Kamel: Klatka (ft. Lipa)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Kamel: Klatka (ft. Lipa)
[Lipa:]
ja już nie stoję tak samo
nadal częstuje firaną
z betonu powstał se daniel
ty wisisz Sebie kwit
Karyna mówi ze szaro
widziałem w środę pod żabą
goniłeś e z małolatą te lewe..
dziwki i fifki
te których tu koniec jest bliski
potrzeba tu rozrywki, dziwki!
dziwki!
już dotarło ze się nie polubiliśmy
to ze kręcisz sie w łóżku
masz znowu czoło spocone
nie znaczy że robisz ruchy
dotarło tępy G
kur* zdejmiesz koronę
bo każdy ledwo już może
wytrzymać wasze stworzone postacie, niczym z gry
dziwne spojrzenie może doprowadzić do utarty zdrowia
niech czuwa wi-fi
masz połączenie
to se wychodź póki możesz za pomocą iphona i ..
czemu znowu nie słychać o rapie
czemu ukrywacie o nas prawdę
banda ch*** na was w bazie kładzie
nadal pozostaje tutaj z bratem
twoje hejty na nas nic nie warte
ty na oczy nie wiedziałeś kur* klatek
po chu* ściemę walisz prosto w gały
my od zawsze siebie mamy
nie mam dziś za co pić
wiec wypiję za błędy
naucz mnie na nowo żyć
mała, bo nie ufam im
znowu mam pocięty film
ja uzbrojony po zęby
znowu mam na sobie ten syf
i ukąszenia przez węży
[Kamel:]
przez lata były tylko straty
jestem młody
byłem chory
a w szklance jest tylko Johny
znikomy kontakt miedzy nami
mam swoje powody
te szmaty wiszą na mnie jak ozdoby
jebac je
coraz szybsze samochody zostawiamy w tle
biorę bucha , typie
nie przestaje lecieć
zapoznany z SPZtemn
tak mi leci miech za miechem
jak nie z fartem
no to z pechem
musisz trzymać swoje sprawy za mordę
osiedle cię zmusi
wszystko kupisz ziomal, ale nie miłość
dziwki!
przyglądam się wciąż tym manekinom
u mnie jak u Palca, typie
nie liczy się ilość
podczas, gdy tak wielu odpierd* ale kino
pije wino, żyje chwilą
moje ręce ciągle.
palę w łóżku, pełen luz
czasem trap a czasem blues gra mi w duszy
kur* nie wiem gdzie bym był bez tej muzy
dziś czemu znowu nie słychać o rapie
czemu ukrywacie o nas prawdę
banda ch*** na was w bazie kładzie
nadal pozostaje tutaj z bratem
twoje hejty na nas nic nie warte
ty na oczy nie wiedziałeś kur* klatek
po chu* ściemę walisz prosto w gały
my od zawsze siebie mamy
nie mam dziś za co pić
wiec wypiję za błędy
naucz mnie na nowo żyć
mała, bo nie ufam im
znowu mam pocięty film
ja uzbrojony po zęby
znowu mam na sobie ten syf
i ukąszenia przez węży
ja już nie stoję tak samo
nadal częstuje firaną
z betonu powstał se daniel
ty wisisz Sebie kwit
Karyna mówi ze szaro
widziałem w środę pod żabą
goniłeś e z małolatą te lewe..
dziwki i fifki
te których tu koniec jest bliski
potrzeba tu rozrywki, dziwki!
dziwki!
już dotarło ze się nie polubiliśmy
to ze kręcisz sie w łóżku
masz znowu czoło spocone
nie znaczy że robisz ruchy
dotarło tępy G
kur* zdejmiesz koronę
bo każdy ledwo już może
wytrzymać wasze stworzone postacie, niczym z gry
dziwne spojrzenie może doprowadzić do utarty zdrowia
niech czuwa wi-fi
masz połączenie
to se wychodź póki możesz za pomocą iphona i ..
czemu znowu nie słychać o rapie
czemu ukrywacie o nas prawdę
banda ch*** na was w bazie kładzie
nadal pozostaje tutaj z bratem
twoje hejty na nas nic nie warte
ty na oczy nie wiedziałeś kur* klatek
po chu* ściemę walisz prosto w gały
my od zawsze siebie mamy
nie mam dziś za co pić
wiec wypiję za błędy
naucz mnie na nowo żyć
mała, bo nie ufam im
znowu mam pocięty film
ja uzbrojony po zęby
znowu mam na sobie ten syf
i ukąszenia przez węży
[Kamel:]
przez lata były tylko straty
jestem młody
byłem chory
a w szklance jest tylko Johny
znikomy kontakt miedzy nami
mam swoje powody
te szmaty wiszą na mnie jak ozdoby
jebac je
coraz szybsze samochody zostawiamy w tle
biorę bucha , typie
nie przestaje lecieć
zapoznany z SPZtemn
tak mi leci miech za miechem
jak nie z fartem
no to z pechem
musisz trzymać swoje sprawy za mordę
osiedle cię zmusi
wszystko kupisz ziomal, ale nie miłość
dziwki!
przyglądam się wciąż tym manekinom
u mnie jak u Palca, typie
nie liczy się ilość
podczas, gdy tak wielu odpierd* ale kino
pije wino, żyje chwilą
moje ręce ciągle.
palę w łóżku, pełen luz
czasem trap a czasem blues gra mi w duszy
kur* nie wiem gdzie bym był bez tej muzy
dziś czemu znowu nie słychać o rapie
czemu ukrywacie o nas prawdę
banda ch*** na was w bazie kładzie
nadal pozostaje tutaj z bratem
twoje hejty na nas nic nie warte
ty na oczy nie wiedziałeś kur* klatek
po chu* ściemę walisz prosto w gały
my od zawsze siebie mamy
nie mam dziś za co pić
wiec wypiję za błędy
naucz mnie na nowo żyć
mała, bo nie ufam im
znowu mam pocięty film
ja uzbrojony po zęby
znowu mam na sobie ten syf
i ukąszenia przez węży
Tłumaczenie piosenki
Kamel: Klatka (ft. Lipa)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Kamel: Klatka (ft. Lipa)
-
Nie Pytaj Czemu
- Kamel
-
Jak to jest
- Kamel
-
To nic nie zmieni
- Kamel
-
Tona stylu
- Kamel
-
BLOX (feat. LIPA X PALUCH X DJ TAEK, PROD. MORTE)
- Kamel
Skomentuj tekst
Kamel: Klatka (ft. Lipa)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Na sobie niosę ten syf
I ukąszenia od węży
popraw
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- Kamel ft. Lipa - Klatka (Prod. by Cxdy) tfk7t●
- lipa klatka tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
La Botella - feat. El Alfa
- Enrique Iglesias
-
Creatures in Heaven
- Glass Animals
-
Koniec sezonu na miłość
- Zmysły
-
Otro Más
- Jay Wheeler
-
JEDEN SMS (DZWONIŁEM DO CIEBIE) - X TKM
- PAXER
-
Tres Días en Cartagena - feat. Carlos Vives
- Rozalén
-
Takiego Janicka
- SYLWIA KOSSAKOWSKA
-
Po kościach - feat. Dawid Tyszkowski
- Sarsa
-
Autodiagnóstico
- Camilo
-
Maski
- Pablopavo i Ludziki
Reklama
Tekst piosenki Klatka (ft. Lipa) - Kamel, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Klatka (ft. Lipa) - Kamel. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Kamel.
Komentarze: 1
Sortuj