Kosior: Beyblade (ft. Biegan)

[Refren: Kosior]
Chcę hoe jak Kim K
Mówi mi ''stay'', mówię ''okay''
Strzela jak Uzi, to nie AK
Kręć tą dupą jak Beyblade
Chcę hoe jak Kim K
Mówi mi ''stay'', mówię ''okay''
Strzela jak Uzi, to nie AK
Kręć tą dupą jak Beyblade

[Zwrotka 1: Kosior]
Chcę żółte diamenty na palcu jak Pikachu
Chodź zagramy w grę, nie w berka, nie w peekaboo
Obca rasa, White Widow, tak jak Doctor Who
Palce niebieskie tak jak crips, pizdo fingers blue
Kate Moss, shawty zapierdala w nos
Stay close, uważaj na mój extendo floss
Duży sos, kieszeń ulana jest jak Rick Ross
Make some noise, wchodzę w klub, to powijam ją
Robię te ruchy, Michael Jackson, Billie Jean
Christian Dior jak Pop, czyli duży drip
Suka płonie, podpalam ją, to jak Bic
Jak jesteś broke, to pokażę ci jak zrobić kwit
ŁDZ to nasze miasto, lampy gasną - nie masz portfela
Jak coś bierzesz od nas, to nie wstajesz już z fotela
Rozpierdolę ci głowę, jak zajdzie potrzeba
Mój człowiek robi beaty, mam go za drill pioniera

[Refren: Kosior]
Chcę hoe jak Kim K
Mówi mi ''stay'', mówię ''okay''
Strzela jak Uzi, to nie AK
Kręć tą dupą jak Beyblade
Chcę hoe jak Kim K
Mówi mi ''stay'', mówię ''okay''
Strzela jak Uzi, to nie AK
Kręć tą dupą jak Beyblade

[Zwrotka 2: Biegan]
Beyblade, ey, hey babe
Go shake that, that ass fat
Got full zipped backpack
She chokin' on breakfast
She jump like bunny, little dummy
Hoe, you can't take my money
Cant take that, anybody
She chokin', fuck them cuddies
Big up duży ziomku, jesteś kurwa taki mały
Dużo chały, twoje CD, jestem pewien, nie odwiedzę
Pływam, pływam w jej punani
Kiedyś będę śmigać 'rarri
Sucho w mordzie jak safari
Palimy jak rastafari
Wpadam na blok, wiesz, że to jest mój spot
Wpadasz na blok, spróbuj zrobić tu krok
I'm up in the folk całą noc
Ten śnieg to koks, wciąga w jebany nos
She givin' me top, then I block her phone
Bitch, we on the top, that's where I belong
Please, daj mi spokój, wiesz, że nie dotrzymasz kroku
Nie ma na to antidotum, wciąż wkurwiony jestem w środku
Nie ma na to antidotum, wiesz, że nie dotrzymasz kroku
Nie ma na to antidotum, wciąż wkurwiony jestem w środku
Nie ma na to antidotum
Jebane monstrum, lepiej się odsuń