KęKę: Świadomość
Tekst piosenki
Tekst piosenki
KęKę: Świadomość
Jestem z okolic tego miasta od tak wielu pokoleń
Śmiało mogę mówić, że rozumiem tę ziemię
Ojciec ojca urodzony był pod carskim zaborem
Tato zaraz po wojnie byliśmy już PRL-em
Się rodziłem to w kraju zaczął panować Jaruzel
Bartek przyszedł w końcówce czerwonych rządów SLD
Wszystkie te cztery władze w gruncie rzeczy są ruskie
Ciągle myślę po polsku ale to straszne zawzięcie
Historia uczy na faktach czystych bez polityki
Fakty takie, że od dawna chcą nas ciągle zawłaszczać
Myślę o tym na przykład stawiając znów polskie znaki
Jak ja bardzo się cieszę, że to nie jest grażdanka
Patrz na orła w koronie, mógł być cały czerwony
Jakby w połowie napełnił się krwią traconą przez naszych
Ciągle biały i dumny niech mocniej wbija te szpony
W kościach czuje zapewne niedługo znowu się zgłoszą!
Nie wywołuję paniki, piszę te wersy w spokoju
Świadomie, na chłodno, w głosie słychać wkurwienie
Bardzo ciężko jest czasem trzymać na wodzy emocje
Tylko część to rozumie, większość ciągle niewiele
Decydujesz o sobie, swoim życiu i spokój
Rób jak tylko uważasz, zwróć uwagę na jedno
Zawsze boli nas bardzo to co przychodzi ze wschodu
Nie ma znaczenia na prawdę pod jaką idzie banderą
Masz relacje rodzinne, wyzwolenie po wojnie
Od czego nas wyzwalali? W jaki wspaniały sposób?
Przyszedł jeden skurwysyn w momencie gdy drugi odszedł
Czy chowani na Łączce rozumieli tę wolność?
Potem mówią nam wszystkim - nasza wina w zasadzie
Masz się pogodzić, nie bronić, podążać z nurtem, historią
Mówią głosem Polaków przekabaconych już dawniej
Czekam na moment aż z nurtem ich ścierwa popłyną Wołgą
Żyje z daleka od lasu, nie masz strachu przed wilkiem
Zachwyca cię dzikość, jego drapieżne szaleństwo
Nie wiesz co to zasypiać gdy jego wycie nie milknie
Ale byś zmienił podejście jakbyś go witał w obejściu
Rosną dupy z lenistwa, ruchy od ciepła zwalniają
Idźmy dalej w dobrobyt myśląc, że to na zawsze
Lecz zwierzęta są głodne, wtedy za bardzo nie patrzą
Pierwszym kęsem nam wezmą, to nie będzie już nasze
Robię muzykę, gram w Polsce, takie zajęcie wybrałem
Ciągle myślę o życiu, o tym jak je ułożyć
Nie żyję w strachu przed jutrem, bo nie działałbym wcale
Ale mam w głowie świadomość jak bardzo może być gorzej
Ojciec nie uczył konkretów, dał ogólne wskazówki
Mam podobnie, bo dzisiaj nie mam dla syna rozwiązań
Tylko cichą nadzieję, będzie patrzył i ujrzy
I zachowa tę ciągłość prosto dla syna od ojca
Śmiało mogę mówić, że rozumiem tę ziemię
Ojciec ojca urodzony był pod carskim zaborem
Tato zaraz po wojnie byliśmy już PRL-em
Się rodziłem to w kraju zaczął panować Jaruzel
Bartek przyszedł w końcówce czerwonych rządów SLD
Wszystkie te cztery władze w gruncie rzeczy są ruskie
Ciągle myślę po polsku ale to straszne zawzięcie
Historia uczy na faktach czystych bez polityki
Fakty takie, że od dawna chcą nas ciągle zawłaszczać
Myślę o tym na przykład stawiając znów polskie znaki
Jak ja bardzo się cieszę, że to nie jest grażdanka
Patrz na orła w koronie, mógł być cały czerwony
Jakby w połowie napełnił się krwią traconą przez naszych
Ciągle biały i dumny niech mocniej wbija te szpony
W kościach czuje zapewne niedługo znowu się zgłoszą!
Nie wywołuję paniki, piszę te wersy w spokoju
Świadomie, na chłodno, w głosie słychać wkurwienie
Bardzo ciężko jest czasem trzymać na wodzy emocje
Tylko część to rozumie, większość ciągle niewiele
Decydujesz o sobie, swoim życiu i spokój
Rób jak tylko uważasz, zwróć uwagę na jedno
Zawsze boli nas bardzo to co przychodzi ze wschodu
Nie ma znaczenia na prawdę pod jaką idzie banderą
Masz relacje rodzinne, wyzwolenie po wojnie
Od czego nas wyzwalali? W jaki wspaniały sposób?
Przyszedł jeden skurwysyn w momencie gdy drugi odszedł
Czy chowani na Łączce rozumieli tę wolność?
Potem mówią nam wszystkim - nasza wina w zasadzie
Masz się pogodzić, nie bronić, podążać z nurtem, historią
Mówią głosem Polaków przekabaconych już dawniej
Czekam na moment aż z nurtem ich ścierwa popłyną Wołgą
Żyje z daleka od lasu, nie masz strachu przed wilkiem
Zachwyca cię dzikość, jego drapieżne szaleństwo
Nie wiesz co to zasypiać gdy jego wycie nie milknie
Ale byś zmienił podejście jakbyś go witał w obejściu
Rosną dupy z lenistwa, ruchy od ciepła zwalniają
Idźmy dalej w dobrobyt myśląc, że to na zawsze
Lecz zwierzęta są głodne, wtedy za bardzo nie patrzą
Pierwszym kęsem nam wezmą, to nie będzie już nasze
Robię muzykę, gram w Polsce, takie zajęcie wybrałem
Ciągle myślę o życiu, o tym jak je ułożyć
Nie żyję w strachu przed jutrem, bo nie działałbym wcale
Ale mam w głowie świadomość jak bardzo może być gorzej
Ojciec nie uczył konkretów, dał ogólne wskazówki
Mam podobnie, bo dzisiaj nie mam dla syna rozwiązań
Tylko cichą nadzieję, będzie patrzył i ujrzy
I zachowa tę ciągłość prosto dla syna od ojca
Tłumaczenie piosenki
KęKę: Świadomość
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
KęKę: Świadomość
-
W Dół Kieliszki (WuDeKa)
- KęKę
-
Czasem muszę
- KęKę
-
Młody Polak
- KęKę
-
Fajnie
- KęKę
-
Nie Bądź Zły
- KęKę
Skomentuj tekst
KęKę: Świadomość
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
ROZJEBAŁ !
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Santa Cruz (Modelki, Qry, Wersow, Świeży, Mortal, Vłodarski)
EKIPA
„(Qry) Ej, mam luz na bani, parę koła w banku Parę wydamy i zawijamy Jak mam to przeżyć to tylko z wami Ej jutro mnie tu nie zobaczysz Pozdro Polsko zawijamy Ej jutro mnie tu nie zobaczysz Wrzuc”
-
1DAY IN LA
bambi, Oki, francis
„Zwrotka 1: bambi Prosisz mnie żebym już żyła powoli Kupisz mi wszystko, co mnie zadowoli Ja nie umiem zabrać niczego od Ciebie Bo z mojej kieszeni się sypie za wiele Fuckboy'e na backu mnie prosz”
-
Do końca dni - x Majtis, samunowak
FANKA
„Za tobą pójdę, gdzie nie był nikt A zanim usnę, sprawdzę czy śpisz Tobie oddam moje życie, oddam każdą jedną chwilę Jesteś tą melodią, do której moje serce bije I nie muszę szukać już Wiem, że ”
-
Dame Un Grrr - x Kate Linn
Fantomel
„Dame un grr Un qué? Un grr Un qué, un qué? Un grr Un qué? Un grr Un grr (x4) Un qué? I love When you shake it, shake it When I see you go cecererece My body go wake”
-
Nie życzę ci źle
Quebonafide
„Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Może tylko by nietoperz wkręcił ci się w łeb Może żeby ci zamknęli ulubiony sklep By przykleił się jak rzep, pech z tych nie”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- kękę świadomość●
- keke swiadomosc tekst●
- kękę świadomość tekst●
- keke swiadomosc●
- keke świadomość●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Świadomość - KęKę, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Świadomość - KęKę. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - KęKę.
Komentarze: 1
Sortuj