Intruz: Lizak i kwiaty (Błękit 2)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Intruz: Lizak i kwiaty (Błękit 2)
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Sen się zapętlił chyba nie wstaje
Dłuższe są tylko kolejki w Rossmannie
Bujam się w dresie i co w tym złego
W teleekspressie dzisiaj Walntego
Ty jedź do Pepco, ja tam nie lubię
Po lodowisku to jeżdżę na dupie
Ty nie trafiłaś na romantyka
To w Twoich całą galaktyka
Ty słodka papryka dotyka stygmaty
Kiedy rozwalam połowę wypłaty
Wszystko dla Ciebie o mamma mia
Ciągłe myślenie mnie ciągle zabija
Wszystko dla Ciebie o mamma mia
Lizak i kwiaty, wypady do kina
My zasypani w hotelu Grand
I dotykamy palcami Tatr
Słychać kopyta i ubity puch
Po drugiej stronie gór zwiedzimy świat
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Miłości więzi, nie tyretytki
Wstajemy rano i jemy oscypki
Ludzie smarkają, kopcą kominki
Ja lizak i kwiaty, nie narty i kijki
Śmiali się ze mnie, że nie mam zęba
Teraz się proszą o fajkę na sępa
Czasami pajdę lub żarcie z pudełka
Naprawdę stworzyli Cię z mojego żebra
Brechtamy z ludzi na Zakopiance
Zakorkowani, za kółkiem kagańce
Sople wiszące jak draculi kły
Termy gorące to ja i Ty
Skarpetki droższe niż główne danie
Na Gubałówkę wjazd wychodzi taniej
Nie jestem święty jak ludzie z Wadowic
Przychodzę z ciemności i jej okolic
Ty pokochałaś kochanie biedaka
Już biegnę po kwiaty i z sercem lizaka
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Ulicą gdzie ścieki, już nie ma spacerów
Pierwszy raz chyba ja jestem szczęśliwy
Bez Ciebie tutaj to przeżyć bym nie mógł
Bo ten świat bez Ciebie to jest obrzydliwy
Śnieg razi w patrzały, pod nogami plucha
Białe koperty ubrane w welon
By dać Ci słodkości gorycz porzuciłem
Ciapa do buta Ty moją Ateną
Ja lubię Jazz i dobry blues
Lizak i kwiaty dla Ciebie na już
Przynoszę deszcz, Ty córka burz
Lizak i kwiaty i Basibus
Za rok Ci to puszczę i będę miał z głowy
Kiedy chodniki znów piaskiem posypią
Tylko ogarnę lizaka z serduszkiem
A zdradzić to mogę Cię tylko z muzyką
Nie będę pisał, że jaram co dnia
Chociaż spalanie mam jak elektrownia
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Sen się zapętlił chyba nie wstaje
Dłuższe są tylko kolejki w Rossmannie
Bujam się w dresie i co w tym złego
W teleekspressie dzisiaj Walntego
Ty jedź do Pepco, ja tam nie lubię
Po lodowisku to jeżdżę na dupie
Ty nie trafiłaś na romantyka
To w Twoich całą galaktyka
Ty słodka papryka dotyka stygmaty
Kiedy rozwalam połowę wypłaty
Wszystko dla Ciebie o mamma mia
Ciągłe myślenie mnie ciągle zabija
Wszystko dla Ciebie o mamma mia
Lizak i kwiaty, wypady do kina
My zasypani w hotelu Grand
I dotykamy palcami Tatr
Słychać kopyta i ubity puch
Po drugiej stronie gór zwiedzimy świat
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Miłości więzi, nie tyretytki
Wstajemy rano i jemy oscypki
Ludzie smarkają, kopcą kominki
Ja lizak i kwiaty, nie narty i kijki
Śmiali się ze mnie, że nie mam zęba
Teraz się proszą o fajkę na sępa
Czasami pajdę lub żarcie z pudełka
Naprawdę stworzyli Cię z mojego żebra
Brechtamy z ludzi na Zakopiance
Zakorkowani, za kółkiem kagańce
Sople wiszące jak draculi kły
Termy gorące to ja i Ty
Skarpetki droższe niż główne danie
Na Gubałówkę wjazd wychodzi taniej
Nie jestem święty jak ludzie z Wadowic
Przychodzę z ciemności i jej okolic
Ty pokochałaś kochanie biedaka
Już biegnę po kwiaty i z sercem lizaka
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Ulicą gdzie ścieki, już nie ma spacerów
Pierwszy raz chyba ja jestem szczęśliwy
Bez Ciebie tutaj to przeżyć bym nie mógł
Bo ten świat bez Ciebie to jest obrzydliwy
Śnieg razi w patrzały, pod nogami plucha
Białe koperty ubrane w welon
By dać Ci słodkości gorycz porzuciłem
Ciapa do buta Ty moją Ateną
Ja lubię Jazz i dobry blues
Lizak i kwiaty dla Ciebie na już
Przynoszę deszcz, Ty córka burz
Lizak i kwiaty i Basibus
Za rok Ci to puszczę i będę miał z głowy
Kiedy chodniki znów piaskiem posypią
Tylko ogarnę lizaka z serduszkiem
A zdradzić to mogę Cię tylko z muzyką
Nie będę pisał, że jaram co dnia
Chociaż spalanie mam jak elektrownia
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Kiedyś zbuduję Ci piękny dom
Przeszedłem pieszo jak stąd do shore
Moja Lucy ja Luc Besson
Oprócz muzy to ja kocham ją
Kocha ulica, więc z drogi wariaty
Dzisiaj moja misja to lizak i kwiaty
Do końca życia, bo chcę być żonaty
Ktoś kupi misia, ja lizak i kwiaty
Tłumaczenie piosenki
Intruz: Lizak i kwiaty (Błękit 2)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Intruz: Lizak i kwiaty (Błękit 2)
-
Gwiazdy (feat. Śliwa x John Mojo, prod. 4Money)
- Intruz
-
Babuszka (prod. Phono CoZaBit)
- Intruz
-
Stary kamieniarz
- Intruz
-
Spalone słoneczniki (ft. Vin Vinci, prod. Pablo)
- Intruz
-
Ptaki pod kluczem
- Intruz
Skomentuj tekst
Intruz: Lizak i kwiaty (Błękit 2)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Czerwone 7 - x Palion
FRIENDZ
„To czerwone siedem, siedem, siedem Cały dzień, całą noc robię to Dwa cztery na siedem, siedem, siedem Robię swoje, robie sos dlatego Jestem jak CR siedem, siedem, siedem Noga na gaz, nie mów sto”
-
DWA RAZY TYLE
Chivas
„Czuję jak, czuję jak, czuję jak... Chyba coś znaczy ta dwójka obok siódemki Do tego jedyne światło w które zmierzam to niebieskie Jebane nie daje zasnąć, kiedy głowa mówi zdechnij mi Kiedy ja prób”
-
Kto, jak nie ty?
Wojtek Szumański
„Czy możesz mi zrobić małą przysługę, By jednak zawsze tu być? Życie za nami Zbyt krótkie, zbyt długie, A czeka nas tyle co nic. Nadal biorę to wszystko na niby, Że zaraz wrócimy na start. I m”
-
Kochać inaczej (rework) - x Zespół Pieśni i Tańca Śląsk
Vito Bambino
„A kiedy przyjdzie na Ciebie czas Porwie Cię wtedy wysoko tak A kiedy przyjdzie na Ciebie czas Pomóż a dobrem zmienimy świat zmienimy świat Bo nikt nie widzi boli wszyscy topimy w domysłach swy”
-
Papasito
QINGA
„Hey Papito, Papasito Zobaczyłam Cię i uwierzyłam w miłość Może Bóg nam szanse da i zatańczysz ze mną tak Jakby jutro skończył się ten świat Jedna chwila wszystko zmienia Się zaczyna od spoj”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Blessings - feat. Clementine Douglas
- Calvin Harris
-
Can You Hear Me?
- Amy Macdonald
-
Na końcu świata - x Pat x Majtis
- 4Money
-
Nienawidzę
- Monika Kociołek
-
Na ryby - Piosenki dla dzieci
- Śpiewające Brzdące
-
Dame Un Grrr - x Kate Linn
- Fantomel
-
BYE BYE (PROD. OPIAT)
- Kabe
-
Regalo
- Alvaro Soler
-
Juhas
- FiśBanda
-
Baranek (Kult)
- Zenek Grabowski
Reklama
Tekst piosenki Lizak i kwiaty (Błękit 2) - Intruz, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Lizak i kwiaty (Błękit 2) - Intruz. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Intruz.
Komentarze: 0