Dzisiaj sam, to wyłapie, zamiast brać na kredyt
Trzeba robić grind, żeby to docenił blok
Dzisiaj jestem nad, całe życie byłem pod
A jeszcze chwilę temu chcieli mi nakładać cancel
A solo u mnie nadal, jakbym napadał na skansen
Bo człowiek stoi u podstawy, u tej całej rzeźby
Co, jeśli kawał z niego pały, ale raper niezły?
Za długo pusty belly, wchodzę tu cały w bieli
Robię to dla matuli, robię to dla kamienic
[Gruby Mielzky]
Ile, by nie gonić, to i tak brak czegoś
Wszystkie moje ziomy pchają głaz na Giewont
Chowaj się do nory, rób na drzwiach znak kredą
Bo przyszedłem, to zrobić i to czas dać fuego
Ile, by nie gonić, to i tak brak czegoś
Wszystkie moje ziomy pchają głaz na Giewont
Chowaj się do nory, rób na drzwiach znak kredą
Bo przyszedłem, to zrobić i...
[Gruby Mielzky]
To gówno musi napierdalać, strop się musi sypać
A bida się trzymać z dala, mogę wbić? Nie pozwalam
To gówno musi napierdalać, strop się musi sypać
A bida się trzymać z dala, mogę wbić? Nie pozwalam
Wjazdu zakaz, za długo latałem w życiu w drugich klasach
Stałem w ukryciu i w ciszy ostrzyłem tasak
Broniłem tytuł, bo tylko to coś oznacza
Więc zrobisz to jeszcze raz (yeah)
[vkie]
Pajacowałeś przy szlaufach, szybko rozjebałeś transzę
Jesteś szympansem z zachowania, nieśmieszny jak Adam Sandler
Mogę pochwalić się sosem, respektem i bodycount’em
Wspierali mnie parę lat wstecz i wciąż mam ich poparcie
Na poważnie, jak coś zrobią mamy wojnę tak jak Bagdad
Tam, gdzie beton mój spot, a twój spot to komisariat
Znałem typa, to jak skończył to porażka fatalna
Żeby pomóc ci ratować świat już dawno nie mam parcia
Ziomy siedziały w ośrodku, ziomy miały problem z głową
Ziomy miały zawsze szaro, ziomy nie miały kolorowo
Ziomy się znowu wyjebali, ziomy wiesz kiedy dali słowo
Dlatego nie ma ich za nami, dlatego nie ma nawet obok
Chore szczury wychodzą z kanałów, deptam je buciorem
Twój kanał stracił poparcie, ty jesteś Mati Borek
Czytam was jak wiersze, ty se poczytaj Angorę
Wbijam na Escort, z jakim dziś skończę pokemonem?
Nie przejmuj się suko, rachunek po mojej stronie (heh)
Mam je na tapecie na iPhonie
Jestem koszmarem oldheadów, a Mielzky mnie wziął na numer
Jak się jakaś kurwa pruje to wszczynamy awanturę
Kleją się dziś do mnie ludzie, których w ogóle nie potrzebuję
Którzy chcą kurwa zawsze czegoś, no to dlaczego mam mieć szacunek?
Ma wyjebane, biorę szlaufa, który już dawno wpadł w zaułek
Niezniszczona jest, poryta, suko jak ja cię dobrze czuję
[Gruby Mielzky]
To gówno musi napierdalać, strop się musi sypać
A bida się trzymać z dala, mogę wbić? Nie pozwalam
To gówno musi napierdalać, strop się musi sypać
A bida się trzymać z dala, mogę wbić? Nie pozwalam
Wjazdu zakaz, za długo latałem w życiu w drugich klasach
Stałem w ukryciu i w ciszy ostrzyłem tasak
Broniłem tytuł, bo tylko to coś oznacza
Więc zrobisz to jeszcze raz
Tłumaczenie piosenki
Gruby Mielzky: Zakaz wjazdu feat. vkie
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
O tym utworze
Gruby Mielzky: Zakaz wjazdu feat. vkie
Gruby Mielzky prezentuje utwór "Zakaz wjazdu" feat. vkie z płyty "To się więcej nie powtórzy".
Inne teksty wykonawcy
Gruby Mielzky: Zakaz wjazdu feat. vkie
-
Nie słyszysz (feat. Pezet, prod. i cuty The Returners)
- Gruby Mielzky
-
Zbyt Prawdziwy
- Gruby Mielzky
-
Tylko Nutka
- Gruby Mielzky
-
Jak nie dzisiaj
- Gruby Mielzky
-
To jest __
- Gruby Mielzky
Skomentuj tekst
Gruby Mielzky: Zakaz wjazdu feat. vkie
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Czerwone 7 - x Palion
FRIENDZ
„To czerwone siedem, siedem, siedem Cały dzień, całą noc robię to Dwa cztery na siedem, siedem, siedem Robię swoje, robie sos dlatego Jestem jak CR siedem, siedem, siedem Noga na gaz, nie mów sto”
-
DWA RAZY TYLE
Chivas
„Czuję jak, czuję jak, czuję jak... Chyba coś znaczy ta dwójka obok siódemki Do tego jedyne światło w które zmierzam to niebieskie Jebane nie daje zasnąć, kiedy głowa mówi zdechnij mi Kiedy ja prób”
-
Kto, jak nie ty?
Wojtek Szumański
„Czy możesz mi zrobić małą przysługę, By jednak zawsze tu być? Życie za nami Zbyt krótkie, zbyt długie, A czeka nas tyle co nic. Nadal biorę to wszystko na niby, Że zaraz wrócimy na start. I m”
-
Kochać inaczej (rework) - x Zespół Pieśni i Tańca Śląsk
Vito Bambino
„A kiedy przyjdzie na Ciebie czas Porwie Cię wtedy wysoko tak A kiedy przyjdzie na Ciebie czas Pomóż a dobrem zmienimy świat zmienimy świat Bo nikt nie widzi boli wszyscy topimy w domysłach swy”
-
Papasito
QINGA
„Hey Papito, Papasito Zobaczyłam Cię i uwierzyłam w miłość Może Bóg nam szanse da i zatańczysz ze mną tak Jakby jutro skończył się ten świat Jedna chwila wszystko zmienia Się zaczyna od spoj”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
DADZ LOVE
- Justin Bieber & Lil B
-
THERAPY SESSION
- Justin Bieber & Druski
-
FORGIVENESS
- Justin Bieber & Marvin Winans
-
FIRST PLACE
- Justin Bieber
-
SOULFUL
- Justin Bieber & Druski
-
STANDING ON BUISNESS
- Justin Bieber & Druski
-
GLORY VOICE MEMO
- Justin Bieber
-
DEVOTION
- Justin Bieber & Dijon
-
GO BABY
- Justin Bieber
-
YUKON
- Justin Bieber
Reklama
Tekst piosenki Zakaz wjazdu feat. vkie - Gruby Mielzky, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Zakaz wjazdu feat. vkie - Gruby Mielzky. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Gruby Mielzky.
Komentarze: 0