Jacek Kaczmarski: Epitafium dla W. Wysockiego

Tekst piosenki

Brak wideo

Jacek Kaczmarski

Teksty: 185 Tłumaczenia: 0 Wideo: 5

Tekst piosenki

Jacek Kaczmarski: Epitafium dla W. Wysockiego

To moja droga z piekła do piekłaW dół na złamanie karku gnam!Nikt mnie nie trzyma, nikt nie prześwietlaNie zrywa mostów, nie stawia bram!Po grani! Po grani!Nad przepaścią bez łańcuchów, bez wahania!Tu na trzeźwo diabli wezmąZdradzi mnie rozsądek - drańW wilczy dół wspomnienia zmieniąOstrą grań!Po grani! Po grani! Po grani!Tu mi drogi nie zastąpią pokonani!Tylko łapią mnie za nogi,Krzyczą - nie idź! Krzyczą - stań!Ci, co w pół stanęli drogiI zębami, pazurami kruszą grań!To moja droga z piekła do piekłaW przepaść na łeb na szyję skok!"Boskiej Komedii" nowy przekładI w pierwszy krąg piekła mój pierwszy krok!Tu do mnie! Tu do mnie!Ruda chwyta mnie dziewczyna swymi dłońmiI do końskiej grzywy wiążeSzarpię grzywę - rumak rży!Ona - co ci jest mój książę? -Szepce mi...Do piekła! Do piekła! Do piekła!Nie mam czasu na przejażdżki wiedźmo wściekła!- Nie wiesz ty co cię tam czeka -Mówi sine tocząc łzy- Piekło też jest dla człowieka!Nie strasz, nie kuś i odchodząc zabierz sny!To moja droga z piekła do piekłaWokół postaci bladych tłokKoń mnie nad nimi unosi z lekkaI w drugi krąg kieruje krok!Zesłani! Zesłani!Naznaczeni, potępieni i sprzedani!Co robicie w piekła sztolniachBrodząc w błocie, depcząc lód!Czy śmierć daje ludzi wolnychZnów pod knut!?- To nie tak! To nie tak! To nie tak!Nie użalaj się nad nami - tyś poeta!Myśmy raju znieść nie mogliTu nasz żywioł, tu nasz dom!Tu nie wejdą ludzie podliTutaj żaden nas nie zdziesiątkuje grom!- Pani bagien, mokradeł i śnieżnych pól,Rozpal w łaźni kamienie na biel!Z ciał rozgrzanych niech się wytopi bólTatuaże weźmiemy na cel!Bo na sercu, po lewej, tam Stalin drży,Pot zalewa mu oczy i wąs!Jego profil specjalnie tam kłuli myŻeby słyszał jak serca się rwą!To moja droga z piekła do piekłaLampy naftowe wabią wzrokPodmiejska chata, mała izdebkaI w trzeci krąg kieruję krok:- Wchodź śmiało! Wchodź śmiało!Nie wiem jak ci trafić tutaj się udało!Ot jak raz samowar kipi, pij herbatęSynu, pij!Samogonu z nami wypij!Zdrowy żyj!Nam znośnie! Nam znośnie!Tak żyjemy niewidocznie i bezgłośnie!Pożyjemy i pomrzemyNie usłyszy o nas światA po śmierci wypijemyZa przeżytych w dobrej wierze parę lat!To moja droga z piekła do piekłaMiasto a w Mieście przy bloku blokWciągam powietrze i chwiejny z lekkaJuż w czwarty krąg kieruję krok!Do cyrku! Do cyrku! Do kina!Telewizor włączyć - bajka się zaczyna!Mama w sklepie, tata w barzeSyn z pepeszy tnie aż gra!Na pionierskiej chuście marzeńGwiazdę ma!Na mecze! Na mecze! Na wiece!Swoje znać, nie rzucać w oczy się bezpiece!Sąsiad - owszem, wypić możnaLecz to sąsiad, brat - to brat.Jak świat światem do ostrożnychZwykł należeć i uśmiechać się ten świat!To moja droga z piekła do piekłaNa scenie Hamlet, skłuty bokZ którego właśnie krew wyciekła -To w piąty krąg kolejny krok!O Matko! O Matko!Jakże mogłaś jemu sprzedać się tak łatwo!Wszak on męża twego zabiłZgładzi mnie, splugawi tronZniszczy Danię, lud ograbiBijcie w dzwon!Na trwogę! Na trwogę! Na trwogę!Nie wybieraj między żądzą swą a Bogiem!Póki czas naprawić błędyMatko, nie rób tego - stój!Cenzor z dziewiątego rzędu:- Nie, w tej formie to nie może wcale pójść!To moja droga z piekła do piekłaWódka i piwo, koniak, grog,Najlepszych z nas ostatnia MekkaI w szósty krąg kolejny krok!Na górze! Na górze! Na górze!Chciałoby się żyć najpełniej i najdłużej!O to warto się postarać!To jest nałóg, zrozum to!Tam się żyje jak za cara!I ot co!Na dole, na dole, na doleSzklanka wódki i razowy chleb na stole!I my wszyscy tam - i tutajTłum rozdartych dusz na pół,Po huśtawce mdłość i smutekChoćbyś nawet co dzień walił głową w stół!To moja droga z piekła do piekłaZ wolna zapada nade mną mrokWięc biesów szpaler szlak mi oświetlaBo w siódmy krąg kieruję krok!Tam milczą i siedząI na moją twarz nie spojrzą - wszystko wiedząSiedzą, ale nie gadająMętny wzrok spod powiek lśniŻują coś, bo im wypadłyDawno kły!Więc stoję! Więc stoję! Więc stoję!A przed nimi leży w teczce życie moje!Nie czytają, nie pytają -Milczą, siedzą - kaszle ktoś,A za oknem werble grają -Znów parada, święto albo jeszcze coś...I pojąłem co chcą ze mną zrobić tuI za gardło porywa mnie strach!Koń mój zniknął a wy siedmiu kręgów tłumMacie w uszach i w oczach piach!Po mnie nikt nie wyciągnie okrutnych rąkMnie nie będą katować i strzyc!Dla mnie mają tu jeszcze ósmy krąg!Ósmy krąg, w którym nie ma już nic.Pamiętajcie wy o mnie co sił! Co sił!Choć przemknąłem przed wami jak cień!Palcie w łaźni, aż kamień się zmieni w pył -Przecież wrócę, gdy zacznie się dzień!
Autor tekstu: nieznany
Data dodania: 2011-02-22

Tłumaczenie piosenki

Jacek Kaczmarski: Epitafium dla W. Wysockiego

Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Podoba Ci się tekst piosenki? Oceń tekst piosenki?
100 %
0 %

Inne teksty wykonawcy

Jacek Kaczmarski: Epitafium dla W. Wysockiego

Skomentuj tekst

Jacek Kaczmarski: Epitafium dla W. Wysockiego

Komentarze: 1

Sortuj

~Gość (31 października 2012, 01:49)
Re: Jacek Kaczmarski - Epitafium dla W. Wysockiego
Jest to najlepszy tekst 20wieku, genialne! Ale polecam tez 'Jan Kochanowski' , oraz 'Korespondencje klasowa'.

Polecane na dziś

Teksty piosenek

  • Lloret de Mar (EA SPORTS FC 25 Official Soundtrack) Mata
    „D-DKanee Thanks Pedro Shawty, move your body, ándale Pokaż, jak się bawisz nam Mój skład jest z Warszawy, ona nie Poznałem ją na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Llor”
  • taki mały ja (prod. francis) KUQE 2115
    „Siedzę w Raszynie i tęsknię za widokiem znad oceanu Myślę o tym, gdzie chwilę temu byłem i gdzie lecę zaraz gdy wrócę ze Stanów Wspominam swoją mieścinę bo nawet nie śniłem, że kiedyś zawinę stamtąd”
  • Bad Dreams Teddy Swims
    „Sun is going down, time is running out No one else around but me Steady losing light Steady losing my mind Moving shadows and grinding teeth Without you, there ain't no place for me to hide Wi”
  • Noc Julia Żugaj
    „Już środek nocy, a dalej jej nie mam dosyć Czekam aż tempo skoczy, w rytmie muzyki kroki Dziś mamy siebie, może być tylko lepiej W neonach gdzieś na mieście Więcej nie będę bezsensownie stać Cały”
  • Nie musisz się bać Oskar Cyms
    „Chciałem więcej niż sam mogłem ci dać Te szare bloki, kilka pytań na start Dziś chciałbym uciec, ciepłe noce i wiatr Pomyśl o mnie, jeszcze moment I znikam gdzieś znów z tobą drugi dzień i trzec”

Użytkownicy poszukiwali

Teksty piosenek

  • i pojąłem co chcą ze mną zrobić tui za gardło porywa mnie strach!koń mój zniknął a wy siedmiu kręgów tłummacie w uszach i w ocza
  • kaczmarski tato takst
  • czy swiat daje ludzi ... kaczmarski

Wykonawcy

Lista alfabetyczna

Tekst piosenki Epitafium dla W. Wysockiego - Jacek Kaczmarski, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Epitafium dla W. Wysockiego - Jacek Kaczmarski. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Jacek Kaczmarski.