Jan rapowanie: Ławka z chłopakami
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Jan rapowanie: Ławka z chłopakami
W domach z betonu, nie ma wolnej miłości
To się dobrze składa, bo trochę unikam jej
Powtórzę Ci znowu wybacz, ale mam co robić
(Będę grał w grę)
Dawno nie poczułem nic, ani mi tęskno, ani nowo
Mógłbym napisać o tobie lovesong, ale nie wiem kto jest tobą
Mieszkam nad barem dla samotnych dam
Czasem zejdę tam na drinka, ale wracam sam
Mówisz, że zasłoniła byś mnie tak, jak Zuzanna Andrzeja
Z całym szacunkiem wątpię, żeby ktoś strzelał
Wreszcie się mogę wyspać, nikt mi nie zabiera kołdry
Nie czuję się samotny, raczej wreszcie wolny
Skupiam się na ogarnianiu życia, co ma przyjść to przyjdzie samo
Blisko swoich ludzi, dzikie koty, razem grają
Jak kogoś nie lubisz daj mu taką radę
Słuchaj tylko smutnych rzeczy jak ci smutno przez rozstanie
Nie, nie, niе możemy się ustawić
Nie chcę żadnych nowych ludzi
Dziś mi dobrze tak, jak jеst
Yea, yea dzisiaj ławka z chłopakami
Ale skoro już tu jesteś, chyba możemy się przejść
Nie, nie, nie możemy się ustawić
Nie chcę żadnych nowych ludzi
Dziś mi dobrze tak, jak jest
Yea, yea dzisiaj ławka z chłopakami
Ale skoro już tu jesteś, chyba możemy się przejść
Mroczki przed oczami, jakbym oglądał ten serial
Dwa lata od pierwszej zwrotki, a jakoś nic się nie zmienia
Urodziłem się w Krakowie no i umrę tam jak Andrzej
Nie patrzę na żadne panie, raczej kiedy tańczę
Wymyśliłem ciebie i o tobie zapomniałem
Inni to poszukiwacze, a ja już nie jestem wcale
W moim życiu ludzie, z którymi nic nie rozdzieli
Mam wszystko i wszystkich, więc po co miałbym coś zmienić w nim
Znów pijany poumawiam się na randki, ale na żadną nie pójdę obejrzę se Lexy Chaplin
Każdy ziomal kogoś ma lub przynajmniej próbuje
Ja cenię sobie samotność i z nią najlepiej się czuję
Nie szukam, ale też nie wyrzucę jeśli spadnie z nieba
Nie próbuję raczej i jest spoko tak, jak teraz
Nie umiem być ułożony, serio nie nadaję się na związek
Ale nie mam nic przeciwko, by podnieść ci książkę
Nie, nie, nie możemy się ustawić
Nie chcę żadnych nowych ludzi
Dziś mi dobrze tak, jak jest
Yea, yea dzisiaj ławka z chłopakami
Ale już skoro tu jesteś, chyba możemy się przejść
Nie, nie, nie możemy się ustawić
Nie chcę żadnych nowych ludzi
Dziś mi dobrze tak, jak jest
Yea, yea dzisiaj ławka z chłopakami
Ale już skoro tu jesteś, chyba możemy się przejść
To się dobrze składa, bo trochę unikam jej
Powtórzę Ci znowu wybacz, ale mam co robić
(Będę grał w grę)
Dawno nie poczułem nic, ani mi tęskno, ani nowo
Mógłbym napisać o tobie lovesong, ale nie wiem kto jest tobą
Mieszkam nad barem dla samotnych dam
Czasem zejdę tam na drinka, ale wracam sam
Mówisz, że zasłoniła byś mnie tak, jak Zuzanna Andrzeja
Z całym szacunkiem wątpię, żeby ktoś strzelał
Wreszcie się mogę wyspać, nikt mi nie zabiera kołdry
Nie czuję się samotny, raczej wreszcie wolny
Skupiam się na ogarnianiu życia, co ma przyjść to przyjdzie samo
Blisko swoich ludzi, dzikie koty, razem grają
Jak kogoś nie lubisz daj mu taką radę
Słuchaj tylko smutnych rzeczy jak ci smutno przez rozstanie
Nie, nie, niе możemy się ustawić
Nie chcę żadnych nowych ludzi
Dziś mi dobrze tak, jak jеst
Yea, yea dzisiaj ławka z chłopakami
Ale skoro już tu jesteś, chyba możemy się przejść
Nie, nie, nie możemy się ustawić
Nie chcę żadnych nowych ludzi
Dziś mi dobrze tak, jak jest
Yea, yea dzisiaj ławka z chłopakami
Ale skoro już tu jesteś, chyba możemy się przejść
Mroczki przed oczami, jakbym oglądał ten serial
Dwa lata od pierwszej zwrotki, a jakoś nic się nie zmienia
Urodziłem się w Krakowie no i umrę tam jak Andrzej
Nie patrzę na żadne panie, raczej kiedy tańczę
Wymyśliłem ciebie i o tobie zapomniałem
Inni to poszukiwacze, a ja już nie jestem wcale
W moim życiu ludzie, z którymi nic nie rozdzieli
Mam wszystko i wszystkich, więc po co miałbym coś zmienić w nim
Znów pijany poumawiam się na randki, ale na żadną nie pójdę obejrzę se Lexy Chaplin
Każdy ziomal kogoś ma lub przynajmniej próbuje
Ja cenię sobie samotność i z nią najlepiej się czuję
Nie szukam, ale też nie wyrzucę jeśli spadnie z nieba
Nie próbuję raczej i jest spoko tak, jak teraz
Nie umiem być ułożony, serio nie nadaję się na związek
Ale nie mam nic przeciwko, by podnieść ci książkę
Nie, nie, nie możemy się ustawić
Nie chcę żadnych nowych ludzi
Dziś mi dobrze tak, jak jest
Yea, yea dzisiaj ławka z chłopakami
Ale już skoro tu jesteś, chyba możemy się przejść
Nie, nie, nie możemy się ustawić
Nie chcę żadnych nowych ludzi
Dziś mi dobrze tak, jak jest
Yea, yea dzisiaj ławka z chłopakami
Ale już skoro tu jesteś, chyba możemy się przejść
Tłumaczenie piosenki
Jan rapowanie: Ławka z chłopakami
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Jan rapowanie: Ławka z chłopakami
-
Jestem stąd
- Jan rapowanie
-
BRIEF
- Jan rapowanie
-
Klucze do miasta (ft. Paluch, Sokół)
- Jan rapowanie
-
mały Świat
- Jan rapowanie
-
anioły (ft. Misia Furtak)
- Jan rapowanie
Skomentuj tekst
Jan rapowanie: Ławka z chłopakami
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Ławka z chłopakami - Jan rapowanie, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Ławka z chłopakami - Jan rapowanie. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Jan rapowanie.
Komentarze: 0