Leszek Wójtowicz : Pytania o zmierzchu
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Leszek Wójtowicz : Pytania o zmierzchu
								Im więcej czasu za nami
Tym bardziej Ciebie brakuje
Nocy aksamit
Pulsuje snami
Pamięć w powietrzu wiruje
Czasem pojawi się anioł
Co pióra gubi w kościele
Anioły ranią
Kiedy nie kłamią
Ponieważ wiedzą zbyt wiele
W Krakowie jak to w Krakowie
Ludziska ploteczek łakną
Lecz żaden człowiek
Już nie opowie
Co wymyśliłeś ostatnio
To jakieś paskudne brednie
Że przemijanie jak lekarz
Po co Ty Piotrze odszedłeś
Nie mogłeś trochę poczekać
Kabaret nadal się kręci
W te Twoje soboty święte
Wśród różnych chęci
Publikę nęci
Swym malowniczym zamętem
Jeśli coś nagle szarzeje
Dzwonię do Pani Mecenas
Ona pięknieje
Dając nadzieję
Że jeszcze paniki nie ma
To oczywiste że klimat
Szalonych czasów nie wróci
Żona Halina
Wciąż przypomina
Abym się z losem nie kłócił
Gdy znika świata kawałek
Wtedy coś z duszy ucieka
Po co go Panie zabrałeś
Nie mogłeś trochę poczekać
Głupota i mądrość w normie
Jest o czym pisać i śpiewać
Nie zawsze w formie
Często topornie
Próbuję dotykać nieba
Pewnie tam macie przestrzenie
O jakich nam się nie śniło
Subtelne cienie
I światła drżenie
I wiecznie kwitnącą miłość
Jeżeli możesz pogadać
Z tym który przybyć rozkaże
To żadna zdrada
Może poskłada
Nieco łagodniej bieg zdarzeń
Tak trzeba żyć tu i teraz
By wspomnień nie wyschła rzeka
Niech jeszcze nas nie zabiera
Niech jeszcze trochę poczeka
							
							Tym bardziej Ciebie brakuje
Nocy aksamit
Pulsuje snami
Pamięć w powietrzu wiruje
Czasem pojawi się anioł
Co pióra gubi w kościele
Anioły ranią
Kiedy nie kłamią
Ponieważ wiedzą zbyt wiele
W Krakowie jak to w Krakowie
Ludziska ploteczek łakną
Lecz żaden człowiek
Już nie opowie
Co wymyśliłeś ostatnio
To jakieś paskudne brednie
Że przemijanie jak lekarz
Po co Ty Piotrze odszedłeś
Nie mogłeś trochę poczekać
Kabaret nadal się kręci
W te Twoje soboty święte
Wśród różnych chęci
Publikę nęci
Swym malowniczym zamętem
Jeśli coś nagle szarzeje
Dzwonię do Pani Mecenas
Ona pięknieje
Dając nadzieję
Że jeszcze paniki nie ma
To oczywiste że klimat
Szalonych czasów nie wróci
Żona Halina
Wciąż przypomina
Abym się z losem nie kłócił
Gdy znika świata kawałek
Wtedy coś z duszy ucieka
Po co go Panie zabrałeś
Nie mogłeś trochę poczekać
Głupota i mądrość w normie
Jest o czym pisać i śpiewać
Nie zawsze w formie
Często topornie
Próbuję dotykać nieba
Pewnie tam macie przestrzenie
O jakich nam się nie śniło
Subtelne cienie
I światła drżenie
I wiecznie kwitnącą miłość
Jeżeli możesz pogadać
Z tym który przybyć rozkaże
To żadna zdrada
Może poskłada
Nieco łagodniej bieg zdarzeń
Tak trzeba żyć tu i teraz
By wspomnień nie wyschła rzeka
Niech jeszcze nas nie zabiera
Niech jeszcze trochę poczeka
Tłumaczenie piosenki
Leszek Wójtowicz : Pytania o zmierzchu
									Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
									
													Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
									
								Reklama
                            Reklama
    							    						
						Inne teksty wykonawcy
Leszek Wójtowicz : Pytania o zmierzchu
Skomentuj tekst
Leszek Wójtowicz : Pytania o zmierzchu
Pisz jako Gość
						4000 znaków do wpisania
						Twój komentarz może być pierwszy
				
				Reklama
                            Reklama
                  
            Polecane na dziś
Teksty piosenek
- 
			Nic Nie Czuję - feat. Vłodarski
			MODELKI
			„Jak na nas patrzę, to nic nie czuję I nie rozumiem, dlaczego coś poszło nie tak Czy tak jest zawsze? Czy ja nie umiem zakochać się, kochać i kochać? Ja już nic nie czuję To już nic nie boli S”
 - 
			Hiena ft. Nosowska
			PRO8L3M
			„It's the hyena They don't laugh for amusement It's how they communicate Strongest among land predators They can crush bones effortlessly A pack of hyenas may storm in cause chaos And steal every”
 - 
			Morze
			Julia Kamińska
			„Na cienkiej kresce, tam, gdzie niebieski spotyka niebieskie, tam, gdzie ocean dotyka się z niebem — tam się znajdziemy. Na widnokręgu, gdzie dwa kosmosy łączą się w jedno, gdzie rzeczywistość ”
 - 
			Rzeka - x W. Krajewski
			Lunaria
			„Rzeknę prawdę liczą dziś wam ciężar grzechów w sercu mym mam czy z niebios spadło, czy chciał tak los czuję jak świat zatrzymał się w noc płomienna rzeka rwie prowadzi mnie choć wasz to cień ”
 - 
			Toast
			Tatiana Okupnik
			„Pali się pali się pali się W mieście już czuć ten swąd Ogień pożera to co złe To jest babski krąg Nie stój z boku usiądź z nami I z dymem puść co chcesz Wali się wali się wali się Runął kol”
 
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- wojtowicz tytuly piosenek ●
 
Reklama
                    Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
                    Tekst piosenki Pytania o zmierzchu - Leszek Wójtowicz , tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Pytania o zmierzchu - Leszek Wójtowicz . Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Leszek Wójtowicz .
Komentarze: 0