Lana Del Rey: Lust for Life (ft. The Weeknd)

Wspinamy się na literę H w znaku Hollywood*
W tych kradzionych chwilach
Świat jest mój
Nikt prócz nas tutaj
Rozpalasz mnie wciąż jak lipcowe ciepło

Jesteśmy panami naszego własnego losu
Jesteśmy kapitanami naszych własnych dusz
Nic nie może sprawić, że znikniemy
Ponieważ chłopcze, mienimy się złotem
Chłopcze, mienimy się złotem, a ja byłam jak...*

Zdejmij, zdejmij, zdejmij wszystkie swoje ubrania...
Zdejmij, zdejmij, zdejmij wszystkie swoje ubrania...
Ściągnij, ściągnij, ściągnij wszystkie swoje ubrania...

Inni mówią, że sens ma tylko umieranie w młodym wieku
Lecz oni nie mają racji
Ponieważ my mamy zbyt dużo zabawy
Za bardzo zabawiamy się tej nocy

W ochocie na życie
W ochocie na życie
W ochocie na życie
W ochocie na życie
Utrzymujemy się żywi
Utrzymujemy się żywi
Utrzymujemy się żywi
Utrzymujemy się żywi

Tańczymy na literze H w znaku Hollywood
Dopóki starcza nam oddechu
Musimy tańczyć aż do śmierci
Mój chłopak powraca
I jest fajniejszy niż kiedykolwiek
Noc już za nami i nie wróci już nigdy
Teraz tylko niebieskie niebo już na zawsze

Jesteśmy panami naszego własnego losu
Jesteśmy kapitanami naszych własnych dusz
Nic nie sprawi, że się zawahamy
A ja byłam jak...

Zdejmij, zdejmij, zdejmij wszystkie swoje ubrania...
Zdejmij, zdejmij, zdejmij wszystkie swoje ubrania...
Ściągnij, ściągnij, ściągnij wszystkie swoje ubrania...

Inni mówią, że sens ma tylko umieranie w młodym wieku
Lecz oni nie mają racji
Ponieważ bawimy się zbyt dobrze
Za dużo zabawy mamy tej nocy

Pragnienie życia
Pragnienie życia
Pragnienie życia
Pragnienie życia
Sprawia, że jeszcze żyjemy
Sprawia, że jeszcze żyjemy
Sprawia, że jeszcze żyjemy
Sprawia, że jeszcze żyjemy

Mój chłopak wraca
Fajniejszy niż kiedykolwiek
Już nie będzie nocy
Tylko błękit nieba już na zawsze
Mówiłam ci dwa razy
W liście miłosnym
Już się nie zatrzymujemy
Zielone światło już na zawsze**
A ja byłam jak...

Zdejmij, zdejmij, zdejmij wszystkie swoje ubrania...
Zdejmij, zdejmij, zdejmij wszystkie swoje ubrania...
Ściągnij, ściągnij, ściągnij wszystkie swoje ubrania...


Żądza życia
Żądza życia
Żądza życia
Żądza życia
Ona nas przy nim utrzymuje
Ona nas przy nim utrzymuje
Ona nas przy nim utrzymuje
Ona nas przy nim utrzymuje

------------------------------------------------------------------------------------------------------

* Chodzi oczywiście o napis Hollywood na zboczu jednego z wzgórz otaczających Los Angeles, czyli miasta, z którym twórczość artystki jest bardzo związana i nawiązania do LA często pojawiają się w tekstach jej piosenek.
** Zielone światło sygnalizacji świetlnej jest metaforą do tego, że już nic jej nie zatrzyma.

KOMENTARZ DO UTWORU
Lana Del Rey nawiązuje do swojej wcześniejszej twórczości (album Born to Die, Born to DIe The Paradise Edition i twórczości z ery Lizzy Grant) i prezentowanego w niej światopoglądu "live fast, have fun, be wild, die young'' (tłum. "żyj szybko, baw się, bądź dziki, umrzyj młodo"). Jednakże nie trzyma się wciąż tego toku myślenia, a pokazuje zmianę swojej filozofii życiowej, zaznaczając to w fragmentach, gdzie śpiewa "And I was like...''. Przestaje się trzymać idei umierania za młodu "They say only the good die young/That just ain’t right" i beztroskiej zabawy jako samej w sobie "Cause we’re having too much fun/Too much fun tonight''. Teraz stawia na odnalezienie w sobie pragnienia życia, które utrzyma nas żywych, napędzi do egzystowania i odnajdzie naszą wolność, wartość nieodłącznie wymienianą w twórczości Lany i ważną dla artystki skupiającej się wokół kultury Stanów Zjednoczonych i idei amerykańskiego snu.

Z ciekawostek, Lana studiowała metafizykę, czyli podstawową dyscyplinę nauk filozoficznych, sformułowaną przez Arystotelesa, stąd wydźwięk filozoficzny jej utworów.

Sama artystka skomentowała proces tworzenia Lust for Life, mówiąc, że był to pierwszy stworzony przez nią utwór na nadchodzący album. Nie od razu zdecydowała się na kolaborację z The Weeknd, a sama piosenka była czterokrotnie przez nią poprawiana we współpracy również z Ablem Makkonen Tesfaye (The Weeknd).