kukon: OGRODY WINTER FREESTYLE
Tekst piosenki
Tekst piosenki
kukon: OGRODY WINTER FREESTYLE
Chciałem tylko robić muzę i to nawijać jak Shakur
Zarobić dobrą forsę by zabezpieczyć chłopaków
Z dumą wrócić na osiedle, za to wypierdolić flakon
Dzisiaj dwa Mercedesy wjechały i bloki tańczą
Życie prosi mnie do tańca, tak jak bad boy nie jak b-boy
Były zakręcone czasy, ciągle lało się paliwo
Dzisiaj dobrze na to patrzy się już z moją perspektywą
A to co mamy w bani w Twojej by się nie zmieściło
Wszystko trochę się zmieniło, ale my wciąż wiemy swoje
Zawsze z kolegami nie płacimy za ochronę
Sporo wymagamy od siebie - robimy projekt
To normalne chłopaki, mordo siedzimy na szkolę
Terenowy wóz wiezie mnie przez równy asfalt
Tutaj każda decyzja była jak ostatnia szansa
Czytaj po naszych mordach
Naszych słowach nie zegarkach
Sytuacja nie jest jasna
Jeszcze noc, jeszcze raz, jeszcze mocniej
Wszystko gra, wszystko git, wszystko dobrze
Cały skład jest gotowy na eksplozje
Wróciłem na święta, jesteśmy na ośce
Jeszcze noc, jeszcze raz, jeszcze mocniej
Wszystko gra, wszystko git, wszystko dobrze
Cały skład jest gotowy na eksplozje
Wróciłem na święta, jesteśmy na ośce
Śmiać się czy płakać?
Jesteś gracz - nie przepraszaj
Jakie bajki by Ci nie wjebali, tu chodzi o kwit
Mamy stuff - taka praca
Ciągle rap napierdalam
W chuju mamy czym branża się jara i w tym czy jest zysk
My po prostu kochamy to gówno strasznie
Robię te numery, gdy poświęcam czas na pasję
Jestem na osiedlu i robimy którąś flaszkę
Bo tak rzadko się widzimy, że dzisiaj prędko nie zasnę
Bo tutaj mordko nie zawsze coś musi Ci się podobać
I pełno wokół, którym byś się nie spodobał
I czasem trzeba studzić swój zapał by nie zwariować
Moje krzaki nie piszczą, gdy palę jak mandragora
Nie potrzebuję doktora, nie potrzebuje psychiatry
Nikt nie wpierdala dragów, Baba-Jaga tu nie patrzy
Wróciłem ze stanów i sobie rzuciłem za trzy
Parkiet roi się od chamów, parkiet roi się od naszych
Jeszcze noc, jeszcze raz, jeszcze mocniej
Wszystko gra, wszystko git, wszystko dobrze
Cały skład jest gotowy na eksplozje
Wróciłem na święta, jesteśmy na ośce
Jeszcze noc, jeszcze raz, jeszcze mocniej
Wszystko gra, wszystko git, wszystko dobrze
Cały skład jest gotowy na eksplozje
Wróciłem na święta, jesteśmy na ośce
Ogrody hałas
Ogrody hałas, w studiu melanż
Mam tych samych ziomów do dziś tworzymy rodzinę
Zarobić dobrą forsę by zabezpieczyć chłopaków
Z dumą wrócić na osiedle, za to wypierdolić flakon
Dzisiaj dwa Mercedesy wjechały i bloki tańczą
Życie prosi mnie do tańca, tak jak bad boy nie jak b-boy
Były zakręcone czasy, ciągle lało się paliwo
Dzisiaj dobrze na to patrzy się już z moją perspektywą
A to co mamy w bani w Twojej by się nie zmieściło
Wszystko trochę się zmieniło, ale my wciąż wiemy swoje
Zawsze z kolegami nie płacimy za ochronę
Sporo wymagamy od siebie - robimy projekt
To normalne chłopaki, mordo siedzimy na szkolę
Terenowy wóz wiezie mnie przez równy asfalt
Tutaj każda decyzja była jak ostatnia szansa
Czytaj po naszych mordach
Naszych słowach nie zegarkach
Sytuacja nie jest jasna
Jeszcze noc, jeszcze raz, jeszcze mocniej
Wszystko gra, wszystko git, wszystko dobrze
Cały skład jest gotowy na eksplozje
Wróciłem na święta, jesteśmy na ośce
Jeszcze noc, jeszcze raz, jeszcze mocniej
Wszystko gra, wszystko git, wszystko dobrze
Cały skład jest gotowy na eksplozje
Wróciłem na święta, jesteśmy na ośce
Śmiać się czy płakać?
Jesteś gracz - nie przepraszaj
Jakie bajki by Ci nie wjebali, tu chodzi o kwit
Mamy stuff - taka praca
Ciągle rap napierdalam
W chuju mamy czym branża się jara i w tym czy jest zysk
My po prostu kochamy to gówno strasznie
Robię te numery, gdy poświęcam czas na pasję
Jestem na osiedlu i robimy którąś flaszkę
Bo tak rzadko się widzimy, że dzisiaj prędko nie zasnę
Bo tutaj mordko nie zawsze coś musi Ci się podobać
I pełno wokół, którym byś się nie spodobał
I czasem trzeba studzić swój zapał by nie zwariować
Moje krzaki nie piszczą, gdy palę jak mandragora
Nie potrzebuję doktora, nie potrzebuje psychiatry
Nikt nie wpierdala dragów, Baba-Jaga tu nie patrzy
Wróciłem ze stanów i sobie rzuciłem za trzy
Parkiet roi się od chamów, parkiet roi się od naszych
Jeszcze noc, jeszcze raz, jeszcze mocniej
Wszystko gra, wszystko git, wszystko dobrze
Cały skład jest gotowy na eksplozje
Wróciłem na święta, jesteśmy na ośce
Jeszcze noc, jeszcze raz, jeszcze mocniej
Wszystko gra, wszystko git, wszystko dobrze
Cały skład jest gotowy na eksplozje
Wróciłem na święta, jesteśmy na ośce
Ogrody hałas
Ogrody hałas, w studiu melanż
Mam tych samych ziomów do dziś tworzymy rodzinę
Tłumaczenie piosenki
kukon: OGRODY WINTER FREESTYLE
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
kukon: OGRODY WINTER FREESTYLE
-
nienawidze cie
- kukon
-
panna wampir
- kukon
-
pinky lady
- kukon
-
kocham cie
- kukon
-
kocham cie 2
- kukon
Skomentuj tekst
kukon: OGRODY WINTER FREESTYLE
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Proszę tańcz - feat. Kayah
Dawid Kwiatkowski
„Każdy jak król Pragnie nowej ziemi, choć świat już ma u swoich stóp Dobrze nam tu, jak u siebie Wynajął nam Bóg Coś więcej niż dwa metry i miłość, choć przynosi ból Kochamy znów, jak umiemy ”
-
KOCHASZ?
Sobel
„Powiedziała mi, że kocha seks, nadal nie wie jak się kochać Powiedziała "mogę oddać serce" - nie wie jak mogłaby szlochać Wiem, to męczy po nocach Mogę Cię ugościć, jeść do kości i tak w kółko Nad”
-
up! up! up!
Mata
„Warszawa, ósmy sierpnia Chyba pora już wyjeżdżać stąd Obiecałem coś nie tylko sobie, ale też wam Na pewno wygram, mamo, pokonałem zło Każą płacić mi cło za Amiri shoes Nie zmieściły do walizki si”
-
Szary blok (WE ARE ERA47 TOUR) - feat. Sobel
Oki
„(Wszystkie ręce w górę) (Ja pierdolę, nie wiedziałem Że aż tak się będę czuł jak to zobaczę) Szary blok, szary blok Nie widziałem nic po za nim, nie lubiłem go Chciałem stąd uciec, ale dokąd? (”
-
Kochałam pana ft. Anna Maria Jopek
Sanah
„Kochałam pana jedną chwilę Kochałam pana, gdzieś z ukrycia Kochałam pana nie najmilej Nie słychać było serca bicia Pomysłu na to mi zabrakło Kochałam pana, siedząc w kącie Milczało o nas całe ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki OGRODY WINTER FREESTYLE - kukon, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu OGRODY WINTER FREESTYLE - kukon. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - kukon.
Komentarze: 0