Lukasyno: Kontroluj oddech (ft. Sokół)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Lukasyno: Kontroluj oddech (ft. Sokół)
Od lat, po życia schodach na własnych nogach,
To moja droga na najwyższe piętro,
Nie szukam wrogów, szukam oblicza Boga,
Dziś wiem dokąd iść, nie jest mi wszystko jedno,
Wierzę w niebo dla ulicznych wojowników,
Moich banitów, co odliczają każdy dzień,
Na przeciw hien, szuj, stereotypów,
Chcę żyć, bezpiecznie spać, dobrze zjeść,
Tu nie ma miejsca na spokojny oddech,
Głęboki wdech, arena żąda krwi,
Nie opuścisz matni, bo tkwisz w błędnym kole,
Jesteś wart tyle ile oddasz serca dla gry,
Ciszej będziesz, dalej jedziesz na betonie,
Nie robię wokół szumu, kto ulice zna,
Choćbyś chciał ja nie wynoszę brudów z domu,
I nie mówię nikomu o co modlę się do gwiazd,
Znam ból, gniew, mam cel mówię iść,
Nie poświęcam sił, tym co sami nie chcą żyć,
W bagnie tkwić, jak ostatni znicz,
Nikt z nich nie zrobił dla mnie dobrego nic,
Nie dziel się mądrością mówi mi przyjaciel,
Dla ludzi bądź człowiekiem, dla nielicznych bratem,
Znam gorycz porażki, smak życia po stracie,
Wysiłek uszlachetnia, powtarzam to jak pacierz.
Kontroluj oddech, bo możesz się zmęczyć,
Nie ma co biec na oślep w stronę pieniędzy,
Tam, gdzie szacunek oznacza strach i nerwy,
Sam decydujesz, a ja radzę: nie biegnij,
W stronę poklasku i tam, gdzie biegną wszyscy,
Stań, spowolnij tętno, wyostrz zmysły,
Daj sobie chwilę, żeby móc zebrać myśli,
To nie rajd, gdzie wszystko jest dla korzyści,
Nie będzie miejsca dla szczęścia i bliskich,
Nie będzie serca, za to będą pociski,
Kontroluj oddech, bo dostaniesz zadyszki,
Pierwsza rzecz, pomyśl co dla ciebie jest wszystkim,
(Bo)Słuchasz Sokoła, na którego gadali,
(To)Stara szkoła, trzymać język za zębami,
Ja idę po cichu, oni gdzieś zostali,
Chcesz, to za nimi leć, goń ziomali.
Na szlaku wędrówki przewinęło się już wielu,
Chcieli być z nami lecz zboczyli gdzieś z celu,
Miarą lojalności hajs w ich portfelu,
Czy zaufał byś sobie mój były przyjacielu?
Dlaczego inni są tak niewdzięczni, co?
To nie czasy, gdy byliśmy jeszcze dziećmi,
Każdy patrzy swego, zazdrość widać w oczach,
Pilnuj swej kiermany i nie wtykaj tutaj nosa,
Miałbym zmienić flow, styl, zacząć od nowa?
Każdy wie kto jest kim, kiedy jak się zachował,
Żyję jak człowiek, dziś mam o czym rapować,
Nie ma ich wśród nas, mogą tylko żałować,
Nie ma drugiej szansy, grasz albo znikasz,
Nasz rap na ulicach, koneksja zawsze kwita,
Jak adapter, czysta treść analogu,
Skupiam się na moich bliskich, pierdolę wrogów,
Wchodzę do ogrodu, powierzam swoje myśli Bogu,
W imię złotej wolności, herbu mego rodu,
Wdech, wydech, wdech, krok do przodu,
Mam czas dla siebie, nie biegnę ślepo do grobu.
Ref:
To moja droga na najwyższe piętro,
Nie szukam wrogów, szukam oblicza Boga,
Dziś wiem dokąd iść, nie jest mi wszystko jedno,
Wierzę w niebo dla ulicznych wojowników,
Moich banitów, co odliczają każdy dzień,
Na przeciw hien, szuj, stereotypów,
Chcę żyć, bezpiecznie spać, dobrze zjeść,
Tu nie ma miejsca na spokojny oddech,
Głęboki wdech, arena żąda krwi,
Nie opuścisz matni, bo tkwisz w błędnym kole,
Jesteś wart tyle ile oddasz serca dla gry,
Ciszej będziesz, dalej jedziesz na betonie,
Nie robię wokół szumu, kto ulice zna,
Choćbyś chciał ja nie wynoszę brudów z domu,
I nie mówię nikomu o co modlę się do gwiazd,
Znam ból, gniew, mam cel mówię iść,
Nie poświęcam sił, tym co sami nie chcą żyć,
W bagnie tkwić, jak ostatni znicz,
Nikt z nich nie zrobił dla mnie dobrego nic,
Nie dziel się mądrością mówi mi przyjaciel,
Dla ludzi bądź człowiekiem, dla nielicznych bratem,
Znam gorycz porażki, smak życia po stracie,
Wysiłek uszlachetnia, powtarzam to jak pacierz.
Kontroluj oddech, bo możesz się zmęczyć,
Nie ma co biec na oślep w stronę pieniędzy,
Tam, gdzie szacunek oznacza strach i nerwy,
Sam decydujesz, a ja radzę: nie biegnij,
W stronę poklasku i tam, gdzie biegną wszyscy,
Stań, spowolnij tętno, wyostrz zmysły,
Daj sobie chwilę, żeby móc zebrać myśli,
To nie rajd, gdzie wszystko jest dla korzyści,
Nie będzie miejsca dla szczęścia i bliskich,
Nie będzie serca, za to będą pociski,
Kontroluj oddech, bo dostaniesz zadyszki,
Pierwsza rzecz, pomyśl co dla ciebie jest wszystkim,
(Bo)Słuchasz Sokoła, na którego gadali,
(To)Stara szkoła, trzymać język za zębami,
Ja idę po cichu, oni gdzieś zostali,
Chcesz, to za nimi leć, goń ziomali.
Na szlaku wędrówki przewinęło się już wielu,
Chcieli być z nami lecz zboczyli gdzieś z celu,
Miarą lojalności hajs w ich portfelu,
Czy zaufał byś sobie mój były przyjacielu?
Dlaczego inni są tak niewdzięczni, co?
To nie czasy, gdy byliśmy jeszcze dziećmi,
Każdy patrzy swego, zazdrość widać w oczach,
Pilnuj swej kiermany i nie wtykaj tutaj nosa,
Miałbym zmienić flow, styl, zacząć od nowa?
Każdy wie kto jest kim, kiedy jak się zachował,
Żyję jak człowiek, dziś mam o czym rapować,
Nie ma ich wśród nas, mogą tylko żałować,
Nie ma drugiej szansy, grasz albo znikasz,
Nasz rap na ulicach, koneksja zawsze kwita,
Jak adapter, czysta treść analogu,
Skupiam się na moich bliskich, pierdolę wrogów,
Wchodzę do ogrodu, powierzam swoje myśli Bogu,
W imię złotej wolności, herbu mego rodu,
Wdech, wydech, wdech, krok do przodu,
Mam czas dla siebie, nie biegnę ślepo do grobu.
Ref:
Tłumaczenie piosenki
Lukasyno: Kontroluj oddech (ft. Sokół)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Lukasyno: Kontroluj oddech (ft. Sokół)
-
Bagaż
- Lukasyno
-
Błądząc
- Lukasyno
-
Perseida
- Lukasyno
-
Kto sieje wiatr
- Lukasyno
-
Pytasz synku / Utwór do filmu ‚,Wyklęty’
- Lukasyno
Skomentuj tekst
Lukasyno: Kontroluj oddech (ft. Sokół)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Lloret de Mar (EA SPORTS FC 25 Official Soundtrack)
Mata
„D-DKanee Thanks Pedro Shawty, move your body, ándale Pokaż, jak się bawisz nam Mój skład jest z Warszawy, ona nie Poznałem ją na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Llor”
-
taki mały ja (prod. francis)
KUQE 2115
„Siedzę w Raszynie i tęsknię za widokiem znad oceanu Myślę o tym, gdzie chwilę temu byłem i gdzie lecę zaraz gdy wrócę ze Stanów Wspominam swoją mieścinę bo nawet nie śniłem, że kiedyś zawinę stamtąd”
-
Bad Dreams
Teddy Swims
„Sun is going down, time is running out No one else around but me Steady losing light Steady losing my mind Moving shadows and grinding teeth Without you, there ain't no place for me to hide Wi”
-
Noc
Julia Żugaj
„Już środek nocy, a dalej jej nie mam dosyć Czekam aż tempo skoczy, w rytmie muzyki kroki Dziś mamy siebie, może być tylko lepiej W neonach gdzieś na mieście Więcej nie będę bezsensownie stać Cały”
-
Nie musisz się bać
Oskar Cyms
„Chciałem więcej niż sam mogłem ci dać Te szare bloki, kilka pytań na start Dziś chciałbym uciec, ciepłe noce i wiatr Pomyśl o mnie, jeszcze moment I znikam gdzieś znów z tobą drugi dzień i trzec”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- Lukasyno & Kriso - Kontroluj oddech●
- wdech i wydech sokol tekst●
- wchodze do ogrodu powierzam swoje mysli●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Gdy jest brzydko - feat. Skubas (Opole 2024 - Premiery)
- Józefina
-
Hail To The King
- Hammerfall
-
Ktoś całkiem nowy [Etiuda As-dur]
- Natalia Kukulska
-
ŻYCIA WETERAN // Prod. Wowo
- Bonus rpk
-
Bros Over Hoes (prod. Sir Mich) - feat. Figo i Samogony, Tyszka
- OIQ (0IQ)
-
Królowie Demolki feat. Fokus (prod. i skrecze The Returners)
- DGE
-
Cisza przed burzą (Opole 2024 - Premiery)
- Piotr Cugowski
-
Ławeczka - feat. Czesław Mozil (Opole 2024 - Premiery)
- Zabłocki Osobiście
-
Insanlar
- Mila Miles, Ilkin Dovlatov, Etibar
-
Chłopak co go ledwo znam
- Julia Kalkowska
Reklama
Tekst piosenki Kontroluj oddech (ft. Sokół) - Lukasyno, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Kontroluj oddech (ft. Sokół) - Lukasyno. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Lukasyno.
Komentarze: 0