Leonard Cohen: Dress Rehersal Rag

Zegar krzyczy – jest 16, odpowiadam jest mi źle
Pytam: dokądś polazł Złoty Chłopcze, złoty dotyk poczuć chcę
Miałeś wiedzieć dokąd słonie, jak się zmęczą idą spać
Miałeś zostać Wielkim Księciem, w Białym Mieście tron miał stać
Okiem rzuć na swoje ciało, sens ratować? Chyba nie
Teraz szydzi z Ciebie lustro, Książe czas ogolić się
Palce drżą w oczekiwaniu, mają tremę, chwyć za stal!
Ostrze co nie zardzewieje Cię zabierze w siną dal!
O tak, dotarłeś tu, dotarłeś tu
Bardzo długą drogą w dół, bardzo dziwną drogą w dół
Ciepłej wody dawno nie ma, zimna cieknie resztką sił
Przecież gdybyś mógł wybierać, wtedy byś gdzie indziej żył
Zostaw szklankę, jest pęknięta, nie ma innej – zwykła rzecz
To nie światło elektryczne, to Twój wzrok odchodzi precz
Pianę z mydła na twarz kładziesz, brodę Mikołaja masz
Jeśli ktoś zakrzyknie: brawo! zaraz wszystko chętnie dasz
Chciałeś ścigać się na bieżni, lecz za szybki był to bieg
Zdążysz jeszcze na swój pogrzeb, przekrocz tylko lustra brzeg!
O tak, dotarłeś tu, dotarłeś tu
Bardzo długą drogą w dół, bardzo dziwną drogą w dół
Była ścieżka, było dziewczę i brązowych włosów moc
Z nią spędzałeś całe lato, każdy dzień i każdą noc
Raz kobietą a raz dzieckiem była gdy chowałeś w cieniach ją
Malinowy chruśniak śpiewał gdy tarliście dłoń o dłoń
Góry zmierzchu zdobyliście, pejzaż w pieśni miał już trwać
Miłość szła po waszych śladach, dałeś jej co mogłeś dać
Ból zasłania Ci wspomnienia, w furii pięść zaciskasz i
Na nadgarstku stają żyły, autostrady pełne krwi
O tak, dotarłeś tu, dotarłeś tu
Bardzo długą drogą w dół, bardzo dziwną drogą w dół
Zawsze możesz znaleźć pracę, wyjdź posłuchaj dobrych rad
W każdym piśmie są kupony, wytnij i wysyłaj w świat
Dołącz do Różokrzyżowców, wkroczysz na nadziei szlak
Sprawdź diagramy na kopertach, znajdziesz w nich miłości znak
Lecz zużyłeś swe kupony, poza jednym, który znów
Chcesz wypisać na nadgarstku pośród marzeń oraz snów
Święty Mikołaj podchodzi, trzyma brzytwę, chcesz ją wziąć
Wkłada ciemne okulary, pokazuje gdzie masz ciąć!
Cięcie, kamera stop! To kaskader był.
Na próbę szykuj się! Na próbę kostium włóż.
Do próby szykuj się! Na próbę kostium włóż.