K.M.S: Nie chcę tam wracać

Chyba za dużo pustych spojrzeń, niejednokrotnie
przez obce słowa stałem się zimny na ich emocje
czułem się gorzej z falą krzyków w moją stronę,
choć przez moment w innym świecie chciałem żyć i przez to
ciągle byłem słabszy, nazbyt podatny na wpływ
taki rozdarty jakby nic nie miało sie już poprawić
gdybym poddał się bez walki, to wstyd musiałby mnie zabić
a łzy zaschły za dziecka, chociaż nie brak mi empatii
poznałem czarną stronę duszy , nie tam chce wracać
zraniłem wielu ludzi bo chciałem sobie coś udowadniać sobie
im więcej miałem wspomnień w głowie
coraz bardziej nieprzytomnie wśród ludzi rzucałem słowem
to nie tak ze już nie umiem kochać
w moich oczach widzą miłość, ale nie wiem czy jest zdrowa
chyba uczucia zabiło coś we mnie przez tamtą postać
do końca nie wiem kim jestem, ale nie chce już się cofać

Mrok powija myśli nocą i dokąd zmierza ten świat
kiedy tonące zwątpienia trzymają się mocno nas
nie chcą spaść i utonąć tylko kraść naszą zdolność
spokojnego podążania do celu przez głupi strach wiesz
widziałem martwe marzenia, znam te spojrzenia
uśmiechnięte twarze tych którzy chcieli bym przepadł
i odejścia paru tych za których oddałbym wiele
tych co zamiast mnie oceniać to dali mi zrozumienie
nie wiem kurwa ile sił jeszcze mam żeby udawać
bo nawet w najgorsze dni nie miałem problemu wstawać
po upadkach kryłem wstyd żeby na siłe pokazać
tym co cieszyli się tym, że mam gdzieś to co uważa każdy
z nich i to chyba nie najlepsze podejście
bo po czasie nawet bliscy nie wiedzieli kim jestem
a ja sam już pogubiłem się w tych słowach na wietrze
więc już nie patrzę naiwnie bo płaciłem za to szczęściem

Pozostały tylko szepty po cierpieniu wspomnień
posiadamy takie błędy których nie da się zapomnieć
to co dla nich jest banalne dla nas jest istotne
przez to wciąż wyobcowani, ale w sumie tak jest prościej
świat nie lubi tych którzy czują się obco
nieraz traktuje ich z góry, za ich szczery światopogląd
jeśli nie pasujesz do ich idealnej układanki
bądź pewny że Twoje życie nie obejdzie sie bez walki
tarczy nie zapomnij w postaci swoich najbliższych
gdyby nie było ich obok mnie byłbym bezsilnym
nic nie może cieszyć Cie bardziej niż zaufanie
jeśli bez strachu je darzysz kogoś to żyjesz fartem nic
nie jest na zawsze, już dawno nie wierzę w tą bajkę
gdy coś się zacznie to podchodzę z dystansem
i kiedy mam szansę zazwyczaj z niej korzystam
bo za wiele moich marzeń zabrał mi ten egoista strach