Kosior: Trucizna - feat. vkie
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Kosior: Trucizna - feat. vkie
[vkie:]
Nie wiem co się stanie jeśli ty mnie nie zrozumiesz
Wiem to, że bez ciebie napewno nie pofrune
Wiesz że się od nich róznie, oni rzucą się na stówe
Wiesz że ja cię wyciągne jak zapędzą cię w zaułek
Ciągle ciągnie nas coś w dół ale idziemy tylko w górę
Dobrze wiem, że to jest chore, więc się nie dziwię w ogóle
Że znów nie chcesz tu być,że znów się dystansujesz
Myślałem, że to usunąłem z głowy a to truje mnie wciąż
Ciągle słucham jak pierdolą, że mój peak to kiedy brałem rzeczy
Ja się o nic nie modliłem, więc mnie nie ma kto rozgrzeszyć
Jestem o wiele za wysoko, się nie wpierdalaj w interesy
Nie potrafię się przed nią otworzyć, to mi zostało z deprechy
Nie potrafię znów siebie zrozumieć, bo jestem dziany jak nigdy
Ale martwy jak nigdy, ale uważam tak jak zawsze
Nie wiem czy ktoś chce mnie słuchać, przez to znów się czuję dziwny
Znów się czuje inny, choć to ja staram się najbardziej
Czujesz że to deep end, no to wołaj mayday
Szmato to nie wyjdzie, szmato tak jak TAY-K
Twoja grupa boys band, albo raczej gay band
Robimy pieniądze, wielkie są jak Gaben
Znam tu każdą z historii
Wiem jak łatwo się poryć
Może to że jesteś pozwoli mi nerwy ukoić
Ten jebany chodnik chyba mnie już zna z każdej strony
Ledwo wyjdę z klatki, on już woła że jestem skończony
Jak wchodzę na budynek, biorą w łapy telefony
Ten pierdolony zarobek, jestem na to napalony
Jebana fobia społeczna, nie mam nad tym kontroli
W miejscu gdzie nawet anioły walą pasy z aureoli
Na voxie jebana chrypa to już dzisiaj trzeci numer
Ten farmazon co nawijasz za chuj nie pofrunie
Dawać wy zawistne kurwy zaczynajcie awanturę
Nie zmieniły mnie pieniądze, profit z ziomalem na bułę
Nie wiem co się stanie jeśli ty mnie nie zrozumiesz
Wiem to, że bez ciebie napewno nie pofrune
Wiesz że się od nich róznie, oni rzucą się na stówe
Wiesz że ja cię wyciągne jak zapędzą cię w zaułek
Ciągle ciągnie nas coś w dół ale idziemy tylko w górę
Dobrze wiem, że to jest chore, więc się nie dziwię w ogóle
Że znów nie chcesz tu być,że znów się dystansujesz
Myślałem, że to usunąłem z głowy a to truje mnie wciąż
[Kosior:]
A to ciągle mnie truję, nie wiem jak jeszcze coś czuję
Kiedy wy robicie airball, ja z bratem wsadzamy tróję
Parę lat temu była chujnia, teraz jest dobrze jakim chujem
Papier na mnie i na bracie, my przypominamy mumię (Czaisz?)
Spytał bym o zdanie, jakbym potrzebował Opini
Emocje topie w wódzie, musze zrzucić zbędny bagaż
Beef chce wymusić lamus, szybko wkładam go do panini
Znowu prowokuje hejtera żeby zjeb miał o czym rozmawiać
Siedzieliśmy na klatówie, nie pytaj co miałem w bani
Swój pozna swojego, my jesteśmy tacy sami
Wyprałem grono z brudów, jakbym sięgnął po Vanish
Cały czas na farmie, kurwa czuje się jak Amish
Dupa nie podzieli nas i tak samo z hajsem
Bez promo jak Mati, ty nie pytaj mnie o barter
To nie różowe okulary, robię to przez Cartier
To jest efekt ciężkiej pracy, nie nazywaj tego fartem
Parę celi żeby poczuć się spełniony jeszcze
Mam trzy nieodebrane, do mnie dzwonią wreszcie
Ja znów sięgam po kubek żeby poczuć szczęście
Było dzwonić wcześniej teraz zmieniłem podejście
[vkie:]
Nie wiem co się stanie jeśli ty mnie nie zrozumiesz
Wiem to, że bez ciebie napewno nie pofrune
Wiesz że się od nich róznie, oni rzucą się na stówe
Wiesz że ja cię wyciągne jak zapędzą cię w zaułek
Ciągle ciągnie nas coś w dół ale idziemy tylko w górę
Dobrze wiem, że to jest chore, więc się nie dziwię w ogóle
Że znów nie chcesz tu być,że znów się dystansujesz
Myślałem, że to usunąłem z głowy a to truje mnie wciąż
Nie wiem co się stanie jeśli ty mnie nie zrozumiesz
Wiem to, że bez ciebie napewno nie pofrune
Wiesz że się od nich róznie, oni rzucą się na stówe
Wiesz że ja cię wyciągne jak zapędzą cię w zaułek
Ciągle ciągnie nas coś w dół ale idziemy tylko w górę
Dobrze wiem, że to jest chore, więc się nie dziwię w ogóle
Że znów nie chcesz tu być,że znów się dystansujesz
Myślałem, że to usunąłem z głowy a to truje mnie wciąż
Ciągle słucham jak pierdolą, że mój peak to kiedy brałem rzeczy
Ja się o nic nie modliłem, więc mnie nie ma kto rozgrzeszyć
Jestem o wiele za wysoko, się nie wpierdalaj w interesy
Nie potrafię się przed nią otworzyć, to mi zostało z deprechy
Nie potrafię znów siebie zrozumieć, bo jestem dziany jak nigdy
Ale martwy jak nigdy, ale uważam tak jak zawsze
Nie wiem czy ktoś chce mnie słuchać, przez to znów się czuję dziwny
Znów się czuje inny, choć to ja staram się najbardziej
Czujesz że to deep end, no to wołaj mayday
Szmato to nie wyjdzie, szmato tak jak TAY-K
Twoja grupa boys band, albo raczej gay band
Robimy pieniądze, wielkie są jak Gaben
Znam tu każdą z historii
Wiem jak łatwo się poryć
Może to że jesteś pozwoli mi nerwy ukoić
Ten jebany chodnik chyba mnie już zna z każdej strony
Ledwo wyjdę z klatki, on już woła że jestem skończony
Jak wchodzę na budynek, biorą w łapy telefony
Ten pierdolony zarobek, jestem na to napalony
Jebana fobia społeczna, nie mam nad tym kontroli
W miejscu gdzie nawet anioły walą pasy z aureoli
Na voxie jebana chrypa to już dzisiaj trzeci numer
Ten farmazon co nawijasz za chuj nie pofrunie
Dawać wy zawistne kurwy zaczynajcie awanturę
Nie zmieniły mnie pieniądze, profit z ziomalem na bułę
Nie wiem co się stanie jeśli ty mnie nie zrozumiesz
Wiem to, że bez ciebie napewno nie pofrune
Wiesz że się od nich róznie, oni rzucą się na stówe
Wiesz że ja cię wyciągne jak zapędzą cię w zaułek
Ciągle ciągnie nas coś w dół ale idziemy tylko w górę
Dobrze wiem, że to jest chore, więc się nie dziwię w ogóle
Że znów nie chcesz tu być,że znów się dystansujesz
Myślałem, że to usunąłem z głowy a to truje mnie wciąż
[Kosior:]
A to ciągle mnie truję, nie wiem jak jeszcze coś czuję
Kiedy wy robicie airball, ja z bratem wsadzamy tróję
Parę lat temu była chujnia, teraz jest dobrze jakim chujem
Papier na mnie i na bracie, my przypominamy mumię (Czaisz?)
Spytał bym o zdanie, jakbym potrzebował Opini
Emocje topie w wódzie, musze zrzucić zbędny bagaż
Beef chce wymusić lamus, szybko wkładam go do panini
Znowu prowokuje hejtera żeby zjeb miał o czym rozmawiać
Siedzieliśmy na klatówie, nie pytaj co miałem w bani
Swój pozna swojego, my jesteśmy tacy sami
Wyprałem grono z brudów, jakbym sięgnął po Vanish
Cały czas na farmie, kurwa czuje się jak Amish
Dupa nie podzieli nas i tak samo z hajsem
Bez promo jak Mati, ty nie pytaj mnie o barter
To nie różowe okulary, robię to przez Cartier
To jest efekt ciężkiej pracy, nie nazywaj tego fartem
Parę celi żeby poczuć się spełniony jeszcze
Mam trzy nieodebrane, do mnie dzwonią wreszcie
Ja znów sięgam po kubek żeby poczuć szczęście
Było dzwonić wcześniej teraz zmieniłem podejście
[vkie:]
Nie wiem co się stanie jeśli ty mnie nie zrozumiesz
Wiem to, że bez ciebie napewno nie pofrune
Wiesz że się od nich róznie, oni rzucą się na stówe
Wiesz że ja cię wyciągne jak zapędzą cię w zaułek
Ciągle ciągnie nas coś w dół ale idziemy tylko w górę
Dobrze wiem, że to jest chore, więc się nie dziwię w ogóle
Że znów nie chcesz tu być,że znów się dystansujesz
Myślałem, że to usunąłem z głowy a to truje mnie wciąż
Tłumaczenie piosenki
Kosior: Trucizna - feat. vkie
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Kosior: Trucizna - feat. vkie
-
Lemoniada (ft. Macias, Bary, Chłopiec)
- Kosior
-
Michael Myers (ft. Lil Wnyk)
- Kosior
-
R.I.P Pop Smoke
- Kosior
-
Okay Let's Go
- Kosior
-
Beyblade (ft. Biegan)
- Kosior
Skomentuj tekst
Kosior: Trucizna - feat. vkie
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Na deser
Julia Żugaj
„Już nie szukam w oczach lustra idealnej jak ze zdjęć. I to nie gładka skóra, nowe włosy, usta Będą tym, co tworzy mnie. Lubię zapominać się i zakochiwać się w sobie. Czemu nie? Zmienić wszystk”
-
Mamy to - feat. Runa, Don
Cleo
„Z dziada i pradziada mamy to Zawsze praca brata - jeden głos To co trzyma razem Naszym jest obrazem To jest nasza moc Z dziada i pradziada mamy to Zawsze praca brata - jeden głos To co trzyma”
-
Obejmuję noce ft. Pezet, Livka
Jonatan
„Zgęstniały już światła lamp, Powoli robi się zimno. Tak jakby zapadł się świat, Jakby to było przed chwilą. Ziemia rozpuszcza się w horyzoncie, Wszystko się miesza jak campari z lodem. Jak lud”
-
Nieistotne
Żabson
„(Yeah, yeah, Mercury) (Yeah, yeah, twenty thousand dollars?) (Yeah, yeah, yeah, yeah) Ej, stare błędy są nieistotne (nieistotne) Moje stare błędy są nieistotne (yeah) Noszę złote zęby, choć nie”
-
Dźwięczność
Voo Voo
„Jakim się dźwiękiem tobie oddźwięczyć mam za tak wiele dobrego? gdy Bóg błaznom darował świat a ten grzeszy wciąż w imię jego”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Kill Me Fast
- Three Days Grace
-
Boys
- ENISA
-
NOCNE ULICE
- Piwko nie można
-
Jama Rej (Prod. DJ BOCIAN)
- WANCHIZ
-
M1LFICA (prod. Wojtula)
- Szumek
-
Wiersze - PIETRUCHA | MIUOSH | PIETRUCHA - feat. Krzysztof Zalewski
- Julia Pietrucha
-
Tak bardzo
- Pogwizdani
-
Hecho para ti - x Omar Apollo
- LATIN MAFIA
-
Next Day
- Dajczman
-
Wow
- Fero
Reklama
Tekst piosenki Trucizna - feat. vkie - Kosior, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Trucizna - feat. vkie - Kosior. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Kosior.
Komentarze: 0