Łajzol: Super Glue (feat. JWP/BC)

Tańczymy razem gdy beat gra
Gdy znika i wita dzień
Nie podzieli już nikt nas
Jak w plikach kilka k
Rap jak wspólna modlitwa
Więc, ku*wa mordo pray
Obcych trzymam na dystans
Ale ludzi sklejam jak klej

Super Glue
Super crew
Super JWP
Super Glue
Super crew
Super JWP

Wszystkich do siebie zapraszam i nie odmawiam nikomu
Wpadają Jezus i Szatan, Skej, Dresiarz, prawak i komuch
Rób sobie co tam uważasz, na to nie zważa pan domu
Chyba, że gości obrażasz, wtedy to sprawa honoru

Siedzimy sobie na Stawach, tam gdzie się wszystko zaczęło
Zamiast Reymonta na bańce był już na stówce Jagiełło
Każdy podobny miał przelot, ten pieniądz był prawie żaden
Zachodu świeżość i przełom, my razem wśród tych zajawek
Dziś zliczyć nawet nie sposób mych ludzi, którzy są wszędzie
Ile set marzeń i losów zaplotło ten gruby węzeł
Prędzej do trumny mnie zamkną niż ktoś rozerwie ten sojusz
Myślę se na głos bijąc piony mym wspólnikom z zespołu

Pewnie już słyszałeś, że mój skład ma się najlepiej
Nie ważne, czy jemy kawior, czy znów gdzieś w trasie na BP
Jestem w trasie od BC i lecę dalej jak dzik
Bo mam frajdę wielką plus BC i fanów takich jak nikt
Ziomków rozsianych po świecie od Bielan po Pekin
Mi mówią, że to co klecę im otwiera powieki
Po wieki chwała nam za wszystko co razem tu broimy od lat
I trochę się dziwię, yo, że nie dzwonią tu jeszcze z nagrodą nobla
Na bank mam jobla i to takich samych jak ja przyciąga
Pięknych marzycieli, co marzą ku*wa nawet tu po pociągach
Tak to tu wygląda, że jak coś robimy to ma nam się udać
Choć były pomyłki, to w szeregi nigdy nie wkrada się nuda

Tańczymy razem gdy beat gra
Gdy znika i wita dzień
Nie podzieli już nikt nas
Jak w plikach kilka k
Rap jak wspólna modlitwa
Więc, ku*wa mordo pray
Obcych trzymam na dystans
Ale ludzi sklejam jak klej

Super Glue
Super crew
Super JWP
Super Glue
Super crew
Super JWP
Super Glue
Super crew
Super JWP

JWP jest na tym, to fakty
Te czasy to nasza epoka
Nie wnikam w te wasze debaty
Bo gaszę gdy kładę wokal
Motorem nie była tu flota
Jest tylko środkiem do celu
To jedna wielka przygoda
Nie tylko klej do papieru

Mamy klucz, tupet, luz
I nam się nie dłuży czas
Super Glue, super crew
Z dużej chmury duży grad
Dobre życie, potem rap
Dobry rap a potem utarg
Z tłustych topów robię miał
Każdy z nas jest kotem tutaj

Drzwi zawsze są tu otwarte
A uśmiech Cię wita na wejściu
We wtorek robię se Friday
A wszystko mam tu na miejscu
I jak czujesz tę samą zajawkę
Wśród dźwięków gra to jak feng shui
Nie narysował nas Marvel
Nożem tnę supeł na pieńku
JWP kartel to siatka
Co łączy ludzi jak Nokia
Więc dzwonię sobie do Pawła
Ogarniam z nim jeden podkład
To wybuchowa mieszanka
I atomowy jest koktajl
Nie ważne, czy ku*wa masz szmal
Pod sceną i tak będzie knockdown
Wódkę pijemy tu do dna
Jak dobrze z oczu Ci patrzy
Jak widzisz z nami ten obraz
To dobrze żeś się załatwił
Ta nuklearna ekipa
Na całym świecie ma macki
Jesteśmy jak kuty tytan
A reszta to chiński plastik

Tańczymy razem gdy beat gra
Gdy znika i wita dzień
Nie podzieli już nikt nas
Jak w plikach kilka k
Rap jak wspólna modlitwa
Więc, ku*wa mordo pray
Obcych trzymam na dystans
Ale ludzi sklejam jak klej

Super Glue
Super crew
Super JWP
Super Glue
Super crew
Super JWP
Super Glue
Super crew
Super JWP